Skrętnik (Streptocarpus) - uprawa, pielęgnacja cz.1

[justus27]

Właśnie miałam zapytać o składniki w tym florovicie? Czym one się różnią między sobą...
Czyżby tylko "obrazkiem" na naklejce butelki

Janku- rzeczywiście okno południowe latem - dla skrętników jest za ciepłe i za bardzo słoneczne. Moim omdlewają liście na takim parapecie.

Teraz najlepiej trzymać skrętniki na "ciemniejszych" parapetach. A jeśli Masz do dyspozycji tylko okno południowe - to Połóż skrętniki np.: na komodzie, stole - jakiś metr od okna.
One lubią swoje towarzystwo, więc kilka sztuk razem lepiej będzie rosło. Bo stworzą "swój" mikroklimat.
Skrętniki mają bardzo duże liście, więc szybko odparowują wodę - przez co podwyższają wilgotność powietrza wokół siebie.
Moje stoją stłoczone, jeden przy drugim. A liście mają bardzo ciemnozielone i sporo pączków.

Ważna też jest temperatura - tak, jak Napisał Fox - nie może być wyższa, niż +25 stopni.
U mnie w mieszkaniu latem jest niestety cieplej - dlatego skrętniki są w budynku na działce.

Georginjo- oba skrętniki, to pięknotki
Jakiej wielkości kwiaty, ma German?

Nawożenie...hmm...chyba temat rzeka...
Ja, tydzień temu, podlałam wszystkie moje rośliny doniczkowe, gnojówką z pokrzyw. Zapach zabójczy
Ale roślinki, jakby zdrowsze.
Dawałam około 1 łyżki na litr wody.

[georginja]

Justynko, właśnie gdyby nie ten "zapach" to można dać tej gnojówki więcej, bo za zwyczaj rozcięcza się w stosunku 1:10.
German kwiatek ma duży i kontrast różowego z żółtym na dolnych płatkach bardziej wyraźny niż na zdjęciu. Ogólnie okazał się dużo ładniejszy niż się spodziewałam. Z tym słonkiem jest tak że jednak dobrze oświetlone lepiej kwitną, tylko trzeba zapewnić większą wilgotność.

[Gracjella]

Zaciekawił mnie ten żel do kaktusów...
Muszę to zgłębić ..

[_fox_]

Janku jak pisałem u mnie wschodnie okno cały rok siedzą w domu co niektóre oporne tylko do focenia idą na powietrze a to dlatego że aparat przekłamuje kolory w domu tu dowód jeden i ten sam kwiat

[Monika79]

Może ktos mi powie jak on ma na imię?Kupiony jako samba,ale czy on jest sambą?

I zwykły białasek....

[jola1]

Moje bukiety







Ten jest NN może znajdziecie dla niego imię, może komuś przypomina jakąś odmianę, kwiaty ma spore.

[kaska1ge]

Jolu, a B. Goose Egg pachnie? Wawel śliczny, ja na swojego czekam, dopiero pączuś nieśmiało się kluje.

U mnie jutro powinna juz w pełni rozwinać się Bristols Mei Lee

[Gracjella]

Jak Wam się podoba?



Zdjęcie, które wstawiłaś, okazało się nieaktywne, poprawiłem i teraz jest ok.
norbert76

[Monika79]

A ja tez mam bukiecika Dzięki Adamowi


Fotki niewyrazne,bo aparatu w domu brak,koniec roku i dzieci ciągle go na rózne wycieczki,zabawy szkolne biorą,więc robione telefonem.

Wawel

[Gracjella]

Kwiaty Indisą duże

Wielkością zbliżone do Drako i Saszeńki

[Ann_a]

Kwiaty Indisą duże

Wielkością zbliżone do Drako i Saszeńki]

Bardzo ładne kwiaty, nawet nie podejrzewałam, że skrętniki mogą mieć takie piękne kwiatuszki. Mam takie pytanie, czy skrętniki kwitną jak fiołki w ciągu całęgo roku, czy jak gloksynie - wiosną i latem?

[Gracjella]

Są odmiany które kwitną cały rok - to seria ICE

Ale, z mojego doświadczenia, to na zimowe warunki reagują bardzo podobnie jak fiołki...Trzeba przeczekać...
Natomiast szybko budzą się do życia i wydają pierwsze kwiaty

[georginja]

Piękne odmiany macie , dziewczyny. Zwłaszcza Drako i Indi śliczne są. A mi taki kwitnie duecik-
Lola+Pink Lejla

[justus27]

Lola - jest śliczna. Pink Lalya - też niczego sobie.

Ja uwielbiam fiolety u skrętników

U mnie zakwitł Józef



Telma



Arka



Czy Ktoś z Was Ma variegaty? Jakie Macie z nimi doświdczenia? U mnie sadzonki rsną, jak "chwasty".
Mój Iced Pink Flamingo - listek wsadzony do ziemi końcem listopada ub. roku. Liście wielkie...aż się boję, co będzie dalej.
Liczę na kwiaty w tym roku:

[justus27]

Czy Wasze skrętniki teraz puszczają grube, poskręcane liście? Bo moje coraz więcej miejsca przez te liście zajmują...
No właśnie. A Przerzedzacie liście, tak, jak u fiołków?
Ja wycinam stare i niektóre średniej wielkości do ukorzeniania. A jak Wy Postępujecie ze swoimi roślinami?