Ogród Ali -> alana cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Karolcia pisze:Ja wnoszę sprzeciw,protest.Zaraz się tu oflaguję.Aluś coś ty zrobiła...?Awatar zmieniłaś,ja się nie zgadzam ;:145 ;:145 ;:145 ;:163 ;:163 ;:163

Ha... ha... a przypomnijcie mi jaki Alutka miała stary avatar ... kurde no... skleroza nie boli podobno... ;:306
Alutka... Ty to masz dopiero busz... ;:215
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Ha,ha,ha...
Gabi,ja jestem wzrokowcem i nie patrzę,nie czytam kto napisał post,tylko mam w głowie np: awatar,coś charakterystycznego.
Jeśli ty wywalisz tego kota to taż cię nie poznam :;230 :;230 :;230

Wiolu,ja to się uśmiałam...
Weszłam w wątki z moimi postami,następnie klikając na twój ogród widzę że Ala coś napisała.
Patrzę nie ma Ali.Wyszłam,patrzę napisała,wchodzę jeszcze raz,patrzę :shock: no nie ma Ali :;230 :;230 :;230
Tak ze trzy razy...Dopiero załapałam że awatar zmieniony a ja ludzi po awatarach poznaję :;230 :;230 :;230

Jolu,to razem się oflagujemy :;230
Może Ala zmieni awatar ;:136 Plisssssssssss.
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Hahaha, ale mnie ubawiłyście :;230 Avatara na razie nie zmieniam, sama zobaczę czy się przyzwyczaję, a fotka w stylu depeszowskim, więc mam do niej sentyment ;) Będą nowe fotki róż, to się pomyśli nad nową aranżacją ;)
U mnie chyba już po deszczu, wczoraj fajnie dopadało, ale dzisiaj już ciepło i słonecznie ;) Ale na działce w wielu miejscach i tak sucho, ale trochę wody rośliny pochłonęły. A róża jedna zakwitła - jeden z Cardinal de Richelieu.
Jutro wybieram się na rynek, może truskawki będą w przyzwoitej cenie, bo banany już zaczynają nabierać ciemny odcień :D Jak coś usmażę, to podzielę się spostrzeżeniami smakowymi.

Dorotko, podhoduję nasiona z większości odmian, pozostawiam kilka łodyg, w tym z białego ;)
Patrycjo, na razie surfinia tfu tfu ładnie kwitnie, tylko wczoraj wracam do domu, patrzę a u sąsiadów z góry wisi na balustradzie wyprany chodnik i sobie kapie wprost na surfinie... :twisted: A co roku się dziwimy w domu, że niektóre kwiaty nam padają nie wiedzieć czemu....
Ewo, popadało wczoraj nawet solidnie, a od dzisiaj słonecznie. U nas ogórki też małe, zwłaszcza, ze mama dosiewała, bo z trzech opakowań, tylko jedno ładnie wzeszło.
Madziu, :;230 ja też jestem wzrokowcem, sama jak weszłam na forum, to zapomniałam się, ze ja to "nowa" ja :;230 ale pożyjemy zobaczymy.
Jolu, tak szybko chyba z braku wody sanwitalia nie padłaby, tzn. padłaby, ale po podlaniu odżyłaby momentalnie. Ja cukier też daje na czuja, tzn. smakując. Ale Ty masz swoje truskawki, to słodsze i smaczniejsze niż kupne, my co roku szukamy jakiś dobrych, bo jeszcze w trakcie smażenia dżemu wychodzi sok, ulubiony Amelii ;) Myślałam, że spodoba Ci się mój avatar z depeszowską różą ;)
Wiolu, cieszę się, że avatar Tobie przypadł do gustu :D Szkoda, że truskawki u Ciebie zmarznięte i podgniłe, szkoda zachodu, Twojej pracy, bo to wypielić trzeba itp. a potem guzik z tego jest. Ja niestety przetwarzam kupne truskawki, lae marzy mi się duży ogród z wydzielonym zagonem truskawkowym. A na placki/naleśniki bzowe wyczajam się od dłuższego czasu, ale nie mam chętnych w rodzinie (jeszcze z robinii chciałam zrobić).
Gabi busz jest, bo trochę pozarastało... ;:131 dzisiaj już zaczęłam trochę karczować lilak, bo wrósł w róże, lekka gleba, to przez rozłogi wiele roślin się panoszy. A poprzedni avatar proszę bardzo - Obrazek


Szykujące się do kwitnienia pachnące goździki:
Obrazek


A teraz mój pupilek (wiem wiem, trochę zaniedbany) zielnik, czyli zakątek ziołowy:
Obrazek

Uwielbiam te puszyste kwiatki szczypiorku
Obrazek

Obrazek

Cardinal na środku
Obrazek


Ubiegłoroczny brokuł ma małe różyczki
Obrazek


Kminek
Obrazek

Obrazek


Melisa, której zawsze nam za mało
Obrazek


Kolendra
Obrazek

Obrazek

Oregano
Obrazek

Cykorie szykujące się do kwitnięcia
Obrazek


A na deser, kawałek jagodnika - jagody kamczackie i leśne poziomki, mniaaam
Obrazek


Może uda mi się Was bardziej zachęcić do nowego avatara - zdjęcie w większym rozmiarze:
Obrazek
Awatar użytkownika
sosna1
500p
500p
Posty: 672
Od: 23 mar 2010, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Mazury

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

No tak, avatar jest piękny i płotek też :wit
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Ciepło się zrobiło, słońce świeci, to i moje róże zaczynają po woli rozkwitać. Codziennie biegnę jak głupia na działkę z nadzieją, że to już na pewno dzisiaj rozkwitły te odmiany, które rozchylają pąki od baaardzo dawna, ale szybko zostaję sprowadzona na ziemię ;) Jedynie dwa krzaczki Cardinal de Richelieu kwitną 2-3 kwiatami. Ale w zadośćuczynieniu goździki zaczęły swój kolorowy i pachnący festiwal :tan

Witaj Zosiu :) byłaś u siebie na włościach? Dzięki, miło, że avatar spodobał się. A płotek szczęśliwie trafiony kiedyś w komisie, do ziołowego zakątka w sam raz.


Cardinal de Richelieu
- krzaczek nr 1
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- krzaczek nr 2 (rośnie w półcieniu, to później zaczyna)
Obrazek

Obrazek

Ena Harkness zaczęła od najwyżej usytuowanego kwiatostanu - na dachu altanki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mme Hardy
Obrazek

Miniaturka nn
Obrazek

A tu najskromniejsze kwiatuszki, ale jakie śliczne
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Alutka... trzeba było się wdrapać na dach żeby zrobić zdjęcie Ena Harkness... :wink:
Czy Cardinal jest taka ciemna czy to zdjęcie ?... a jak ze zdrowotnością ?
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Gabi Cardinal jest ciemny, dobre nasycenie barw :wink: Oczywiście im więcej słońca, tym kolor będzie jaśniejszy, no i w miarę przekwitania. A większe choroby moich krzaczków nie dopadły, ale trzeba uważać na plamistość w drugiej połowie sezonu.
Enę zobaczyłam wychodząc już z działki (tak wysoko jest, że przegapiłabym), więc nie chciało mi się po drabinę już iść ;) Ale już na dniach będzie pięknie wyglądać cała.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

U mnie popadało w piątek za krótko :evil: Susza nie odpuszcza i nadal pragnę deszczu. Pod krzewami róż było sucho mimo 7 godzin drobnego deszczu. Zaczęły kwitnąć od dzisiaj :D
Piwonie śliczne :D I moje zaczęły kwitnąć, cały ranek biegałam po ogrodzie, żeby się napatrzyć ;:306
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

U nas też w piątek kilka godzin padało, ale nadal sucho. A pod drzewami, krzewami, ogólnie pod liśćmi susza. Wujek rolnik narzekał, że w terenie sucho, aż przykro patrzeć na rośliny.
Nie dziwię się, że nie możesz napatrzyć się na swoje piwonie, ja tylko żałuje zawsze, że działkę mam kawałek od domu, że nie mogę pooglądać moich roślin przez dłuższy czas.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Kardynał cudny ;:215 Coś ostatnio mam słabość do tej kolorystyki. Kupiłam już Tuscany, Gipsy Boy i Hippolite, ale widzę, że Kardynał jak najbardziej zasługuje na uwagę. Tak bardzo podobają mi się te róże, że wszystko mi jedno, czy powtarzają kwitnienie, czy nie ;:131
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Mnie też się podoba Cardinal de Richelieu ;:138 i te "majtkowe" piwonie są cudne.
Pozdrawiam Magda :)
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

pięknie, buszowato,kolorowo- Avatar ;:215
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Witajcie :wit
Ciepło, wręcz gorąco, to kolejne róże rozkwitają. A poza tym astry i monardy (mają u mnie nadal na pieńku za zranienie oka ;))na lekkiej glebie tak się rozrastają, że muszę je regularnie wykopywać i przesadzać w inne miejsce lub sadzonkować;) Już taki busz mi się zrobił, że nie wiem nawet kiedy (już wiosną kłącza astrów wykopywałam).
Nie wiemy co się dzieje z jednymi buraczkami i ogórkami, czy to zgorzel siewek, czy też mrówki wyjadają od dołu korzenie, jesteśmy na etapie badań ;)
Mam nadzieję, że przyzwyczaiłyście się do nowego avatara?

Wiolu, Cardianl de Richelieu jak najbardziej powinien dołączyć do Twojej kolekcji, warto go mieć, bo nie sprawia problemów. A opisana przez Ciebie kolorystyka to i moja ulubiona, tez uwielbiam rośliny w takim odcieniu, Tuscany jest śliczna, jeszcze marzy mi się Nuits de Young, ale w Pl trudno dostępna. A Wiolu miałam się u Ciebie spytać o Twoje piwonie (wspaniała kolekcja) i zapomniałam, skąd masz tyle pięknych odmian, kupowałaś je jako sadzonki czy kapersy w woreczkach?
Madziu , Tobie też polecam Kardynała, przynajmniej nie wymrozi Ci go ;) U Ciebie majtkowy różowy, u mnie landrynkowy ;) a piwonie piękne i pachnące, bo ze starych porządnych nasadzeń.
DTJ_1 pisze:Avatar ;:215
Doroto, bo depeszowy no nie? :D hihi, busz jest, aż na mnie marudzą w rodzinie, bo przejść nie można ;)


Dzisiaj klasyka późno wiosenna, wczesnoletnia, naparstnice i goździki:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ciąg dalszy goździków nastąpi...
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Bardzo lubię zapach goździków, choć u mnie tylko dwa krzaczki czerwonych kupionych jakiś czas temu...(nie wiem co mnie tak ostatnio na czerwono bierze...) ;:306
Ale za to sąsiadka ma ich sporo i pachnie jak się przechodzi koło jej działki... ale naparstnice to mam... i to całkiem sporo... fajne są nie ?
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Ogród Ali -> alana cz.2

Post »

Druga tura koperku przerobiona (mycie, suszenie, siekanie i wreszcie mrożenie ;)), to można spokojnie dalej wklejać zdjęcia. A propos koperku, jakieś dziwne kuleczki, coś jak tarcznik, przykleiły się do niektórych gałązek kopru, spotkałyście się z czymś podobnym? Muszę poszukać jakiś info.
Teraz weszło mi się niechcący na pierwszą stronę mojego wątku i tak przeleciałam pierwszą połowę pobieżnie i ubawiłam się moje drogie Koleżanki z nas samych, z naszych rozmów na temat niewypałów nasiennych (dzierotki, mieszanki sławetne :;230 ) po umawianie się na wspólne spotkanie u Magdy ;) Trzeba byłoby poważniej ta ostatnią koncepcję rozważyć, nie sądzicie? A może ktoś planuje wyjazd na mecz otwarcia MŚ siatkarskich 31 sierpnia na Narodowym (bo będzie jak z nami z Jolą, obie pojechały do Łodzi na koncert i dowiedziały się o tym po kilku tygodniach)?
Gabi też uwielbiam ten zapach i same rośliny, też wspomnienia z dzieciństwa ;) Nasze goździki to również samosiejki, zaraz poniżej zobaczysz małą rabatkę wolna amerykanka :wink: A czerwone najlepsze :;230 Naparstnice u mnie na wagę złota, nie ta gleba dla nich, ale je też uwielbiam.

To dalsza porcja goździków:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A tutaj, jak już do Gabi napisałam, mini rabata "wolna amerykanka", goździki zostawione w miejscu, w którym wysiały się rok temu, mama też je uwielbia, więc wspólnie pozostawiłyśmy je w tym narożniku
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I jeszcze Madame, Hardy oczywiście
Obrazek



A na koniec mały deserek dla miłych gości - sernik z truskawkami na czekoladowym spodzie, smacznego :wink: (Jolu może takie ciasto Ci odpowiada?)
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”