Sinningia speciosa,S.hybrida (potoczna Gloksynia)- uprawa

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 590
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Nowe kwiaty mojej Syningii mają już pręciki i słupki, są tylko nieco mniejsze, niż te pierwsze. Nadal jednak moja roślinka sprawia mi kłopoty. Wczoraj zauważyłam na pąku jakąś białą kropkę, a że pąk fioletowy, więc zaraz rzuciło mi się to w oczy. Pobiegłam po lupę i stwierdziłam, że to jakieś żyjątko. Patyczkiem kosmetycznym usunęłam i zaczęłam dokładnie oglądać całą roślinkę. Okazało się, że są jeszcze większe żyjątka ZIELONE....pozbierałam wszystkie, ale - CO TO :?: Na liściach nie ma nic, roślinka zdrowa. Muszki były tylko na kwiatach.
Czy ktoś spotkał się z czymś takim....proszę o jakieś rady.
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

U mnie przekwitła już Gloksynia i zwiędła ,zauważyłem że ta roślina jest tylko na moment
tak wyglądała kilka dni po zakupieniu
Obrazek

dziś wygląda tak, po prostu do wywalenia,czubek zrobił się brązowy
Obrazek
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
georginja
500p
500p
Posty: 892
Od: 4 paź 2012, o 01:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowy wschód

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Janku, utnij listki które w miarę dobrze wyglądają i daj do wody. może dadzą się ukorzenić , bo szkoda żeby taka ładna gloksynja zaginęła.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Georginio zrobiłem to wcześniej i stoją dwa listki w wodzie.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 590
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

@janek45
Janku, też miałam kłopoty ze swoją aczkolwiek innego rodzaju, ale pozbierała się. Mijają kolejne dni, a roślinka jest coraz piękniejsza. Wczoraj, aby ją jeszcze wzmocnić podlałam ją wywarem z pokrzywy. Czekam na dalszy rozwój i wtedy zdecyduję co dalej. Obecnie cieszę się jak dziecko, bo naprawdę zachwyca urodą....to już rozkwitnięte pąki, które urosły u mnie. http://ifotos.pl/zobacz/Syningiaj_eehhaqq.jpg/
Janku, czy Ty jej czasem nie przelałeś :?: ....trzeba poszukać przyczyny.
Marysiaaa
500p
500p
Posty: 700
Od: 18 wrz 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Janek chyba zna przyczynę, prawda? ;:131
Takie są teraz coraz częściej w sprzedaży jednorazówki niestety. :evil:
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Pisałem jakiś czas temu jak te jednorazówki u mnie się zbierają do kwitnienia ponownego. A młode sadzonki już z bulwami malutkimi siedzą w ziemi. Coś musiało pójść nie tak, ale może warto zawalczyć.
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Może i przelałem albo za ostry nawóz dałem ,chciałem ją wzmocnić,co mam dalej robić bo ma listki jak szmata,czy w ogóle można jeszcze coś jej pomóc, jak twierdziliście te z supermarketu to takie sa piękne w trakcie kupna.
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

No w trakcie kupna i dużo dużo później. Oberwać to co przegniła, może obejrzeć korzenie, fajnie by było jakby miała bulwę, chociaż małą, chyba większa szansa na przeżycie by była.
I oberwij to wszystko co brązowe, żeby nie rozprzestrzeniało się.
Awatar użytkownika
amster
500p
500p
Posty: 543
Od: 21 lip 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne lubuskie

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Tak wyglądają dzisiaj moje dwie kupne w Lidlu "jednorazowe" Gloksynie. Fioletowo-biała i Czerwono-biała, obie pełne. Kupowałem je jakoś w lutym.

Obrazek

Obrazek
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Wreszcie rozkwitła .Wyhodowana z listka cieszy podwójnie.
Obrazek
Awatar użytkownika
koniczynka2014
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 12 kwie 2014, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Kropka2 , a ile czasu minęło od wsadzenia listka ?
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Niestety nie pamiętam kiedy pobierałam listki.
na pewno jasienią gdy roślina matka wchodziła w stan spoczynku,
wówczas ścięłam wszystkie liście i wiekszość ukorzeniłam.
Ta zakwitła jako pierwsza pozostałe mają pączki malutkie.
Marysiaaa
500p
500p
Posty: 700
Od: 18 wrz 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Gloksynia(Sinningia hybryda)

Post »

Zdobyłam dzisiaj dwa liście gloksynii. ;:138
Włożyłam do wody, żeby się ukorzeniły. Ciekawe czy się przyjmą :) Mam je pobrane od zalanych roślin z hipermarketu, rośliny stały w takiej ilości wody, że aż strach. Wszystkie im tam zaczęły gnić, bo nawet kwitnąć już nie chciały, tylko miały brązowe plamy na kwiatach i pąkach. Szkoda roślin, bo miały mnóstwo kwiatów i nie były takie wątłe jak te jednorazówki holenderskie. ;:108
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”