Proszę o pomoc

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
tajfun348
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 wrz 2008, o 20:17

Proszę o pomoc

Post »

Witam. Kupiłem w tym roku działkę pracowniczą.Działka była z altanką ale altanka nadaje się tylko do rozbiórki (drewniana cała się sypie) dlatego też zacząłem kopać fundamenty na nową altankę. Przyszedł prezes działek i powiedział że wedłóg prawa to powinienem stawiać altankę na starych fundamentach ale mogę też postawić w nowym miejscu ale muszę wypisać jakiś papier i że on się tym zajmie (wypisze mi go) . Więc ja wylałem fundamenty pod nową altankę, w międzyczasie podpadłem prezesowi (wjechałem na teren działek samochodem bez jego zgody ) Teraz on się mści na mnie powiedział żę zgłosił do zarządu że samowolnie wjechałem na teren ogródków działkowych i że wylałem fundamenty w nowym miejscu. Co mi może grozić za to ?
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Witaj Tajfun!


Sprawa przedstawia się tak;

1- Jeżeli masz zamiar wybudować nowa altanę oczywiście najpierw musisz zburzyć starą altanę.
2- Żebyś mógł wybudować nową altanę musisz mieć pozwolenie od prezesa POD lub ROD.

Przedstawiasz plan nowej altany oczywiście zgodnie z warunkami zabudowy w POD lub ROD wraz z szczegółowym planem działki czyli rozmieszczenie altany według terenu.

Co do wjazdu na teren działek to niestety Tobie nie mogę doradzić ponieważ każdy ogród ma swoje zarządzenia w tej sprawie. Może Tobie wstrzymać budowę na czas aż nie załatwisz wszystkich formalności z budową altany.

Jeśli masz jakieś wątpliwości i pytania to śmiało pytaj jestem do dyspozycji.Pozdrawiam Grzegorz.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Widać Pan Prezes jest człowiekiem, który ma zawyżoną ambicję własną. Moim zdaniem udawaj przy nim głupiego, popełniłeś błąd z braku pomyślunku (a nie samowoli) (nie chciałeś fatygowac szanownego prezesa o tak błachą sprawę jak szlaban,bo to było w...jakiś dzień poza jego dyżurami... a akurat dostałeś od kolegi materiały budowlane, z dnia na dzień trzeba było np natychmiast wjechać...i bardzo przepraszasz, to się nie powtórzy. Pamiętasz jak to było w Szwejku - "Wygląd durnowaty...itd.". Najlepiej wziąć tel. do prezesa i teraz z każdą pierdołą do niego dzwonić, to się zrechabilitujesz, że się z nim liczysz. Może uraza minie. Tego życzę i nic innego mi nie przychodzi do głowy. Szukając działek poznałam 4 prezesów - każdy inny, ale na ambitnego nie trafiłam.
ps. Jak prezes jest taki szybki w zgłaszaniu, to abyś nie wyszedł na "pieniacza" i nie przylgnęła do Ciebie etykietka takiegoż, radziłabym Ci napisać pismo do Pana prezesa w pokojowym nastroju w/w, oraz takież (nie podważające jego racji) do zarządu- złożyć na jego ręce, aby zaniósł, że się zainteresowałeś i wytłumaczasz sytuację i przepraszasz, zapoznałes się z regulaminem i zobowiązujesz się go przestrzegać. Inaczej może zacząć Cię przedstawiać w złym świetle. Widać bardzo serio i donosicielsko traktuje swoją funkcję.
Poza tym sa ogrody, gdzie regulamin jest mało przestrzegany - zapuszczone, nie ma gospodarza, zarząd działa tylko na papierze, a są takie, gdzie mocno się traktuje ogród jako ROD - widać, trafiłeś na taki "żyjący" z aktywnym regulaminem.
tajfun348
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 wrz 2008, o 20:17

Post »

Kupiłem działkę żeby w czasie wolnym od pracy pojechać na działkę wypocząć, działka była bardzo zaniedbana ( 6 lat w ogóle nie uprawiana), chwasty po kolana, stare drzewa które się nadawały tylko do wykarczowania i drewniana altanka co ma chyba z 50 lat i tylko do rozbiórki się nadaje.Doprowadziłem działkę do jako takiego porządku i wylałem fundament pod altankę i teraz zaczęły się moje problemy. Okazało się że do bramy wjazdowej klucz ma tylko prezes i tylko za jego zgodą i jak ma czas żeby otworzyć bramę można wjechać coś dowieść na działę. Jak kopałem fundament prezes widział nawet był u mnie na działce powiedział mi że powinienem stawiać altankę na starym miejscu ale jak już tutaj wykopałem to on mi wypisze jakieś pismo i będzie wszystko ok, zapytałem jeszcze czy będę mógł jutro wjechać bo będę chciał przywieść sobie beton, powiedział że nie ma sprawy żeby zadzwonić do niego i on przyjedzie mi otworzy bramę. Na drugi dzień zamówiłem beton na 17, dzwoniłem do prezesa żeby mi otworzył bramę ale niestety od 12 do 17 nie odebrał w ogóle telefonu choć dzwoniłem ze 30 razy.Betoniarka przyjechała a ja nie miłem klucza do bramy (powiedzieli mi że jak wróci to i tak będę musiał zapłacić za beton 1700 zł) , nie wiedziałem co robić, wtedy spróbowałem
swoim kluczem od działki otworzyć bramę, okazało się że pasuje mój klucz. Na drógi dzień prezes zrobił mi taką awanturę że szok.Powiedział mi że już sobie przechlapałem. Kazał mi przyjść na zebranie i że odpowiem za to że wjechałem samowolnie na teren działek i że rozpoczołęm budowę niezgodnie z przepisami.poszedłem na zebranie tak jak mi kazał, na zebraniu już był spokojniejszy, ludzie byli za mną żeby mi pomóc, skończyło się na tym że nie będę w tym roku stawiać altanki a on zobaczy co da się zrobić żebym nie musiał rozbierać fundamentów i żeby było wszystko zgodnie z prawem, na drugi dzień przyszedł do mnie na działkę powiedział że jak chcę to może mi wypisać jakieś pismo i zrobi głosowanie na zebraniu i jak się wszyscy zgodzą będę mógł budować altankę, ucieszyłem się myślałem że już będzie wszystko ok. Niestety wczoraj zadzwonił prezes do mnie że ma mi do wręczenia jakieś pismo, gdy poszedłem odebrać od niego okazało się że jest to wezwanie na piśmie żebym się stawił na zebraniu w związku z rażącym naruszeniem przepisów & 108 oraz & 134 regulaminu ROD, powiedział tylko że nie będę mógł wybudować altanki a reszty się dowiem na zebraniu. Nie wiem co on znowu wymyśli, zaczynam żałować że w ogóle kupiłem tą działkę.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Tajfunie! Nie poddawaj się! Strasznie mnie poruszyła Twoja opowieść. Jesteś Jak Twój Nick! Oby więcej osób tak umiało zadbać o działki!

Idz na zebranie i walcz o swoje. !!!Ludzie są po Twojej stronie. Nie ważne co on gada, jaką drogą to idzie, ważne abyś w końcu wybudował altanę i miał swoją działkę. Może pogadaj z innymi działkowiczami, może mają swoje sposoby na prezesa. Moze będziesz musiał zapłacić jaką karę za to "naruszenie" (wiem, że to oburzajace!) przepisów,ale nie daj się ! Inaczej zawsze ludzie porządni będą się wycofywać przed niesłownymi cwaniakami.


Jak już zbudujesz to prezes nie bedzie Ci potrzebny do niczego. Ważne by się nie poddawać z powodu tego absurdu. Gdyby doszło do walki na noże, odwołań w zarządzie, albo wyżej w PZD, możesz powoływac się na niską szkodliwość społęczną Twojego złamania regulaminu (jesień, nikomu nic nie przeszkodziła betoniarka), zaświadczeniem o opłacie i kosztach na jakie naraziła Cię nieobecność prezesa, i wyborze mniejszej szkodliwości finansowej, poza tym jeśli Twoj klucz działa, to się nie włamałeś. I koniecznie zrób zdjęcia działlki w jak najgorszej aurze by wyglądała jak najgorzej (może masz jakies stare), a potem jak najlepiej, już pod Twoim władaniem. Aby prawo PZD było po Twojej stronie, ze będziesz dobrym działkowiczem.

Być może nie wolno mieć dwu altan naraz. To rozmontuj tę starą najpierw. Pilnuj aby nowa była w odległościach przepisowych. I nie daj się. Na pewno tylko niech Ci nerwy nie puszczą!

Trzymam kciuki. Jak absurd sięgnie zenitu wal do PZD, nie do Zarządu Twojego ROD tylko wyżej, tam jest trochę sensownych ludzi. Przynajmniej nie porzuciesz działki bez walki!

Póki co idź na zebranie, może nie będzie tak źle!

Trzymaj się! ;:4
Działko-wieccc
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 14 lip 2008, o 22:47
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Zaraz zaraz a gdzie w regulaminie jest napisane, że jakiś prezes - pan na włościach, najwyższy majestat ziemski ma wyrażać jakąś zgodę na budowę ???
W regulaminie jest mowa o zgłaszaniu oraz o wstrzymywaniu i usuwaniu budowli niezgodnych z przepisami. To ogromna różnica jest !!!
Jakaś zgoda księcia prezesa jest wielką nadinterpretacją regulaminu.
:-D
TABU TABU TABU TABU...
tajfun348
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 5 wrz 2008, o 20:17

Post »

Dzięki wam za odpowiedź. Chodzi o to że na planie przestrzennego zagospodarowania ogródków działkowych jest zaznaczona altanka i jest napisane 3,5 metra od drogi teraz jak wybuduje nową to nie będzie to zgodne z planem. Tylko nie wiem czemu on się tak czepia przeciesz same fundamenty to jeszcze nie jest altanka w regulaminie jest napisane że mogę też wybudować szklarnię to chyba też mogą być fundamenty pod szklarnię ? Wydaje mi się że trochę przesadza z tym wszystkim. Jak kupiłem tą działkę to było tam jak w buszu (stare drzewa chyba 50 -letnie które musiałem wyrywać z korzeniami) włożyłem tam sporo pracy i pieniędzy i nie chce się tak łatwo poddawać.
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Hm. Sprawdziłam w "Prawo w PZD", jest tam przepis co do Twojej sprawy:

str.53 paragraf 107 pkt.9. "jeżeli plan zagospodarowania rodzinnego ogrodu działkowego określa (w Twoim przypadku tak niestety jest) miejsce usytuowania altany, członek związku zobowiązany jest do jej wybudowania zgodnie z tym planem". str.54 par.108 pkt1. "Członek PZD obowiązany jest powiadomić na piśmie Zarząd o zamiarze budowy lub rozbudowy altany, załączając rysunek uwzględniający jej wymiaryi usytuowanie w granicach działki."

Odległość altany od granic działki nie mniej niż 3m.

Dalej są przepisy, ze jeśli złamie się któryś z par.107 to mogą zarządać, rozebrania, usuniecia, zmiany na np tunel foliowy, który też ma opisane wymiary i wysokości...

Ja chyba w poprzednim poście zbyt pyskowałam. Chyba regulamin jest tu jednoznaczny. Nie wiem jak zmienić plan zabudowy działki, bo tego nie ma regulminie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”