Witajcie
Codziennie coś tam działam w ogrodzie,ale idzie to opornie.Zanim zacznę robić rów,zostały mi 4 rabaty dość duże.Robiąc po kolei prawie nic nie wyrywam za rowem i powiem,że tam tak zarosło,że nie mam jak kwiatków sfotografować

Nie to nie jest śmieszne
Musze jeszcze uwzględnić te suche dni,kiedy nie mogę kopać bo łopaty nie wbiję.A takie dni się zbliżają,więc nie wiem jak to dalej będzie
Trzynastka,proszę rozgość się.
Klarysko,ale największa frajda dla dzieci był prezent na dzień dziecka-nowy basen.Oczywiście już przetestowany
Sławku,piszesz u ciebie,że irysy kończą kwitnienie a u mnie te Twoje dopiero rozwijają główki,jutro mam nadzieję pokarzą mi co mają w środku
Asiu- cieszę się
Jutro do pracy więc muszę się pożegnać
