A dlaczego niestety?To bardzo przyjemne być nad jeziorkiem w taki upał Jeżeli chodzi o spotkanie w Sulejowie ,to cała przyjemność po mojej stronie
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka Mój ci On,Mój ci On cz.2, Mój ci on cz. 3
Mirusia oj bardzo przyjemnie Jak miło będzie Cię zobaczyć Muszę jeszcze pobiec do biblioteki, wieczorkiem ma zajrzeć synuś ale już od jutra będzie tylko spotkanko
Janeczko miło że o mnie pamiętasz ,fotki zostawiam na jesień
Basiu wiesz jak było ,ja też żyję wspomnieniami Jesteś w realu o niebo FAJNIEJSZA Miron wyściskany Wyściskaj od nas ANDRZEJKA
Jeszcze ja się wpiszę przed Waszym wyjazdem na działkę
Chcę Wam podziękować za bardzo miłe chwile spędzone z Wami w Sulejowie,
było naprawdę super
Wypoczywajcie sobie spokojnie na działce i doglądaj nowo posadzone roślinki przywiezione ze zlotu.
Romciu pewnie zaraz wracacie do swojego letniego królestwa, więc życzę Wam
pięknej pogody, ładnych kwitnień (żebyś mogła nas zimą raczyć kolorami lata ) i oczywiście mnóstwa grzybów w lesie
Moje miłe ,witam serdecznie Nie odzywałam się ponieważ wczorajszy dzień był dla nas troszkę przykry Życie pisze swój scenariusz a z naszych planów .............nici ,niestety musimy zostać do piątku ...........dopiero po południu pojedziemy i to tylko na dziesięć dni Reszta będzie zależeć od wyników badania ,miejmy nadzieję że będzie dobrze Eluniu ,nam też było miło w Twoim towarzystwie ........czułam że jesteś super kobitka Zapomniałam Ci pokazać zapakowane autko Pati na pewno pokażę fotki jak posadzę Teraz tak wyglądają moje łupy Krysiu Ty nie rób sobie ze mnie żartów. Super było Cię poznać w realu Pozytywniej się prezentujesz Czy to drożdżowe to Twoja robota Ewuniu pomyliłaś się mamy małe opóźnienie Bardzo Cię brakowało w Sulejowie Basieńko widzisz jak się spie.........ło Pewnie Wy do nas na herbatkę wpadniecie
Zdobyczne roślinki w macro ............
DZIĘKI ZNACZNIKOM TESI WIĘKSZOŚĆ ROŚLINEK MA IMIONA
Wiesiołek ma pączki
Te dwie fotki to jest długość mojego pokoiku
Romciu, już teraz - po naocznym poznaniu w Sulejowie - to nie mogę sobie pozwolić na to, żeby Cię tu nie odwiedzać
Na razie będę trzymać kciuki za pomyślne wieści po badaniu i miły wypoczynek!
Ewuniu miło było Cię poznać w realu Ja też powinnam pójść Twoim śladem i odwiedzić wszystkie dziewczyny z Sulejowa które mnie bardzo pozytywnie zaskoczyły ale chwilowo nie mam weny Dzięki za kciuki
Romciu widzę że wizyta w Sulejowie zaowocowała w nowe znajomości i ogromne ilości roślin. Będzie wielkie sadzenie, a Ty bez humoru. Życzę dużo dobrych dni
Romciu nieustająco i bardzo mocno trzymam kciuki za dobre wyniki, ale przede wszystkim za zdrowie Mirusia
Musi być dobrze , bo działeczka na Was czeka i tyle roślinek do posadzenia