Jadziu, edenka ma piękne kolorki, ale kwiaty są tak ciężkie, że nie widać ich uroku... a Tea... jak na razie ma wiotkie pędy i trochę się rozkładają na boki.JAKUCH pisze:Jak dla mnie Tea Clipper cudna za Edenką nie przepadam ,bo nie podobają mi się jej kuliste napakowane kwiaty .Porządek jak ta lal .Gabi masz jeszcze co ubierać ,bo trawnika mnóstwo pozostało.U mnie już nawet tulipan sie nie zmieści
Dobrze ,ze wreszcie przestało lać uffff
Ciekawe czy starsza tez taka będzie...
Trawnika mam sporo, ale musi być, bo wnuki by nie miały gdzie biegać... gdyby to tylko była moja sprawa, to zaryłabym prawie cały trawnik...

Alu, ja wiem czy taka harmonia ?... mnie się wydaje że mogłoby być lepiej...alana pisze: Gabi ja dzisiaj tez leżałam, ale tylko dla orlików ;)
Ale u Ciebie jest pięknie, taka harmonia.Potwierdzam słowa Magdy, jak w bajce. Masz niezły busz, ale taki kontrolowany, uporządkowany (u mnie jeden wielki chaos ;)).
Altanka śliczna i w jakim porządku, a kratki takie puste też ładnie wyglądają. Możesz też obsadzić skromnym groszkiem pachnącym, zbyt wysoki nie wyrasta, a przy tym ładnie pachnie.
Tea Clipper rozkoszna wprost

Co do altany... przekonujcie mnie dalej.... pewnie pod Waszym wpływem coś posadzę... eM też mnie namawia, tylko nie mam pomysłu co by tam rosło, bo jest tam dużo cienia... słoneczka tylko trochę do południa...
Jacku, kępa spora... fakt... szkoda że nie kwitnie na okrągło...JacekP pisze:Piękna kępa bodziszka Renarda
i takie misz-masz na niedzielę...










