Uki94 pomidorki masz super.
Jondi nie szalej w tym tunelu, bez przesady, liście trzeba obrywać stopniowo, najlepiej po dwa.
Może mają za mokro i dlatego rosną w zielsko.
Ja mogę powiedzieć, że u mnie pomidory przychodzą do siebie w dużym tunelu po tych upałach.
Już się bałam, że po podlaniu je w samo południe

kiedy prawie padły nic z nich nie będzie,
ale dziś wreszcie są okey. Jeden Czarny Książę marudzi.