Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Marysiaaa
500p
500p
Posty: 700
Od: 18 wrz 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Pięknie się puszczają na wiosnę ;:138 ;:138
coraz bardziej podobają mi się hoje ;:14
chyba wpadam w kolejną chorobę ;:202
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Witaj w klubie "zahojowanych" ;:304

A moja H. parasitica lao dostaje tych paskudnych czarnych kropek - na spodzie liści tego mnóstwo, na wierzchu trochę mniej. Podobno to od słońca? Stoi u mnie na zachodnim parapecie, w kącie, słońce bezpośrednie ma późnym popołudniem.

Zauważyłam u mojej sansevierki cylindrycznej malutki odrost :heja :heja Sztuk aż jeden, a siedzi osiem liści, ale i tak jestem happy :heja Mam nadzieję, że się utrzyma :)
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Nie ma to, jak wiosenne przyrosty na hojach.
Ślicznie się puszczają.
No i opalona Gadzinka ;:215
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Ma ktoś pomysł co mojej H. macrophylla variegata się dzieje?

Obrazek

NA jednym liściu przy czubku ma tego więcej, na drugim o połowę mniej, nie pamiętam już czy miała jakieś takie zmiany jak do mnie przyszła czy mnie....To są jakby takie białawe zapadnięte punkciki z prawie czarną obwódką,a same czubeczki liści przyschnięte, nad tym przyschniętym a do tych plamek liść trochę żółty,poewyżej plamek - normalny, jędrny, żadnych szkodników nie widzę. Pubicalyx która stoi na tym samym parapecie też ma parę takich zmian na kilku starszych liściach. Tak poza tym to liście są jędrne, podlewam po przeschnięciu, za mokro to raczej nie ma chyba, a może jednak? Za sucho? Może raz przesuszana, raz przelewana? Albo za dużo słońca? A może jakieś choróbsko ją toczy?Stoi na zachodnim parapecie, bezpośrednie słońce o tej porze ma już krótko po 15-tej.

Pędy jej nawet ciut urosły i teraz wyglądają tak

Obrazek
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

hoja australis ;:167 ale dorodna :D
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Fraszko - o tak, australis na razie aktycznie wiedzie prym z tempem rośnięcia ;)

Choć stojąca przy niej pubicalyx chyba się nieco zawstydziła i próbuje dorównać koleżance - też robi się puszczalska :;230 Ale w inny sposób - na tym dłuższym pędzie chyba puściła się praktycznie w każdym węźle z jednego oczka ;:224 I jest tam teraz z 8 mniejszych/większych zalążków pędów, niektóre już z maleńką pierwszą parą liści :heja Trochę jednak z niej uparciuch - o ile australis wystarczy zawinąć pęd przy patyczku to dalej sama się owija, to publinkę trzeba przypinać ciągle, przywiązywać - ani myśli o samodzielnym trzymaniu się drabinki ;:173 Tylko cóż ja z nią zrobie potem jeśli to wszystko utrzyma? ;:oj Chyba trzeba będzie się dzielić nadmiarem szczęścia ;:224
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Piękne hoje ;:138
Modivhaszma
100p
100p
Posty: 198
Od: 24 lut 2014, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Ładniutkie maluszki u hojek masz ;:3
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Wiesz, mam podobne zmiany na liściu Gunung - Gading.
U mnie to było spowodowane tym, że spadła mi kropla wody przy podlewaniu. Nie wiedziałam, że ta hoja jest tak delikatna i "przypaliło" słońce tego listka. Teraz uważam, jak podlewam rośliny obok tej hoi.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Paulo, Klaudiu - dziękuję :) Uwilebiam patrzeć, jak sadzonki są "puszczalskie" ;:224 Co z pewnością można też powiedzieć o dwóch moich większych, australis i pubicalyx :D

Justuś - może i coś takiego miało miejsce. Na Jasperku też coś podobnego zauważyłam, na dużym liściu, ale z młodymi na razie nic się nie dzieje :) A i u tej H. macrophylla variegata nie zauważyłam żeby przybywało zmian, lecz obciełam te czubki - nieco mnie denerwowały :wink:

Ostatnio kompletnie na nic nie mam czasu, gdyż ruszyliśmy z budową domku ;) Nawet roślin żadnych nie przesadzałam :| Czy już nie za późno? ;:224

Fotorelacja z życia moich zielonych podopiecznych już niedługo :uszy
Awatar użytkownika
Malachitek
1000p
1000p
Posty: 1176
Od: 13 kwie 2013, o 01:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Ta twoja australis to naprawdę wariatka, widać, że świetnie się u ciebie czuje ;:333
Na chorobach u hoi się nie znam, ale trzymam kciuki... a ona tymi końcami liści dotyka czegoś?
A co do przesadzania - moim zdaniem za późno jeszcze nie jest, domowe można dość długo przesadzać :)
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Dorotko - nie, niczego nie dotyka. Jednak po zaobserwowaniu podobnych objawów u pubicalyx utwierdzam się w przekonaiu, że to raczej od słońca jest, zwłaszcza, że ciapki na liściach u publinki na niektórych liściach dostały lekko różowego zabarwienia ;)

Nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa - liście u australiski na tych pędach nie są aż tak sztywne jak te stare, sadzonkowe. No może nie wszystkie, ale kilka liści od dołu jest takich bardziej wiotkich od reszty i nie żeby to się nagle zrobiło, tylko tak od początku praktycznie chyba jest. Taki jej "charakter" czy może coś jej dolega ? A może jej jest "niedobrze" na zachodnim oknie, tj. może za ostre słońce i lepiej na wschodni czy północny parapet przestawić? No i w sumie obcięłam jej dziś dwa liście w jednym węźle - w pierwszym węźle jednego z tych długaśnych pędów - owe listki właśnie były takie zwiotczałe wcześniej lekko, tak samo jak reszta, i trochę teraz przyżółkły. Reszta wygląda niby ok :) Stare, sadzonkowe liście - nic im się też nie dzieje ;)

Chcąc przywiązać pędy u pubicalyx do drabinki o mało co jej nie zwaliłam. Skubana ma jeden długaśny pęd z jednej strony obsypany liściorami i zaczęła mi się gibać. Przesadzać chyba nie ma jej sensu mimo, że ma małą doniczkę, skoro była wsadzona na jesieni ? (miała wtedy malutki system korzeniowy, teraz już pokazują się przez dziurki u dołu trochę ;) A może jednak? :D
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

:wit

Nie mam za bardzo czasu na zrobienie i wrzutke konkretnych fotek, ale......Już chyba rozwikłałam sprawę tych kropek u macrophylli - niemal identyczne pojawiają się i coraz więcej u pubicalyx + różowe zabarwienie splashu - im więcej i mocniejsze słońce tym więcej kropek na coraz to innych liściach, a stoi przy samej szybie okna zachodnie(no może z lekkim odchyłem na południe). Nic hojek w tym roku nie cieniowałam na tym parapecie, a mogłam im chociaż rolete zaciągnąć jak ostro słoneczko świeci....Nie jest może paskudna jakaś, ale te kropki z pewnością uroku jej nie dodają, szkoda tylko, że nie da się ich już pozbyć jak się pokazały :|
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Mam pewien problem z dwoma roślinkami

Pierwsza z nich to Crassula Hobbit Special - nieduża, może 10cm ukorzeniona roślinka. Dziś podczas fotografowania innych rośłinek trochę go puknęłam przez przypadek i nagle odpadło kilka jędrnych, zielonych listków (co prawda to od doł? miały fioletowe zabarwienie mocno), ani one z dołu ani z góry całkiem, gdzieś ze środka( Hoobbit Special co stoi w kącie też na tym parapecie tylko ma po południu i mało słońca - nie ma tych przebarwień fioletowych i żadne listki nie odpadają) . Stoi sobie cały czas od początku jak roślina mateczna na południowym parapecie. Ziemia uniwersalna zmieszana ze żwirkiem akwarystycznym w proporcjach gdzieś 1:1, może troche więcej żwirku, podlewany rzadko - jak ziemia sucha na pieprz po poprzednim podlewaniu, w doniczce jest jeszcze jedna mała szczepka tej odmiany i jeszcze inna Crassula(podobna do Red Horna). Tej drugiej szczepce nic nie jest(troche osłonięta innymi), ale crassula co pobna do Red Horna (mam też drugą w osobnej doniczce) - obydwie mają tak pozasychane końcówki listków, że masakra. Przelanie wydaje mi się, że odpada. Zyjątek na nich nie widzę - w takim razie mogą być takie objawy od zbyt ostrego słońca? Stoją przy samej szybie południowego okna, bezpośrednie słońce mają gdzieś od 9:00 do późnego popołudnia.

Drugi problem to mam znowu z Ficus benjamina Variegata, dosyć duży. Otóż również stoi na południowym parapecie przy samej szybie, ziemia ogrodowa, podlewany jak z wierzchu troche przeschnie (jak za rzadko podlewałam to żółkły i opadały liście zaraz). Przelany na pewno nie był, przesuszony też nie(zresztą z przesuszenia inaczej reagował), a w ciągu ostatnich trzech dni zgubił 70% liści :oops: Które wyglądają tak:
Obrazek
Obrazek

Poparzyło go ;:3 ? Inne ficusy z tej odmiany stojące na północnych, wschodnich i zachodnich parapetach (warunki podlewania takie same) mają się świetnie. Żyjątek również jakoś nie zauważyłam żadnych.

A teraz tak na poprawę nastroju - nowości hojowe na parapecie :D

hoja macrophylla Pot of Gold :heja
Obrazek

hoja kerrii (klon z liśćmi pozawijanymi troche pod spód)
Obrazek

hoja obovata 'Picta'
Obrazek

A teraz już hojki które przybyły do mnie w marcu jakoś wszystkie jako dwulistkowe sadzonki, z wyjątkiem H. finlaysonii Thailand (jednolistkowa)

hoja macrophylla variegata
Obrazek
Obrazek

hoja obovata Splash
Obrazek

hoja Sp. Gunung Gading
Obrazek

hoja finlaysonii EPC-318
Obrazek
Obrazek

hoja sp. Jasper Blink
Obrazek

hoja finlaysonii beautiful nest vein epc-59
Obrazek
Obrazek
Obrazek

hoja finlaysonii Thailand
Obrazek
Obrazek

I na koniec moje dwie największe :)

hoja australis (która ostatnio coś na potęgę gubi młode wyrostki listkowe i już przez to kilka węzłów jest łysych, ale stożków wzrostu nie zasusza)
Obrazek
Miała też dwa mciupkie pypcie kwiatowe, ale jeden już zrzuciła.

hoja pubicalyx (też w paru miejscach zasuszyła młode listki, ale nie tak jak australiska ;)
Obrazek
Ma dwa maleńkie pypcie kwiatowe, a tak poza tym - zawodowo się puszcza :;230 Będę ją musiała przesadzić w tym roku (z konieczności niestety, gdyż mimo obciążnika w postaci sporawego kamienia jak na tą doniczkę - mocno przechyla się z drabinką)

Zdjęcia słabe, ale kurcze lepszych na tą chwilę nie zrobię ;/
Marysiaaa
500p
500p
Posty: 700
Od: 18 wrz 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje doniczkowe - sucholubki i inne :)

Post »

Uwielbiam patrzeć na Twoje Hoye ;:138
Masz tyle odmian, że szczęka mi opadła jak je teraz zobaczyłam ;:152
Niech Ci zdrową rosną, kwitną i cieszą Ciebie i nas ;:108
Chciałabym mieć kiedyś taką dużą publicalyx moja to maleństwo z czterema liśćmi, ale jak cieszy :tan
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”