Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
jacqqq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 9 maja 2012, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

A co myślicie o rozdrobnionej płycie kartonowo - gipsowej? Wszak zalecają dodawać gips lub wapno.
Pozdrawiam Jacek
Jak ktoś jest zainteresowany regulaminem forum to ok.
jacqqq
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 9 maja 2012, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Ale ja pytam poważnie, skoro są w 100% degradowalne i nie mają szkodliwych składników

Proszę o używanie polskich znaków i wielką literę na początku zdania.
/mateo/
Pozdrawiam Jacek
Jak ktoś jest zainteresowany regulaminem forum to ok.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13937
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Ale jej nie daje się dużo, w sensie wapna. Ja na ten przykład nie daje w ogóle, jednak moje doświadczenie jest niewielkie :)
boefstrogonov
100p
100p
Posty: 110
Od: 8 maja 2014, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Kochani!

A ja mam jedno pytanie. Jak sobie radzicie z chwastami, których nie wrzucacie na kompost. Wiem, że je palicie, ale ja mam akurat za dużo do palenia - podagrycznik, kwitnące, z nasionami... mam wrażenie, że zaraz utonę w chwastach:( I tak część z tych kwitnących poszła na pryzmę, bo nie daję rady. Co do palenia? Marnie schnie, jest w tym za dużo ziemi i nie chce się palić... Trochę mam w worach...ale zaczynam już się w tym gubić... Pomocy!!!

Może ktoś poradzi jak powinno się robić, żeby to było "łatwopalne". Na ognisku już i tak mam furę...która jak wspomniałam nie chce się palić. ;:145
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
spoon
50p
50p
Posty: 52
Od: 2 lut 2013, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kutno

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Mam drugą pryzmę na same chwasty. Kompostu z tego nie daje pod warzywnik bo pełne korzeni i nasion, ale sypie pod drzewa i krzewy.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Ja ostatnio robię tak: wyrywam chwasty, nawet spore wyrośnięte pokrzywy itp., trawę, odrosty z sumaka i inne zielska i pakuję to do dużego wora albo donicy, jak już uzbieram dużo to przy okazji koszenia trawy wywalam to na trawnik i mielę wszystko kosiarką z workiem. Potem taka sieczka w kompostowniku mocno się nagrzewa (przewracam co 2-3 dni) i żadne korzenie czy kłącza nie maja szansy przeżyć.
boefstrogonov
100p
100p
Posty: 110
Od: 8 maja 2014, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

To ciekawe...:) Ale co dzieje się z nasionami?:( Ja wciąż mam sporo tego i nie muszę zbierać, tak jak Ty. Ponieważ byłam zajęta usuwaniem wroga nr 1 - podagrycznika, przeoczyłam moment rozwoju pozostałych chwatów i tak z jednej grządki trzy taczki się zbierają (już takich z nasionami) Obawiam się, że jakbym na trawę wyrzuciła, to nasiona by hulały, że aż miło... Jednak to ciekawe, co piszesz, bo to znaczy, że koszenie traktujesz jako swojego rozdrabnianie chwastów... Dobrze zrozumiałam?
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Przy przewalaniu / tzn. Góry pod spód - tzw. gorąca fermentacja niszczą się nasiona etc.

Dla leniwych jak ja : mam również drugą pryzmę na którą wrzucam wszystko. Służy jako podkład pod drzewa i krzewy. Bo z workowanej ziemi zrezygnowałem parę lat temu .
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Adam2143
50p
50p
Posty: 64
Od: 8 lis 2011, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Czy z produktem nieprawidłowego kompostowania, tzn gnicia można coś jeszcze zrobić? Założyłem swój pierwszy kompostownik na wiosnę, a że o tej porze poza trawą niespecjalnie jest co kompostować, to ciężko o stosunek C:N 30:1. Zatem pomimo mieszania, przewracania, z mojego kompostownika śmierdziało okrutnie, trochę tak jak śmierdzi z toitojów :(
Powstała z tego tego taka zbita pulpa. Potem w kwietniu-maju jak pojawiły się chwasty, liście, drobne gałązki próbowałem to jakoś wymieszać, ale wg mnie dalej to kiepsko wygląda. Wpuściłem nawet ostatnio dżdżownice kalifornijskie, żeby może coś podratowały sytuacje, nie wiem czy zrobiłem słusznie. Wyjąłem od dołu wczoraj trochę tego mojego "kompostu", ma strukturę taką plastyczną, przemieszana z włóknami po łodygach, zapach niezbyt silny, trochę mi przypomina muł rzeczny, koloru czarnego. Jak to to wyschło, zrobiła się taka zbita gruda. Aha, weszło do tego trochę dżdżownic tych co je dodałem, więc może i to zjadliwe dla nich :)
Ma ktoś dla mnie jakąś radę co dalej począć?
spoon
50p
50p
Posty: 52
Od: 2 lut 2013, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kutno

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Wrzuć tam dużą ilość czegoś suchego i z małą ilością azotu - trociny, rozdrobnione kartonowe pudła itp. No i mieszaj, mieszaj i jeszcze trochę pomieszaj :D Po jakimś czasie coś z tego będzie.
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Podarte tekturowe wytłoczki po jajkach, papier z niszczarki (w biurach tego pod dostatkiem), zużyte chusteczki higieniczne czy papier kuchenny. I - jak radzono powyżej - kartony, podarte na mniejsze kawałki, by rozluźniły tę masę.
Uważałabym z trocinami, które rozkładając się mogą kompost zakwasić.
Ja ratowałabym ten kompost papierem z niszczarek i kartonami (zaplecza sklepów chętnie się ich pozbędą, w niektórych to nawet specjalnie wykładają je dla klientów :wink: ).
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Zapomniałam dodać, że jeszcze kompost można podratować popiołem drzewnym z grilla.
boefstrogonov
100p
100p
Posty: 110
Od: 8 maja 2014, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Spoon, Mateo i RobercieP2 - dziękuję Wam za odpowiedzi. Trochę tych nasion dodałam, przykryłam też trawą (cienka warstwa) i jest temperatura ;:138

Teraz mam kolejny "problem". Niedługo będę miała dostęp do odchodów gołębich. Co byście z nimi zrobili? Chciałabym zasilić kompost, bo roślin mam na razie niewiele... Czytałam o kurzeńcu, o krowiaku itp... Z tego, co mówił znajomy gołębnik, to gołębie odchody są mocniejsze... (?)

I jeszcze pochwalę się modyfikacją naszego kompostownika ;:138 Podzieliliśmy go na dwie części, ponieważ stanowił jedną całość. Teraz są dwie różnie dojrzałe pryzmy, a przerzucać będę do pojemnika plastikowego, który kupię na jesień :D

Docelowo chcę mieć z boku co najmniej dwa takie pojemniki i jeden, na przesiany (mam miejsce :heja )

W kompostowniku jest na tyle dużo miejsca, że zanim materiał trafi na pryzmę, nastepuje wstępna segregacja na zielone, resztki z kuchni i kartony/liście. Raz w tygodniu są układane na pryzmie warstwowo.

Po prawej stronie zmieści się też beczka na gnojówkę (w przyszłości) :heja

Jestem tym wniebowzięta. Podoba się Wam? Może jakieś sugestie?

Porzeczki chcę przesadzić i mieć przestrzeń tylko i wyłącznie gospodarczą.

Obrazek

A tak wygląda w środku :D

Obrazek

Pozdrawiam,

boef

PS To najbardziej pasjonujący wątek!
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
boefstrogonov
100p
100p
Posty: 110
Od: 8 maja 2014, o 08:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

No dobrze - czytałam praktycznie wszystko o kompoście na forum z miesiąc temu... teraz odświeżałam sobie jeszcze treść tego wątku. O odchodach gołębich jest mowa wcześniej - w natłoku różnych informacji mi umknęło ;:223

Pozdrawiam!
Czytam regularnie. Piszę dużo rzadziej.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kompost - 2cz.

Post »

Sam pomiot kurzy można kompostować ze żwirem lub trocinami świeżymi. Lub też rozdrabniać z wiadrze z wodą i polewać od czasu do czasu pryzmę. Jest mocny i niewłaściwe użytkowanie może popalić rośliny z powodu dużego stężenia azotu. Można go też mieszać na rabatach z ziemią/ gdzie jeszcze nic nie rośnie i czekać na przyszły sezon lub też na wiosnę kombinować i na jesieni jak znalazł.
Możliwości jest multum :D
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”