Hej , moje wierne Forumki

Zaniedbuję Was znowu , zebrało się kilka spraw . Do tego podlewanie doszło i leżę z czasem .
Dorotko , wczoraj 33* pokazywał termometr w cieniu

A burze już nadchodzą, tylko w jakim stopniu będą groźne
Jolu , di tego prawdziwego nie muszę już jechać , u mnie jak w dżungli . Obawiam cię co będzie jak nawałnica przejdzie , przecież wszystko położy
Liduś , a kto ma wolny czas

Chwasty po deszczach rosną niesamowicie. Dzisiaj podlewanie , wycinałem badyle po przekwitniętych irysach . Na chwasty niewiele czasu zostało. Większość cebul już wykopałem , jeszcze trochę tulipanów zostało i hiacynty. Dzisiaj też wstawię kilka fotek , czas największego kwitnienia , codziennie kolka roślin zakwita.
Kasiu , dzwonki też będą , od miniaturek po kolosa półtora metra
To właśnie ''Jego Wysokość'' , najwyższy ze znanych mi. Niestety już zaczyna przekwitać , upał
Żółta Trytoma , nie wiem co jej się stało, dolna część kwiatów zanikła
Przymiotno różowe
