Wiolka...wróciłam od Ciebie

tak,to truskawki.....pyszne.....
Aniu-moja ma paczka,ale się cieszę.....
Kochani-te słodkości to nalewka,zrobiłam jeszcze dżemik,nie cierpię tego kupnego a ten ma cudny zapach no i wiem co jem
Powojniki dalej więdną ale jeden wypuszcza nowe kiełki zarazem,nie lubią mnie
Komarów mam tyle że siedzieć na tarasie nie da się...ale rano było spryskane....zaraz zobaczę czy skutecznie (wróciłam co tylko z pracy).