Borówka amerykańska - 4 cz

[naimad89]

Dzięki za odpowiedź. Niestety ale te kropki to nie od tego że gałązka leżała na ziemi bo i na innej borówce na liściach które są wyżej też pojawiły się kropki. Nie wiem może to faktycznie antraknoza. Spryskam switchem 62,5 WG może pomoże. Będzie to też zapobiegawczy oprysk bo na agreście pojawiła mi się pleśń i lepiej żeby borówka nie załapała tego.

[Alyaa]

Witajcie. Ja z takim pytaniem: czy można łatwo sobie namnożyć borówki amerykańskiej (ukorzenić?)? Sadzonki są dla mnie bardzo drogie, jeśli już to może za rok uda mi się kupić jedną, bo od lat na nią "choruję". Tylko teraz czy z niej uda mi się zrobić kilka krzaczków.

[kaLo]

Poczytaj w tym wątku cz.2 i http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ORZENIANIE

[Alyaa]

Dzięki KaLo - dokładnie to poczytam. W przyszłym roku się postaram jedną kupić, w tym roku jak do kwiaciarni przywieźli to akurat nie mogłam sobie pozwolić na kupno.

[darnok]

Ja bym na twoim miejscu kupił minimum 2 odmiany,bo niektóre wprawdzie mogą się zapylić same,ale owoce i plon będą mniejsze w takim przypadku.

[kaLo]

Popieram,borówki zapylają się wzajemnie. http://www.sadowniczy.pl/Drzewka-owocow ... ol-58.html

[Alyaa]

O o tym nie wiedziałam. Mi osobiście się podobają odmiany wysokie (takie jakby drzewka). To może lepiej je zakupić przez internet, bo u mnie mieli w kwiaciarni jedną odmianę i tylko wiosną. Koleżanka lata temu miała takie wysokie borówki, bardzo dużo dużych owoców - wspaniałe do ciast, bo wtedy kolor soku się robił czerwony.
Czy nie przeszkodzi jak np. kupię jedną odmianę wysoką, a drugą niską? No i lepiej je na wiosnę (jak mają w kwiaciarni u mnie) czy np wczesną jesienią?

[chudziak]

Mi osobiście się podobają odmiany wysokie (takie jakby drzewka).

Alyaa mogłabyś podać link albo nazwę takiej odmiany bo te wszystkie jakie mam lub widziałam to są krzakami -owszem dużymi ale to nie drzewka .

[Alyaa]

chudziak ja nie znam właśnie nazwy, miałam nadzieję, że może tu ktoś je zna. Koleżanka je skądś miała sprowadzone. Wyglądały jak agrest bukszpan (nie wiem jak się to poprawnie nazywa: taki pień jak drzewa, ale chudszy i u góry kula zieleni, gdzie owocuje) i były wysokie na półtorej metra i wyżej. Owocami wręcz obsypane. Mieli tylko tę jedną odmianę (sprzedawali owoce). Oni je sprowadzili z 13-14lat temu, a teraz borówki dużo tańsze i im się przestało opłacać. Niestety nie utrzymuję z nimi kontaktu więc nie zapytam. Tak już myślałam czy przypadkiem nie są to specjalnie prowadzone krzaki. Podłoże mieli ściółkowane trocinami - tam spadały owoce jak już były zbyt dojrzałe.

[chudziak]

Hmmm , nie spotkałam sie jeszcze z czymś takim ani w naturze ani w opisach , ponoć aronię można prowadzić w formie drzewka .
Może to były jakieś eksperymenty ze szczepieniem borówki na pniu albo wyprowadza się jeden "patyk" jako pień - choc patrząc na to jak rośnie borówka nie bardzo sobie wyobrażam taką na pniu.
Może ktoś z większą wiedzą coś na ten temat napisze.

[Alyaa]

Teściowa brata ma kilka krzaków borówki i jedna (wysoka) właśnie też ma taki pieniek (bez liści) i dopiero od pewnego momentu robi się krzak. Ale ona puszcza jeden też od ziemi... Tylko, że ta borówka to w stylu: kupić, wsadzić do ziemi i niech rośnie.
Ale z tym szczepieniem - to pewnie możliwe.

[whitedame]

Alyaa
...............................................................Czy nie przeszkodzi jak np. kupię jedną odmianę wysoką, a drugą niską? No i lepiej je na wiosnę (jak mają w kwiaciarni u mnie) czy np wczesną jesienią?

Nie jest ważne czy wysoka czy niska tylko termin jej kwitnienia.
Tu masz tabelkę, zapylające się borówki kwitną i mają owoce w podobnych terminach.

[oclass1]

Witam
Powiedzcie mi czy to szara plesn?
[img=http://www23.zippyshare.com/thumb/67654999/file.html][/img]


jeśli tak to pozegnac sie juz z owocami i opryskac? Dodam iz na krzakach nie widac zadnych sladow tylko bierze owoce

[seedkris]

Alyaa - ja borówki kupowałem w centrum ogrodniczym i w szkółce. Kwiaciarnia nie jest odpowiednim miejscem na takie zakupy. Mam wysoką, niską i półwysoką.

[Alyaa]

seedkris u mnie w kwiaciarni sprowadzają sadzonki tak jak w ogrodniczym. Mają nawozy, nasiona, śor itd. Niestety u mnie szkółki są, ale z roślinami ozdobnymi ;/ W tym roku w marketach szukałam, ale nie było, za to sporo malin, agrestu, porzeczek i innych krzewów. Stąd się zastanawiam nad zakupem internetowym (sklep, portal aukcyjny).


whitedame dzięki. Tak widzę, że coś z wcześniejszych bym musiała, by zdążyły dojrzeć.
Czy jeśli je kupię i posadzę na jesień to nie będzie problemu? Czy lepiej przezimować ewentualnie i na wiosnę do ogródka?