Nie złapałem jej za ogon gdy jadła, ale są ślady racic. Co do podlewania to mnie nie pytaj, bo nie mam na działce bieżącej wody i również nie jestem na niej codziennie, jednak myślę, że lepiej mocniej a rzadziej

Korzenie przy częstym podlewaniu, mogą się płytko zagęścić i gdy przyjdą większe upały, to szybciej dostanie w d

Co innego gdy jest dostęp do wody i codzienne odwiedzanie, to wtedy nie ma z tym problemu

Te koło domu, co jest na zdjęciu wyżej leje często, bo ona jest na wprost moich drzwi wyjściowych z domu i żaden kłopot dla mnie podlać ją przed wyjazdem do pracy
