Ogród zwkwiat c.d.

[zwkwiat]

kropelka, Mariolu witam Cię serdecznie, piwonii doczekasz się i Ty, ja na tę swoją czekałam chyba ponad 8 lat. Zaraz po posadzeniu a nawet po 2 czy 3 latach też miałam pojedyncze pąki.

Bufo-bufo, Oleńko jak się cieszę z tej róży a niebieski dzwonek od Ciebie zakwitł i jest niebieski !!! Gaury też mają się dobrze.

Dzisiaj róża NN rośnie dużo lat może 8, nie więcej.

[roza333]

Piękna ta czerwona róża moja pnąca tez zaczyna kwitnąć

[lanceta]

Zosiu , czerwona pnąca - wzbudziła mój podziw ogromnymi kwiatami.... Żabki mają u Ciebie wspanałe warunki,zapewne odwdzięczają się wieczornym kumkaniem .

[bunia79]

Jaki wielki i piękny ogród!! Oszałamia bogactwem ilości i kolorami roślin...no i te żabki i koty! Super!

Pozdrawiam serdecznie. Bogusia

[zwkwiat]

roza333, lanceta, róża jest ok. Lodziu ona nie jest pnąca, rośnie na skarpie przed domem od strony ulicy.
Ma sztywne długie pędy, nie wymaga podpór, a rośnie już kilka lat. Bardziej mi wygląda na parkową.
Kupiona w markecie, i tak źle posadzona, na skarpie jak mała rabatówka, to jest właśnie efekt braku dokładnego opisu towarów.

bunia79, witam Cię kochana, niezmiernie mi przyjemnie, zapraszam, pozdrawiam.

Róża Augusta Luise







Ogólnie z ogrodu,





Na dobranoc kociaczki, uczę je jeść z miseczki, ale zabawa !!!

[lora]

Zosiu oglądając róże to już nie wiem która mi się podoba najbardziej.
Bardzo ciekawa jest Róża Kawkasskaja płatki cudnie ułożyły się tworząc kuleczkę., poczytam o niej.
A jak u Ciebie z komarami, mając to oczko wodne to chyba masz ich dużo
a co do kociaków szkoda że tak daleko jesteś

[Maska]

Zosiu ładna ta Augusta Luise podobają mi się teraz takie brzoskwiniowo-różowe
Kociaki cudne - zabawa na 102!

[zwkwiat]

lora, Misiu, oczko mam już 10 lat, i komary były tylko wtedy gdy wylewała rzeka, jak nie ma powodzi nie ma komarów.
Widać, że oczko w którym mieszkają ryby nie jest producentem komarów. Wszystkie larwy zostaną spożyte. Nawet ryb nie dokarmiamy, oczko jest spore i na tą ilość rybek akurat.
Koteczki, chyba serce mi pęknie jak będę musiała je wydać.
Misia widzę, że zaraziłaś się różyczką.

Maska, Marysiu, muszę im zrobić zdjęcia portretowe

Ogródek pod lipami.

[Maska]

Zosiu a co to tak na biało kwitnie? drugie zdjęcie nastrojowo piękne A kociaczki spróbuj sfotografować, chociaż zdaję sobie sprawę że to żywe sreberko

[roza333]

Ja się z Tobą zgodzę jak przychodzi czas wydania kociaków serce pęka z żalu .Ja już się do moich przyzwyczaiłam i one już się robią takie pocieszne

[zwkwiat]

Maska, Marysiu to białe to maruna wśród której ukryte są tulipany i pierwiosnki kwitnące na wiosnę. Po przekwitnięciu maruny, wykruszę bezpośrednio do gleby trochę nasion na rok następny. Między nią są też młode siewki, wysiane wiosną, zakwitną jeszcze w tym sezonie.
Nawiasem mówiąc ta maruna rośnie w tym miejscu od kilkudziesięciu lat, pamiętam ją od dziecka. Drugą rośliną która w tym miejscu rośnie jest liliowiec rdzawy, ten najpospolitszy, oraz piwonia majowa. Na wsi ludzie mówią na te kwiaty " poniemieckie"
Masz rację, nie łatwo kotkom zrobić zdjęcia en face, udało się dwóm, są jak bliźniaki,

roza333,Justynko, a jakie mądrale, co dziennie czegoś się uczą, 2 dni temu jeden podniósł ogonek, dzisiaj wszystkie już nimi machają, odkryły, że jest on pomocny w utrzymaniu równowagi.





Jak mama idzie na spacer kotkami zajmują się ciotki, baaarrdzo sumiennie





a w ogrodzie susza i chwasty, bo tym susza nie groźna.
Róże zasychają w pełnym rozkwicie, nie spadła ani jedna kropla deszczu.

Róża parkowa Roter Korsar



Róża parkowa Bukavu

[Maska]

Zosiu u mnie też bardzo sucho i glina zamieniła się w beton
Kociaki słodkie, ale dla mnie wzruszająca jest opieka ciotek, przy moim psie to mi się w głowie nie mieści
Wesoło macie!

[roza333]

Ciocia wywiązuje się z opieki znakomicie moje już powoli maszerują ale wszystkie z podniesionymi ogonami

[Sylwia85]

Zosiu witaj
Kotki jakie słodziaki. Wszystkie bym je wzieła i wycałowała. Prosze chociaż pogłaszcz je ode mnie. Widzę że wujkowie ( psy) także opiekują się kociętami.
Zosiu ostatnio usłyszałam że jak ma się pomidory w foli to trzeba kwiaty pryskać zapylaczem bo nie będzie owoców. Prawda to bo ja mam kilka posadzonych i kwitna ale nie widzę żeby jakieś owoce sie robiły. Tylko na pomidorach koktajlowych są a pozostałe to nic. Przeraziłam się jak to usłyszałam, może wiesz coś o tym?
Różyczki cudne bardzo podoba mi się parkowa Bukaru.
Pozdrawiam serdecznie

[Bufo-bufo]

Ale słodkie są małe kociaki, jednak jak wszystko kiedyś dorosną i to na pewno szybko. Mają szczęście że trafiły na tak troskliwą Panią, a jeszcze pieski pomagają Mój pies kiedyś podleciał do małego kota (na drodze) i zaczął go obszczekiwać, nie mogłam go odgonić (a jeszcze owczarek niemiecki zza płotu dokazywał), harmider jakich mało. Aż pojawił się duży kot (chyba mama). Podchodził powoli, emanował taką energią (a był 2-3 m od nas), że mój pies zrobił w tył zwrot, ale to nie wystarczyło kotu - skoczył mu na kark i zaczął go okładać łapami (pazurami). W sumie pierwszy raz widziałam atak kota na psa. Normalnie mój pies gania wszystkie koty. Cieszę się że dzwoneczek i gaura się przyjęły