Witam słonkiem miłych Gości

.
Jagodo, jak widzisz czasami jestem reformowalna
I z dumą pochwalę się, nie tylko nabywam raczej maluchy, ale i nadwyżki wykopuję bez żalu.
Z
zachwaszczonym chodzi o to, że pokazuję tylko te miejsca, gdzie względny porządek .
A u Ciebie zawsze tak czyściutko i elegancko. Najnormalniej kompleksy. Chciałabym dobrze
wypaść.
Ale przecież wiem, że daleka jesteś jesteś drobiazgowości

.
Postawimy na atmosferę.
Myślę o końcówce tego tygodnia. Co Ty na to? Zapytamy też Luśkę, jakie ma plany .
Dziękuję za tyle miłych

.
Lisico, twoje słowa oddają nasze zamierzenia

. Ogród ma być niewymuszany, ale
nasz 
.
Podobają mi się takie uporządkowane u innych, ale do nas nie pasują..
Ciągle eksperymentuję, idę na kompromisy z M (lubi duże rośliny ) i pozwalam trochę decydować naturze.
Trudne, by wyglądał na dziki, a był pod pełną kontrolą. Ale o tym już wiemy
Uchylisz rąbka tajemnicy?
Izo, dziękuje za imię dla nn
Postaram się go rozmnożyć, bo zależy mi przynajmniej na takiej kępie, jak czerwonego.
Czerwony słabo się mnoży. Może dlatego, że nasiona spadają na żwirową ścieżkę?.
Igo, Ty jesteś dla mnie Niedoścignionym Mistrzem wielu różnych cudeniek ogrodowych
Kury jedzą wszystko, łącznie z odpadkami ze stołu. Naprawdę. Podstawa jednak to zboże i pasza. Zielone dodatki i robale też.
To przemyślenie i ułożenie w
rozczochranym to tak nie do końca

, ale efekty coraz bliższe zamierzeniom. To fakt. Może dlatego, że ogród dojrzewa, a my z nim.
Ponawiam zaproszenie, jeśli tylko
zagościsz w te strony 
.
Wiem, że wiele przeciwności losu nie sprzyja wakacyjnym planom, ale odwiedzisz Oliwkę? Może wtedy?
Buziaki poranne
Myślę o tobie często i cieplutko

.
Ewo, sąsiedzi mają ogrody jak spod igiełki. Naprawdę.
Łącznie z kora, żwirkiem i kostką

.
To u nas bardziej na
ludowo.
...........................
Dzisiejszy dzionek zapowiada się szalony.
Pogoda cudna na wyprawę z psem do lasu i między łąki nad jeziorem, a mi do roboty trzeba

.
Całe popołudnie w placówce. Festyn.
Wyjeżdżam o 14, a wracam około 20, więc tak naprawdę
po zawodach 
.
Na osłodę idę z kawą do ogrodu.
Musze popracować nad fotka kurczaków dla Maski
Takietamy wczorajsze.
