
Malgocha1960 - Gosiu szkoda fuksji?
Zima łagodna a jednak ... może były za młode lub zbyt mało zdrewniałe pędy ?
Locutus - Jureczku Ty takie maluszki skalniakowe lubisz ?
U mnie z roku na rok tych maluszków jest ich coraz mniej bo założenia nasadzeń zmieniają się .
Poza tym od jakiegoś czasu gustuje w wysokich bylinach - takich do 2 a nawet 3 metrów i więcej./ Dzięki nim można wspaniale wykorzystać powierzchnię rabaty korzystając z tzw pietrowości nasadzeń.
Skoro lubisz maluszki to może takie spodobają Ci się


Patkaza - Agnieszko to prawda, że rdest kwitnie dość długo. Ja swój przycinam po pierwszym kwitnieniu i część liści też. Ładnie się odnawia i kwitnie ponownie. W sprawie oczka to chyba nie pomogę bo zastaliśmy już wykopane i to sporych rozmiarów ( ponad 70 m kw i głębokie do 2 m)
Brzegi ma obłożone czarna folią, na to ziemia i kamienie które zaczęły zsuwać się szczególnie wczesna wiosna przy rozmrażaniu.
Zmieniliśmy wszystkie brzegi robiąc dziury w folii i sadząc rośliny lubiące stanowiska wilgotne a także mające duży i mocny system korzeniowy. To one teraz ładnie trzymają całość oraz pnie położone wzdłuż brzegów. Posadziłam naturalne rośliny np. tatarak, bobrek trójlistkowy bo staw ma być naturalny , te sztuczne nie pasują mi ale każdy robi wg indywidualnych upodobań.
Każde oczko wodne wymaga od nas dodatkowej pracy ? wiosenne glony, w sezonie zarastanie, przy wyższym poziomie obsiadanie brzegóW itd..
Cos za coś ? bo efekt mikroklimatu i bogatszego środowiska dla zwierząt rekompensuje wszystko.
JAKUCH - Jadziu kroplika piżmowego mam od kilkunastu lat więc znam go jak samą siebie?
Ten rok nie jest zbyt łaskawy ani dla roślin ani dla nas, jednak przychodzą kolejne pory roku i może los odwróci - oby tak było.
Maniusika - Janko wiedzy nigdy dość a im wiecej się wie o danej roślinie tym łatwiej się nią opiekować.
Biały aster malutki bo swiezy zakup ale za rok chętnie. Nasze uzgodnienia sa aktualne i pracuje nad tym
Mirabela - Gosiu to prawda, że żal mija i życie idzie do przodu.
Już rosną dla Ciebie i w odpowiednim czasie dam znać.adamiec pisze:Krysiu proszę zrób mi sadzonki z fuksji które będę mogła przetrzymać w gruncie. Już tyle razy miałam sadzonki z różnych miejsc i nic nie przetrwało,może od Ciebie się uda.
JacekP - Jacku ciekawa jestem czy doczekałeś się oznak życia u swoich fuksji po zimie ?
Na pocieszenie kwiatuszki jednej z magelanek
Fuchsia magellanica var. molinae - pączki kwiatowe i kwiaty
Gosiaczek12a11 - Gosiu dziękuję za tak miłą opinię. Szkoda, że Twoje fuksje padły choć i moje zimujące w piwnicy i wyniesione za wcześnie tez licho wyglądają. Podwójna fala przymrozków i każdorazowe wypuszczenie nowych listków wyjątkowo je osłabiła.
Pielęgnuje je jak tylko potrafię aby chociaż sadzonki pozyskać na kolejne sezony bo ? nowości jakoś mnie nie kuszą.
ElzbietaaG - Elżbietko kilka odmian pierwiosnków więc do kolekcji daleko mi. Tym bardziej, że nie zabiegam o więcej bo jakoś mnie nie kuszą.
Cieszy mnie, że zobaczyłaś na fotce fuksje zimujące i uwierzyłaś . Czyli w tym sezonie już zakwitnie u Ciebie krzaczorek i ucieszy oczy.
ewa-s - Ewciu w tym rzecz, że nie daje sobie rady ?
To tylko pozory a ja o kłopotach nie rozpisuje się. Pomagam jeśli ktoś prosi bo tak mnie wychowano.
Zbyt dużo dziedzin mnie interesuje a czasu szczególnie w sezonie mało .
Przywrotnik faktycznie nadawałby się na wyższą obwódkę ale w okresie kwitnienia trochę się rozkłada.
Z tym, że u mnie problemów nie ma bo większość pędów kwiatowych i część liści ścinam w krótkim czasie do przerobu a on się odradza i jest w sam raz.
Moja mamusia z rozchodnika okazałego miała obwódki a raczej niskie żywopłoty oddzielające poszczególne rabaty. Bardzo ładnie wyglądało i może kiedyś cos podobnego zrobię u siebie.
Iwona0042 - Iwonko brawo !!!
Czyli działka przyjazna zwierzętom a o to nam chodzi aby żyć w zgodzie z naturą.
My nawet w altanie żyjemy wspólnie ze zwierzątkami ... popatrz sama co chodzi po firance

To jaszczurka jest po jesiennych przykrych przejściach, dość późno straciła ogon i bałam się,że nie przezimuje ale udało się .
Zimowała w altanie .

Tobie tez fuksje padły ??? ? az dziwne bo przecież zima łagodna. To moje mocniejsze bo po zmrożeniu odbiły choć osłabiło je to ale widzę, że nadrabiają i ładnie te w gruncie wyglądają.
Przepis na ocet ziołowy jest w wątku aptecznym
Przemo1669 - Przemku witam po długiej przerwie
Forum to źródło wszelkiej wiedzy i faktycznie spacery po wątkach to przyjemność ale i nauka.
Lora - Misiu ja tez tak robię gdy brakuje czasu lub weny do pisania.
Margo2 - Gosiu fuksje z grupy magellanica zimują i na naszym rynku już od kilku lat można je nabyć.
Kwiaty mają drobniejsze i liście też ale ogólnie widok całości ładnie się prezentuje.
Bwoj54 - Bogusiu widzę, że coraz bardziej wchodzisz w temat roślin leczniczych i dobrze.
PW napisane i mam nadzieję, że pomogłam
Dorcia7 - Dorotko nie znikam tylko tak mam rozplanowany czas, że komputer jest na ostatnim miejscu ? a doba ma tylko 24 godziny.
Dzwonek skupiony i penstemon już zakwitły, czekam na białego brzoskwiniowego bo niebieskie moje już kwitną.
bodzia3012 - Bożenko dzięki ,że wpadłaś

To prawda,że na forum mniej bywam bo czasu brakuje. Przez dłuższy czas złe samopoczucie więc sporo zaległosci w domowych robotach a i na działce nie zawsze na czasie .
Zaczęły się przetwory więc sporo stania w kuchni. Przy okazji upiekłam pieczeń z mielonego bo wolę wędliny własnej roboty a nie chemię na chlebie

lekko się przypiekła bo mieszałam podskakujący w garnku dżem ale jest pyszna bo juz jedliśmy.
Gosiu ... samo się ukorzenia ...Gosia123A pisze:Krysia jak ty to robisz,że ukorzenianie Ci tak łatwo wychodzi?.Super

Na przedwiośniu wysyłałam sadzonki zdrewniałe hortensji, przy okazji przycięłam guzikowce i dodawałam . Jednak kilka zostało i stały tak w grubym żwirku do tej pory.
Dopiero w poniedziałek wysypałam zawartość z ciekawości - kilka z nich miało korzonki ... spodziewałam się tego bo ładne listki i góry. Szkoda,że aparatu nie miałam ze sobą bo bym utrwaliła ich stan.
Ciekawe jak będą rosły ?
maniusika - Janko nie wywołuj wilka z lasu ...

Trawy zaczynaja u nas kwitnąć więc wszystko może się zdarzyć choc już jestem silniejsza i łatwiej to zniosę. Gorsze dla mnie wiosny i mokra jesienna pora.
TerDob - Teresko witam

Czerwony olej z kwiatów dziurawca i pewnie nalewka marunowo-dziurawcowa by Ci się przydała o ile pamietam ...
Obrobię się i napisze na emaila bo to za duzo materiału.
na dziś żegnam i jutro lecę do waszych ogrodów aby podziwiać piękne kwiaty i rabaty
