
Iwonko dzwonki ogrodowe są jak dla mnie najpiękniejsze z wszystkich mi znanych, mają tylko jedną wadę kwitną zbyt krótko. Szkoda

Aguś powolutku a na pewno coś wykombinujesz




Aniu jeśli byś chciała mieć więcej ostróżek to nie ścinaj nasienników i pozwól aby się rozsiały. U mnie na wiosnę miałam mnóstwo małych siewek i rozdawałam je forumowym koleżankom.
Marysiu moje maki już przekwitną a Twoje dopiero zaczną, więc będę biegać do Ciebie by nacieszyć się ich pomponami. U mnie też ścieżki zarastają nie nadążam wyrywać zielska, chyba zastosuje chemię tylko szkoda mi mchu tak ładnie wygląda miedzy kamieniami.
Grażynko wśród znajomych i rodziny nie mam nikogo z kim mogłabym dzielić się moją pasję. Nawet gdy podzielę się nasionami lub kwiatami i patrzę że wcale nie są wysiane lub nie są posadzone to szlag mnie trafia.



Martuniu czerwonego też mam, tylko dwie łodyżki ale już zaznaczyłam kolorową włóczką i będę zbierać. Dostaniesz biały i czerwony


trzykrotka

wszędobylskie maki

nachyłek, taki śliczny a niedawno dowiedziałam się, że zimy nie przetrwa


kłosowiec, przyduszony przez wielgachne liście szałwi

i wszystkiego po trochu






