Wiosną w wiejskim ogrodzie cz.19

[JagiS]

Marysiu .
Biedna Ty i Twoje rośliny utopione w wodzie
Ale biedne i moje, ususzone na wiór .
Jest nadzieja na poprawę pogody, u nas ranek dziś wstał, jak z bajki, ale ta ilość wody i nadchodzące znów upały mogą pokrzyżować plany róż. Oby tylko nie zechciały chorować...i zbyt szybko przekwitać.
Masz dość suchych ubranek? Bo najgorzej chodzić w wilgotnych. A chodzić po ogrodzie przecież nie przestaniesz, prawda?

Przesyłam Ci nasze słoneczko, - Jagoda

[wsiania]

Marysiu, takie piękne obrazki pokazujesz, a ja do ogródka nie wychodzę, bo chłopaki zadymę robią (kują ściany, a tynki wapienne, więc mamy wielką chmurę za domem). Co do podążania za modą, to mi nie grozi, nigdy nie kupowałam niczego tylko dlatego, że jest modne. Zwłaszcza jeśli chodzi o ubrania, a teraz i roślinki się załapią. Rapsody spodobała mi się już dawno (i Cardinal de Richelieu) ze względu na kolor i kwiaty. Poza tym róże nieodłącznie kojarzą mi się z ogrodem wiejskim, tak jak malwy i nagietki, więc nie może ich zabraknąć i u mnie Co do wody, to życzę Ci, żeby sobie już poszła - u nas nie pada od rana i mam nadzieję, że tak zostanie. Nawet cieplej się trochę zrobiło, ale słonka nie widać

[ewa w]

Piękna ta różyczka jakby półmchowa była ma takie odrostki na pączusiach.

[chinanit]

Marysiu, u mnie też leje.
Piękna ta róża Rapsody in Blu.

[Maska]

Kasiu gnojówka z pokrzyw jest w użyciu cały czas, a w tym sezonie mam gnojówkę z mniszka i mieszankę pokrzywy i kurzeńca
Nie robiła jeszcze w tym roku ale np. w tunelu pomidory pryskam wyciągiem ze skrzypu

Oj tak Jagódko chodzić nie przestaję, ale na szczęście dzisiaj już w jednej garderobie jedynie rozbierałam się z poszczególnych łupinek cebulki, bo ciepło się zrobiło
Byłam u Ciebie, ale na bieżące błękitne tematy nie chciałam zabierać głosu
Mnie dzisiaj słoneczko od Ciebie podsuszyło to może u Ciebie podleje
Pozdrawiam serdecznie

Aniu ale całe zamieszanie poprawi jakość życia, więc przetrwasz. Życzenia się spełniają i od rana mam ładną pogodę, ale jakaś słaba jestem i niezorganizowana, dużo czasu przeciekło mi przez palce, dopiero pod wieczór wkurzyłam się na M i sporo zrobiłam

Ewciu jesteś co tam w Twoim ogrodzie nic nie wiemy?
Marysiu u mnie już nie leje od doby i niech tak zostanie
No to dla tych co polubili Rapsody in Blue




Mam taką żółtą różę , jest ciemniejsza od Fresii i przecudnie pachnie



i takie inne:







I pigwóweczka!

[DTJ_1]

takie pigwy już masz

[JagiS]

Nie uwierzysz, Marysiu, podlało .
A Twoje świetnie podsuszyło .
To niebieskie było pokazane jako ciekawostka, wiem, że Cię nie kręci .

Niech się spełniają dobre życzenia - Jagoda

[mar33]

Marysiu pędzisz i nie mogę za Tobą nadążyć, róże pięknie zakwitają czekam na 'Barkarole' w następnym roku muszę się rozejrzeć za nią portrety roślin w kroplach deszczu są piękne

[Maska]

Dorotko dostałam od koleżanki piękne duże owoce pigwy cztery lata temu i usuwając pestki pomyślałam, że je wysieję, urosło parę roślin i rewelacyjnie owocują
Jagódko ale nam ( roślinkom) się udało.....cieszę się
Skutecznie obrzydzono mi niebieskie w dzieciństwie ubierają mnie od stóp do głów na niebiesko i wmawiając, że mi jest ślicznie
To Jagódko marzmy dalej, bo mamy fart!
Marysieńko , a bo obijałaś się parę dni Próbowałam Barkarole ukorzenić, ale chyba nic z tego nie będzie, bo anemicznie wygląda

[DTJ_1]

tak od razu do gruntu?

[Margolcia_K]

dostałam od koleżanki piękne duże owoce pigwy cztery lata temu i usuwając pestki pomyślałam, że je wysieję, urosło parę roślin i rewelacyjnie owocują

Tak po prostu wysiałaś? I pikowałaś, czy jeszcze coś robiłaś?
Za pigwą nie przepadam, ale pigwowiec bardzo lubię i bym sobie posiała, gdyby chciał wyrosnąć z nasionek.
Widać, że masz dobrą rękę do roślin.

[Maska]

Dorotko nie wysiałam do pojemnika po kiwi i nawet nie pikowałam tylko jak wyrosły wysokie to powtykałam na miejsce stałe. Jak poczekasz do jesieni to chętnie poślę nasiona z tych moich tylko przypomnij się
Margolciu robimy co roku pigwówkę a mój pigwowiec zastany został przesadzony i nie chce jakoś rodzić owoców, więc posiałam i tak jak piszę Dorotce chętnie poślę nasionka

[izaziem]

Marysiu, widzę, że masz tak samo jak mój M - jak się wkurzy[na mnie] to wyrabia w jedno popołudnie miesięczną normę

[koziorozec]

Witaj Marysiu,róże pięknie Ci kwitną Rapsody in blue też mam kupiłam w listopadzie od Ewy Gloriadei ,wszystkie róże od niej mają bardzo dużo pączków i już zaczynają się pączki kolorować ,jak teraz będzie słoneczko to ich podgoni ,pozdrawiam i buziaczki na dobranoc

[lora]

Maryśo i mnie podoba się Rapsody in Blue to dziwne ...zawsze podziwiałam w kolorze łososiowym...