Lilie-uprawa cz.5
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Pozdrawiam Ewa
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2855
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Lilie-uprawa cz.5
A moje NN kremowe, w tym roku są dziwne, mają mnóstwo kwiatów, ale drobnych i niepodobne jakieś:? Czy komuś się zdarzyło coś podobnego
poprzednie lata:
obecnie:
poprzednie lata:
obecnie:
Pozdrawiam Eugenia
- Kleksik
- 200p
- Posty: 321
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Lilie-uprawa cz.5
witam
Olago jak masz pokryte tylko pączki to ok. Niektóre lilie tak mają.
Ale ponieważ jest trudny rok dla roślin - wariuje pogoda, pokazało się mnóstwo robactwa. U mnie są mszyce (głównie róże, ostróżki i złocienie), poskrzypka zaatakowała lilie i liliowce, jakieś inne glisty obżarły mi przez jedną noc dokładnie młode ostróżki - zostały łyse gałązki ale już odbijają nowe, i jeszcze jakieś robaki, które nadgryzają nasadę pąków w liliach i liliowcach. Nie czekam na rozpanoszenie się robactwa i wszystko opryskałam decisem, mimo że działkę mam właściwie ekologiczną. Mycie spirytusem u mnie się nie sprawdziło. I jeszcze ogrom małych beżowych bez skorupek ślimaków nie licząc innych w skorupkach, pomrowików i nawet winniczków. Działkę obsypałam mesurolem i substralem ślimax 04GB.
Jak chcesz mieć ładne kwiaty lilii to na wszelki wypadek zrób oprysk.
Ebabka miałam coś podobnego parę lat temu. Podejrzewam, że to na skutek przymrozku albo coś nadżarło jesienią cebule (u siebie tego niestety nie sprawdzałam). W następnym roku wróciło do "normalnego" kształtu. Ale może to być i wirus. Na wszelki wypadek odizoluj te lilie tj. przesadź je z daleka od innych cebulowych a najlepiej do donicy. Przesadzić możesz i teraz z całą bryłą ziemi. Azjatki i OT przezimują w donicy spokojnie - donicę tylko przydołuj np. w kompoście.
Pozdrawiam
Katarzyna
Olago jak masz pokryte tylko pączki to ok. Niektóre lilie tak mają.
Ale ponieważ jest trudny rok dla roślin - wariuje pogoda, pokazało się mnóstwo robactwa. U mnie są mszyce (głównie róże, ostróżki i złocienie), poskrzypka zaatakowała lilie i liliowce, jakieś inne glisty obżarły mi przez jedną noc dokładnie młode ostróżki - zostały łyse gałązki ale już odbijają nowe, i jeszcze jakieś robaki, które nadgryzają nasadę pąków w liliach i liliowcach. Nie czekam na rozpanoszenie się robactwa i wszystko opryskałam decisem, mimo że działkę mam właściwie ekologiczną. Mycie spirytusem u mnie się nie sprawdziło. I jeszcze ogrom małych beżowych bez skorupek ślimaków nie licząc innych w skorupkach, pomrowików i nawet winniczków. Działkę obsypałam mesurolem i substralem ślimax 04GB.
Jak chcesz mieć ładne kwiaty lilii to na wszelki wypadek zrób oprysk.
Ebabka miałam coś podobnego parę lat temu. Podejrzewam, że to na skutek przymrozku albo coś nadżarło jesienią cebule (u siebie tego niestety nie sprawdzałam). W następnym roku wróciło do "normalnego" kształtu. Ale może to być i wirus. Na wszelki wypadek odizoluj te lilie tj. przesadź je z daleka od innych cebulowych a najlepiej do donicy. Przesadzić możesz i teraz z całą bryłą ziemi. Azjatki i OT przezimują w donicy spokojnie - donicę tylko przydołuj np. w kompoście.
Pozdrawiam
Katarzyna
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
Re: Lilie-uprawa cz.5
Dzięki, Galadrielo, dzięki, Kleksiku
A czym spryskać lilie? Jest jeden preparat, który nadałby się na lilie, liliowce i róże?
A czym spryskać lilie? Jest jeden preparat, który nadałby się na lilie, liliowce i róże?
- Kleksik
- 200p
- Posty: 321
- Od: 24 mar 2012, o 19:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Olago
Do oprysków na różne robactwo i dla wszystkich roślin stosuję Decis. Nie jest najtańszy ale skuteczny i ma niską szkodliwość dla środowiska. Nie należy znacznie przekraczać zalecanego stężenia bo można "popalić" sobie młode pędy roślinek
Pozdrawiam
Katarzyna
Do oprysków na różne robactwo i dla wszystkich roślin stosuję Decis. Nie jest najtańszy ale skuteczny i ma niską szkodliwość dla środowiska. Nie należy znacznie przekraczać zalecanego stężenia bo można "popalić" sobie młode pędy roślinek
Pozdrawiam
Katarzyna
Pozdrawiam
Katarzyna
Katarzyna
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2855
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Lilie-uprawa cz.5
Dziękuję, wolę podejrzewać przymrozekKleksik pisze: Ebabka miałam coś podobnego parę lat temu. Podejrzewam, że to na skutek przymrozku albo coś nadżarło jesienią cebule (u siebie tego niestety nie sprawdzałam). W następnym roku wróciło do "normalnego" kształtu. Ale może to być i wirus. Na wszelki wypadek odizoluj te lilie tj. przesadź je z daleka od innych cebulowych a najlepiej do donicy. Przesadzić możesz i teraz z całą bryłą ziemi. Azjatki i OT przezimują w donicy spokojnie - donicę tylko przydołuj np. w kompoście.
Rośliny wyglądają teraz zdrowo, ale przymrozki majowe trochę lilie ścięły, nawet obawiałam się, że nie zakwitną w ogóle, parę sztuk straciło wierzchołki, pozostałe odżyły. Opryskałam je dwa razy preparatem Asahi i jakoś się pozbierały. Być może to są efekty i chłodu i oprysku
Pozdrawiam Eugenia
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Lilie-uprawa cz.5
Pull, jestem pełna podziwu.
Jak Ty to robisz??????
Jak duże masz kwiaty? Czy przy tak silnym wzroście nie odbywa się to kosztem wielkości kwiatu?
Moim jeszcze dalekooooo do kwitnienia, na razie rozkwitła bulwkowa i zaczynają nieśmialo martagony.
Jak Ty to robisz??????
Jak duże masz kwiaty? Czy przy tak silnym wzroście nie odbywa się to kosztem wielkości kwiatu?
Moim jeszcze dalekooooo do kwitnienia, na razie rozkwitła bulwkowa i zaczynają nieśmialo martagony.