

Othello - róża angielska o pięknych kwiatach ale tylko podczas pierwszego kwitnienia, pokrój taki drapakowaty, dużo kolców ale i tak zostanie u mnie z powodu zapachu:


Blue Magenta - jest u mnie z powodu koloru - pasował mi do Veilchenblau - teraz Rose Marie Vieaud, tak jak i tamta kwitnie tylko raz.


Palaris Royale:

oraz historyczna - Her Majesty - niestety pewnie zakwitnie podczas mojego wyjazdu i nie zobaczę kwiatów. Na szczęście róża powtarza kwitnienie:

Najgorszą różą sezonu została Goethe i to ona wyleci z ogrodu.