Ja kolekcjonuję trawy, wyhodowano miskantów ze 150, to chce je mieć, obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie. Taki los zbieracza
Trawy ekspansywne
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Marto masz racje co do ilości roślin w ogrodzie. Ja niechętnie sadzę miskanty pojedynczo, na pewno nie jedną odmianę obok drugiej, chyba, że diametralnie się różni. Co do nagród AGM pełna zgoda, tyle, że nie przyznaje się ich nowościom, a proces selekcjonowania miskantów jest ostatnio bardzo szybki, głównie na pograniczu holendrsko-niemieckim, u tych którzy znali i podpatrywali E. Pagelsa choć i USA ma tutaj swój wkład.
Ja kolekcjonuję trawy, wyhodowano miskantów ze 150, to chce je mieć, obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie. Taki los zbieracza
Ja kolekcjonuję trawy, wyhodowano miskantów ze 150, to chce je mieć, obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie. Taki los zbieracza
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- MartaG
- 500p

- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Tak właśnie są posadzone w Bressingham w angielskiej narodowej kolekcji miskantów. Wierz mi nie jest tam nudno. Zresztą A.Bloom zdobywał za swoje projekty nagrody w Cheelsa. Jeśli chodzi o trawy to dla mnie ten ogród to jest mistrzostwo świata:)Mariusz_Surowinski pisze:Marto masz racje co do ilości roślin w ogrodzie. Ja niechętnie sadzę miskanty pojedynczo, na pewno nie jedną odmianę obok drugiej, chyba, że diametralnie się różni.
Ja mam jeszcze taki spory teren do zagospodarowania i właściwie do końca nie wiem co z tym fantem zrobić. Rozumiem, że w Twoim ogrodzie masz kolekcję ale chętnie bym zobaczyła jakieś zrealizowane Twoje projekty zwłaszcza z miskantami, masz może jakieś portfolio? Ciągle szukam inspiracji na te moje dodatkowe 8 arów i trawy kuszą:)Mariusz_Surowinski pisze: Ja kolekcjonuję trawy, wyhodowano miskantów ze 150, to chce je mieć, obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie. Taki los zbieracza
Pozdrawiam, Marta
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jak pisałem w tym lub innym wątku zdjęcia będą zimą - jakieś już były w wątku moje eksperymenty. Teraz robimy, obrabiamy i zamieszczamy zdjęcia do encyklopedii, jest ich kilkaset i nie chce ubywać. Portfolio nigdy nie chciało mi się zrobić bo klientów mam tylko "poleconych" więc nie muszę dokumentować tego co robiłem - widzieli. Takie sobie lenistwo
Co do zagospodarowań z miskantami to nie ma ich wiele, zazwyczaj są to nasadzenia 100 i więcej sztuk - lubię łany. W praktyce używam niewiele traw bo na rynku ich nie ma a sam nie jestem jeszcze w stanie produkować w setkach sztuk. Najczęściej jest to Miskanthus giganteus, Miscanthus sacchariflorus i pare odmian M. chinensis: 'Silberfeder, 'Goliat', 'Gracillimus', 'Silberspinne', 'Kleine Silberspinne', 'Kleine Fontaene', 'Rotsilber' itp. Jak widać - standard.
Nie lubię zestawień "barwnych", lubię ogrody proste, duże jednokolorowe plamy, najchętniej tylko w odcieniach zieleni. Fascynuje mnie minimalizm, najpiękniejsze założenia jakie widziałem to ogrody japońskie - żwir, jedna roślina, np. bambus, czasami jakiś kamień i to wszystko. To dla mnie jest piękno.
Ostatnią czyli wczorajszą zabawą z trawami jest (ma być) nie koszony trawnik z Carex 'The Beatles'. Poszło ca 500 szt na ok. 60 m2 przy jednej z łódzkich firm. Fotka nic nie da na razie - ziemia i kępki traw.
Zresztą ogród to nie same rośliny - liczy się całośc: rabaty, nawierzchnie, trawniki, mała architektura, woda itd... Trawy to tylko jeden z elementów.
Marto, jak dasz mi poszaleć z trawami to mogę coś Ci zaproponować. 800 m2 to jest wyzwanie! Tylko nie wiem czy nasze gusta nie są odmienne...
Co do zagospodarowań z miskantami to nie ma ich wiele, zazwyczaj są to nasadzenia 100 i więcej sztuk - lubię łany. W praktyce używam niewiele traw bo na rynku ich nie ma a sam nie jestem jeszcze w stanie produkować w setkach sztuk. Najczęściej jest to Miskanthus giganteus, Miscanthus sacchariflorus i pare odmian M. chinensis: 'Silberfeder, 'Goliat', 'Gracillimus', 'Silberspinne', 'Kleine Silberspinne', 'Kleine Fontaene', 'Rotsilber' itp. Jak widać - standard.
Nie lubię zestawień "barwnych", lubię ogrody proste, duże jednokolorowe plamy, najchętniej tylko w odcieniach zieleni. Fascynuje mnie minimalizm, najpiękniejsze założenia jakie widziałem to ogrody japońskie - żwir, jedna roślina, np. bambus, czasami jakiś kamień i to wszystko. To dla mnie jest piękno.
Ostatnią czyli wczorajszą zabawą z trawami jest (ma być) nie koszony trawnik z Carex 'The Beatles'. Poszło ca 500 szt na ok. 60 m2 przy jednej z łódzkich firm. Fotka nic nie da na razie - ziemia i kępki traw.
Zresztą ogród to nie same rośliny - liczy się całośc: rabaty, nawierzchnie, trawniki, mała architektura, woda itd... Trawy to tylko jeden z elementów.
Marto, jak dasz mi poszaleć z trawami to mogę coś Ci zaproponować. 800 m2 to jest wyzwanie! Tylko nie wiem czy nasze gusta nie są odmienne...
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Nie wiem czy masz jakieś odminany zaliczane obecnie do Miscanthus oligostachyus - np. 'Ghana', 'Afrika', 'Flammermer'. Niewysokie, o ciekawym jakby, lekko pofałdowanym liściu, ładnie kwitnące.basia_styk pisze:Mam na rabacie, poleć coś jeszczeMariusz_Surowinski pisze: Z tego co można kupić polceam 'Silver Stripe' - odmina jest chyba od 3 lat w Polsce i wygląda fajnie. Mam chyba fotkę w mojej encyklopedii, a jak nie ma to niedługo będzie.
B.
Nie przepadam za miskantami 'zebrinusowatymi' ale np. malutki jest 'Gold Bar' i niesamowicie gęsto paskowany. Innny nieduży to 'Little Zebra'.
Inny paskowaniec (tym razem podłużnie) to niewysoki Miscanthus tinctorius 'Nanus Variegatus'
Jak mi się coś przypomni to skrobnę coś jeszcze
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Marto, zapraszam do Łodzi! Myślę, że mam największą kolekcję miskantów w Polsce. Obejrzysz kwiatostany, może coś Ci się spodoba. Wrażenie robi np. Miscanthus nepalensis o miodowym kolorze kwiatostanu, mnie podoba się kolor kwiatostanu Miscanthus sacchariflorus - nieco podobny ma Miscanthus x sinensis 'Memory' (nazwa na cześć zmarłego w tym Roku E. Pagelsa'), ciemny i duży jest 'Braune Fontaene', nieduży i intensywnie bordowy jest 'Malepartus Little'...
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jak już pisałem, mnie nie kręcą kolorowe ogrody z dodatkiem traw, robiłem to kiedyś a teraz już nie chcę. Natomiast mogę Ci polecić twórczość chyba Belga - Pieta Oudolfa - on tworzy takie kolorowe nastrojowe ogrody z udziałem traw, zresztą też sam je hoduje. Spróbuj kupić jego książkę "Gardening with grasses". Ja mam po angielsku ale była tłumaczona na m.in na niemiecki.MartaG pisze:Natomiast założenia z miskantami bardzo mnie interesują, właśnie połączenia z bylinami wyższych odmian.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- MartaG
- 500p

- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Widziałam zdjęcia z jego projektami, większość jest dla mnie hmm... zbyt nowoczesna. Są piękne, ale jakoś tego nie widzę w wiejskim ogrodzie. Jednak wolę rabaty Beth Chatto albo Tonego Lorda
A M. sacchaliflorusa oczywiście znam - właśnie jutro wylatuje na kompost, wprawdzie ma piękne kwiatostany ale jest zbyt ekspansywny.
A M. sacchaliflorusa oczywiście znam - właśnie jutro wylatuje na kompost, wprawdzie ma piękne kwiatostany ale jest zbyt ekspansywny.
Pozdrawiam, Marta
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
To już kolejna osoba, która chce się pozbyć Miscanthus sacchariflorus...
Powiedzcie mi o co chodzi? Czy obcięcie nadmiaru kłączy raz do roku i wyjęcie ich widłami to taki problem? Nie rozumiem, bo przecież mamy tą samą roślinę...
Czy spartina też w Waszych ogrodach ląduje w śmietniku? Wydmuchrzyca? Mozga?
Powiedzcie mi o co chodzi? Czy obcięcie nadmiaru kłączy raz do roku i wyjęcie ich widłami to taki problem? Nie rozumiem, bo przecież mamy tą samą roślinę...
Czy spartina też w Waszych ogrodach ląduje w śmietniku? Wydmuchrzyca? Mozga?
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- MartaG
- 500p

- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Tak, cięcie nadmiaru kłączy stało się problemem. Mam w ogrodzie ponad 1000 taksonów i wiele roślin wymaga mniej lub więcej uwagi. I mam glinę. Kłącza miskanta solidnie przycięłam wiosną a i tak zdążył już powrastać we wszystko w okolicy, z trawnikiem włącznie. Nie jest aż tak efektowny by chciało mi się z tym walczyć co rok, wolę kępowe. Zastanawiam się jeszcze and śmiałkami, bo ich siewki są dosłownie wszędzie. Wydmuchrzycy na szczęście nigdy nie sadziłam.
Spartina rośnie w wiadrze od lat, na bardzo suchym stanowisku - tylko dzięki temu udaje mi się ją utrzymać w ryzach. Mozga wyleciała już ze 3 lata temu. Pozbywam się też bez żalu w podobny sposób innych ekspansywnych roślin.
Spartina rośnie w wiadrze od lat, na bardzo suchym stanowisku - tylko dzięki temu udaje mi się ją utrzymać w ryzach. Mozga wyleciała już ze 3 lata temu. Pozbywam się też bez żalu w podobny sposób innych ekspansywnych roślin.
Pozdrawiam, Marta
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Właściwie mogłabym się podpisać pod wypowiedzią Marty.
Różnice są takie, że u mnie miskant rósł na piaszczystej ziemi, a mimo tego nie potrafiłam mu dać rady. Wrastał w sąsiednie rośliny.
Problem u mnie jest taki, że mam bardzo gęsto obsadzone rabaty, więc tak ekspansywna roślina to zabójca.
Wydmuchrzyca rośnie w wiadrze bez dna, spartina 2 lata temu była zmniejszana za pomosą m.in. siekiery. Może też spróbuję ją dać do jakiegoś wiadra.
Tak wygląda mój ogród, nie mogę sobie pozwolić na silnie rozrastające się rośliny, których wyrywanie grozi zawałem

Różnice są takie, że u mnie miskant rósł na piaszczystej ziemi, a mimo tego nie potrafiłam mu dać rady. Wrastał w sąsiednie rośliny.
Problem u mnie jest taki, że mam bardzo gęsto obsadzone rabaty, więc tak ekspansywna roślina to zabójca.
Wydmuchrzyca rośnie w wiadrze bez dna, spartina 2 lata temu była zmniejszana za pomosą m.in. siekiery. Może też spróbuję ją dać do jakiegoś wiadra.
Tak wygląda mój ogród, nie mogę sobie pozwolić na silnie rozrastające się rośliny, których wyrywanie grozi zawałem

- MartaG
- 500p

- Posty: 589
- Od: 9 wrz 2008, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontakt:
Myślę, że nie ma znaczenia czy rośliny są gęsto posadzone czy nie - ja swojemu zostawiłam naprawdę sporo miejsca bo miałam świadomość że łazi, ale i tak potrafił wyrastać 50 cm od matecznej. Potem rokrocznie coraz dalej. Moim zdaniem nadaje się na soliter najwyżej. Tyle, ze przy deszczowej pogodzie zewnętrzne pędy brzydko się zaginają i pokładają.oliwka pisze: Różnice są takie, że u mnie miskant rósł na piaszczystej ziemi, a mimo tego nie potrafiłam mu dać rady. Wrastał w sąsiednie rośliny.
Problem u mnie jest taki, że mam bardzo gęsto obsadzone rabaty, więc tak ekspansywna roślina to zabójca.
Tam gdzie rósł pasuje mi bardzo jakaś wysoka trawa i posadzę chyba M.sinensis 'Profesor Richard Hansen'.
Pozdrawiam, Marta
-
basia_styk
- 500p

- Posty: 712
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Oczywiście, przecież jest masa wartościowszych roślin, ciekawszych, ładniejszych. Takie ekspansywne trawy są dobre dla kogoś, kto albo nie ma ochoty na zajmowanie się ogrodem, albo nie ma umiejętności - posadzi, zarosną wszystko. Można tylko dyskutować, czy to jeszcze ogród, ale to temat na osobne rozważania.Mariusz_Surowinski pisze:To już kolejna osoba, która chce się pozbyć Miscanthus sacchariflorus...
Powiedzcie mi o co chodzi? Czy obcięcie nadmiaru kłączy raz do roku i wyjęcie ich widłami to taki problem? Nie rozumiem, bo przecież mamy tą samą roślinę...
Czy spartina też w Waszych ogrodach ląduje w śmietniku? Wydmuchrzyca? Mozga?
B.
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1304
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Rośliny należy wykorzystywać zgodnie z ich właściwościami biologicznymi a nie krytykować "w czambuł". Co do atrakcyjności to np. Spartina pectinata jest jedną z najpiękniejszych traw. Tonuj więc swoje opinie.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach

