Jesion. ( Fraxinus )
Re: Co to za drzewo?
Już tak poza tematem bardzo osobliwe drzewko i coraz rzadziej sadzone, przynajmniej w moich stronach
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co to za drzewo?
O? U nas ciągle je sadzą, całe miasto pełne, ale przycinane nie mają takiego wyglądu.
Natomist lubią je gile - a raczej lubią ich nasiona późną zimą.
Natomist lubią je gile - a raczej lubią ich nasiona późną zimą.
Zielonym do góry!!!
Re: Co to za drzewo?
Warto trzymać jesiony, bo ten gatunek drzewa powoli zamiera.
Od paru lat jest obserwowane głównie w lasach powolne ustępowanie tego gatunku. Prawdopodobnie to kumulacja wielu czynników (susza, klimat, grzyby) i działanie szkodników wtórnych ma tu swój udział.
Oczywiście obcy jesion pensylwański, sadzony przy drogach, ma się dobrze, mówię o jesionie wyniosłym Fraxinus excelsior, naszym pięknym, rodzimym drzewie.
Od paru lat jest obserwowane głównie w lasach powolne ustępowanie tego gatunku. Prawdopodobnie to kumulacja wielu czynników (susza, klimat, grzyby) i działanie szkodników wtórnych ma tu swój udział.
Oczywiście obcy jesion pensylwański, sadzony przy drogach, ma się dobrze, mówię o jesionie wyniosłym Fraxinus excelsior, naszym pięknym, rodzimym drzewie.
Re: Co to za drzewo?
Ciekawa sprawa z tymi jesionami
Nie miałam pojęcia, że mogą osuszać grunt. I szkoda, że wymierają. Nawet jeśli generalnie uważa się je za plagę, to szkoda każdego gatunku, który wymiera...

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 20 maja 2014, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witam.
Jak do tej pory byłem przekonany, że to drzewo to Jesion. Pensylwański, albo Wyniosły, odmiana Jaspidea, bo przebarwia się jesienią na żółty kolor.
Zacząłem jednak mieć wątpliwości, kiedy przeczytałem, że Jesiony pokrywają się liśćmi dopiero w maju - ten jest jednym z pierwszych drzew z liśćmi, startuje mniej więcej na początku kwietnia razem z Kasztanowcami. Drzewo ma bardzo regularną, okrągłą, ale dosyć luźną koronę. Jeśli nie będzie to jakaś oczywistość i będziecie mieć problemy, to wrzucę lepsze fotki.

Jak do tej pory byłem przekonany, że to drzewo to Jesion. Pensylwański, albo Wyniosły, odmiana Jaspidea, bo przebarwia się jesienią na żółty kolor.
Zacząłem jednak mieć wątpliwości, kiedy przeczytałem, że Jesiony pokrywają się liśćmi dopiero w maju - ten jest jednym z pierwszych drzew z liśćmi, startuje mniej więcej na początku kwietnia razem z Kasztanowcami. Drzewo ma bardzo regularną, okrągłą, ale dosyć luźną koronę. Jeśli nie będzie to jakaś oczywistość i będziecie mieć problemy, to wrzucę lepsze fotki.


- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Jesion?
Pomimo dużego rozmiaru fotek (po kliknięciu na miniaturki) nie widać żadnych istotnych szczegółów niezbędnych do identyfikacji.
Na pierwszej fotce bez podpowiedzi pewnie niewiele osób zauważyłoby ten jesion.
Na drugiej mamy jakiś zarys sylwetki drzewa ale detale niezbędne do rozpoznania
nie są widoczne.
Proponuję zamieścić jakieś zbliżenia na liście i inne indywidualne cechy
Wtedy pewnie ktoś będzie mógł pomóc.
Na pierwszej fotce bez podpowiedzi pewnie niewiele osób zauważyłoby ten jesion.
Na drugiej mamy jakiś zarys sylwetki drzewa ale detale niezbędne do rozpoznania
nie są widoczne.
Proponuję zamieścić jakieś zbliżenia na liście i inne indywidualne cechy
Wtedy pewnie ktoś będzie mógł pomóc.
Pozdrawiam Anna
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 20 maja 2014, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jesion?
Ok, obejrzałem go z bliska i trochę postudiowałem inne przykłady i dochodzę do wniosku, że to prawie na bank jest Jesion Pensylwański. Ma błyszczące, lekko skórzaste liście w układzie 3x2+1.
Nie rozumiem tylko dlaczego tak szybko wypuszcza liście...

Na listkach od spodu nie ma też żadnych włosków, nawet na nerwie głównym.
Nie rozumiem tylko dlaczego tak szybko wypuszcza liście...


Na listkach od spodu nie ma też żadnych włosków, nawet na nerwie głównym.
Re: Jesion?
Tak to jesion pensylwański.
Co do startu rozwoju - drzewa są różne. Jesiony pensylwańskie zaczynają wypuszczać liście dużo wcześniej niż wyniosłe, a nawet w obrębie jednego gatunku mogą to być spore różnice. Mam w mojej okolicy kilka jesionów wyniosłych, mimo że rosną w praktycznie takich samych warunkach, to niektóre już mają w pełni rozwinięte liście i po 20cm tegorocznych przyrostów, a niektóre dopiero niedawno się jako tako zazieleniły.
Poza tym w tym roku wegetacja zaczęła się w miarę wcześnie.
Co do startu rozwoju - drzewa są różne. Jesiony pensylwańskie zaczynają wypuszczać liście dużo wcześniej niż wyniosłe, a nawet w obrębie jednego gatunku mogą to być spore różnice. Mam w mojej okolicy kilka jesionów wyniosłych, mimo że rosną w praktycznie takich samych warunkach, to niektóre już mają w pełni rozwinięte liście i po 20cm tegorocznych przyrostów, a niektóre dopiero niedawno się jako tako zazieleniły.
Poza tym w tym roku wegetacja zaczęła się w miarę wcześnie.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Witajcie
Mam do Was pytanie, zarówno do fachowców jak i amatorów czy działkowców. Im dłużej identyfikuję drzewa i się nimi zajmuję to mam wrażenie że coraz mniej wiem. Na co zwracacie uwagę przy identyfikacji Orzesznika. Jak je rozróżnić od jesionów które są podobne jakby nie było. Mówię oczywiście o drzewie na którym nie ma ani kwiatów ani owoców bo jak one są to problem jest rozwiązany ale kiedy ich nie ma to jestem w dołku. A pisanie o pokroju to nic nie da bo wiecie doskonale że jest zależny od miliona powodów. Oczywiście Jesiona wyniosłego to na ,, kilometr,, rozpoznam ale jak już chodzi o tego pensylwańskiego to jak dla mnie jest podobny do orzeszników. Proszę o pomoc
Oczywiście wiem że w Polsce spotykamy kilka Orzeszników 5 i 7-listkowe oraz gorzkie ale jakie są takie ogólne cechy które Wam pomagają w identyfikacji. Niestety w szkole o tym nie było bo Polski system edukacji nie wspomina nic na temat Orzesznika w technikum. A zresztą na zajęciach to nic się nie nauczyłem nowego!
Mam do Was pytanie, zarówno do fachowców jak i amatorów czy działkowców. Im dłużej identyfikuję drzewa i się nimi zajmuję to mam wrażenie że coraz mniej wiem. Na co zwracacie uwagę przy identyfikacji Orzesznika. Jak je rozróżnić od jesionów które są podobne jakby nie było. Mówię oczywiście o drzewie na którym nie ma ani kwiatów ani owoców bo jak one są to problem jest rozwiązany ale kiedy ich nie ma to jestem w dołku. A pisanie o pokroju to nic nie da bo wiecie doskonale że jest zależny od miliona powodów. Oczywiście Jesiona wyniosłego to na ,, kilometr,, rozpoznam ale jak już chodzi o tego pensylwańskiego to jak dla mnie jest podobny do orzeszników. Proszę o pomoc

- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzesznik / Jesion ?!
Nie no kora jest przede wszystkim inna. Nie pomylisz kory jesionów z orzesznikami. U Caryi zdecydowanie obficiej łuszcząca się, natomiast Fraxinusy mają ściślejszą, przylegającą. Druga rzecz jest taka, że występujące u nas jesiony: wyniosły i pensylwański są na tyle charakterystycznymi drzewami, że nawet pod względem pokroju nie powinieneś ich pomylić. 

- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Orzesznik / Jesion ?!
Ja nie wiem może to wynika z faktu że nie często widzę Orzeszniki i wydają mi się wyjątkowo egzotyczne!
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzesznik / Jesion ?!
To prawda. Orzesznik jest mało popularnym rodzajem w Polsce. Można go natomiast dość często spotkać w terenach zieleni na Śląsku.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1252
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Orzesznik / Jesion ?!
Ja na Górnym Śląsku ani jednego orzesznika nie widziałem, ale za to np. we Wrocławiu jest ich sporo. Generalnie orzeszniki pięciolistkowy i siedmiolistkowy mają na tyle charakterystyczną korę, że nie pomylisz ich z jesionami. Orzesznik gorzki ma inną, nie taką strzępiastą i bardziej "typową" natomiast wszystkie mają ostatnie 3 listki w liściu wyraźnie większe niż reszta i chyba też większe niż u jesionów. No i oczywiście liście są ustawione na przemian, a nie w parach jak u jesionów.
Poza tym na orzeszniku nie zobaczysz typowych kiści skrzydlaków, są za to "orzechy".
Z tym że to są cechy łatwe do odróżnienia jak się stoi blisko, pod drzewem ale z daleka po samym pokroju to raczej nie rozpoznałbym orzesznika.
Poza tym na orzeszniku nie zobaczysz typowych kiści skrzydlaków, są za to "orzechy".
Z tym że to są cechy łatwe do odróżnienia jak się stoi blisko, pod drzewem ale z daleka po samym pokroju to raczej nie rozpoznałbym orzesznika.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Orzesznik / Jesion ?!
Ważne uwagi mateo. No właśnie chodziło mi o te orzeszniki wrocławskie.mateo pisze: Z tym że to są cechy łatwe do odróżnienia jak się stoi blisko, pod drzewem ale z daleka po samym pokroju to raczej nie rozpoznałbym orzesznika.

Co do pokrojów orzesznika to może ciężko je poznać z daleka, ale odróżnić od samych jesionów już zdecydowanie łatwiej. Wyniosła sylwetka j.wyniosłego jest równie charakterystyczna co gęste, lekko zwisłe gałęzie pennsylvanici.

- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Orzesznik / Jesion ?!
No wydaję mi się że ten problem mam z racji tego że nie jest to popularny na Śląsku gatunek. Ja spotkałem na Górnym Śląsku okazy dorodne tylko w Zabrzu i nigdzie indziej. Orzeszki ma fantastyczne to fakt
A we Wrocławiu je spotykałem ale nie wpadłem na to aby sprawdzić korowinę. Szkoda że nie jest częściej sadzony!
