Ogródek gagawi cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

W zachwaszczonej szkółce :oops: rosną szczepki od Hani

czyściec wełnisty

Obrazek

dąbrówki

Obrazek

Obrazek

jasnota

Obrazek[/img]

nie pamiętam nazwy - kropkowane sercowate i szabelkowate

Obrazek

tawułka ( 30 kg karpa)

Obrazek

trawka

Obrazek

http://pl.tinypic.com/
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Lecę do Hani :lol: :lol:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Grażynko nie wiem, czy masz takie wrażenie jak ja... że dopiero jak zrobiłam zdjęcia, to uzmysłowiłam sobie jak wiele roślin mi jeszcze kwitnie :)

Kolorowo u Ciebie :)

dobrze, że papuga już zdrowa :)
A jak Cię woła? Grażyna?
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Dokładnie mam takie samo wrażenie, idąc do ogródka myślałam... czym ja właściwie mogę się pochwalić, ile kwaitków naliczę... i zebrało się tego troszkę :P

papuga woła nas wszystkich po imieniu: Grażyna, Wika, Marek, z tym, że r brzmi jak ł
Czasami wtrąca się do naszych rozmów wykorzystując chwilę pauzy i mowi "taaak" - niekiedy trafi bardzo sensownie, wywołując ogólny śmiech.

Dokładnie wie, jakiego słowa i kiedy ma użyć, np. gryząc mnie w palec zaraz potem woła "ałaaa"

nauczyła się też jednego brzydkiego słowa :oops: i też wie, kiedy go użyć :shock:

Powtarza wiele słówek i zwrotów- zachowując intonację i barwę uczuć , którymi do niej przemawiamy np:
"no co dziubek?"
"no co tam?"
"mały dziubek"
"chodź puś" ( wymysł córki )
"papuga"

nauczyła się miauczeć jak kot, dzwonić jak telefon komórkowy, wysyłać sms, szeleścić jak miętolony papier, zgrzytać jak suwak błyskawiczny, pipczeć jak nagrzany piekarnik, gwizdać typu fiu fiu fiu ( i całe mnustwo innych ) .
Najgorzej się uczy melodii- słuchu za grosz, ale ostro hebluje ( jak myśli, że jej nikt nie słyszy )

Umie się kłócić ( beblając jak dziecko, które nie potrafi jeszcze mówić ) okazywać złość, zadowolenie i zachwyt.

Jest bardzo, bardzo pazerna na jedzenie

Hmm, ale się rozpisałam o ptoku na forum ogrodniczym :oops:
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

to masz pociechę z papuga :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Grażynko,możesz pisać dalej.
Ależ ja się zaczytałam o tej twojej papudze :D
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Magduś ma rację, pisz, pisz prosze o papagaju!
Może jakiś filmik o papugu, wrzucisz Grażynko na Youtobe?
Prosimyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy, baaaaardzooooooooooooo.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

jeszcze proszę jeszcze...

aż córkę zawołałam i przeczytałam ...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

No, nie dam się długo prosić :P

Papugi uwielbiają wszystko skubać, wydziobywać i niszczyć. Na tym polega ich zabawa.

Pewnego razu kupiłam M wymarzony polar na urodziny. Po kilku dniach, ów polar był akurat pod ręką i przykryłam nim klatkę z papugą, bo akurat była nieznośna. M mówi, no! tylko, żeby dziury nie wygryzła. No co ty, w polarze???- nic mu nie będzie.
Minęło znowu kilka dni, i M wkłada polar, zapina suwak i nagle: cholerka, patrz jakie dziadostwo produkują, już się zamek popsuł. Ja, bardzo opanowana,nic nie dałam po sobie poznać, ale córka nieświadoma niczego słodko mówi do taty "no chyba nie powiesz, że Ci to papuga wydziobała?"

Wcześniej na swoim sumieniu miała już guziki z pilota zTV, 3 myszki komputerowe, słuchawki do kompa, złoty łańcuszek, którym bawiła się siedząc mi na szyi, właściwie dwa- mojej mamie też wykończyła, listwy wykończeniowe na ścianie, róg drzwi, kilka sweterków i spodnie. Porwała też kluczyk z barku i wrzuciła za kanapę

Wyobrażacie sobie co było dalej...

Filmik możemy nakręcić komórką, M się postara potem wkleić, ale mile widziane wskazówki (prośba do Izy :lol: )
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

No,to wesoło z tym papugiem macie.
Ja miałam kiedyś szczury.
One to potrafią narobić szkód,gdy hasają po domu :D
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Filmik to tak jak Hania napisała na youtube.
a potem skopiowac link i wrzucić :)

sama jestem ciekawa tej papugi :)

Moja też rozrabia i wygryza co się da... ale nei gada!!!
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Grażynko proszę jeszcze o cierpliwość w sprawie konwalii.
Pogoda nie pozwala na wyjście do ogródka - jest tak mokro, że nogi toną w błocie.
Mam nadzieję, że sprawdzi się prognoza i od środy wyjrzy słoneczko - oby.
Fajnie piszesz o papudze. A co z partnerem / ką / ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

fajny ten twój papug - też kiedyś miałem ale nimfę - złapaną przez znajomego na działce ... fajna była - klatkę miała otwartą non stop chyba ze myliśmy okna i były otwarte na oścież - zawsze praktycznie siedziała na klatce - początkowo miała dużą chyba z 1m x 1m albo nawet troszkę większą ale później jak się przyzwyczailiśmy że ma klatkę otwartą to wymieniliśmy na mniejszą ... i latała sobie swobodnie po pokoju ale nigdy nie wyleciała dalej - raz tylko poleciała do kuchni ... i nigdy nie dała się nam wziąść na ręce ... tak to na początku jak była młodsza to robiła po 3-4 okrążenia pokoju a później to już tylko po jednym ... i uwielbiała proso ... ale też (tak jak widzę nie tylko ona) nie lubiała się kąpać i nigdy tego nie robiła

a ta roślinka kropkowana to miodunka
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

k-c pisze:fajny ten twój papug - też kiedyś miałem ale nimfę - złapaną przez znajomego na działce ... fajna była - klatkę miała otwartą non stop chyba ze myliśmy okna i były otwarte na oścież - zawsze praktycznie siedziała na klatce - początkowo miała dużą chyba z 1m x 1m albo nawet troszkę większą ale później jak się przyzwyczailiśmy że ma klatkę otwartą to wymieniliśmy na mniejszą ... i latała sobie swobodnie po pokoju ale nigdy nie wyleciała dalej - raz tylko poleciała do kuchni ... i nigdy nie dała się nam wziąść na ręce ... tak to na początku jak była młodsza to robiła po 3-4 okrążenia pokoju a później to już tylko po jednym ... i uwielbiała proso ... ale też (tak jak widzę nie tylko ona) nie lubiała się kąpać i nigdy tego nie robiła
ufff a już myślałam, że moja to brudas jakiś :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Karolcia pisze:No,to wesoło z tym papugiem macie.
Ja miałam kiedyś szczury.
One to potrafią narobić szkód,gdy hasają po domu :D
Wesólo i głośno :lol:
Znajomy M ma szczurki- podobno pzybiegaja, jak sie je woła po imieniu, fajne.
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”