Lodziu. Źle się wyraziłem. Sam ogród ozdobny nie zajmuje tak dużej powierzchni,bo odchodzą zabudowania sad lasek świerkowy i ogród owocowo- warzywny ale wszędzie jest praca i w lasku i w sadzie i na warzywniaku. Na pewno najwięcej czasu pochłania ogród kwiatowy ale chwasty rosną wszędzie i to jest najgorsze. Wszystkiego nie przykryje włókniną z reszto to nie w moim stylu.
Włókniną wykładam tylko truskawki ze względu na owoce.
Dziękuję,że doceniasz naszą pracę - to miłe. Oczy są duże i chciałoby się coś nowego ale w tym roku już przystopowałem z zakupami- "trzeba liczyć siły na zamiary"
Zytko..
Już trochę czasu minęło od Waszej wizyty a przy takiej pogodzie jaka była wszystko rozkwitało na raz. Teraz trochę to ochłodzenie i deszcze przyhamowało wysyp następnych kwiatów.
Alstroemerię zimowałem w piwnicy ale też miała za ciepło i dużo wystrzeliło pędów za wcześnie i one nie zakwitną trzeba czekać na nowe. Zostawię Ci to jak przyjedziesz to sobie weźmiesz....no właśnie kiedy wracasz?
Pozdrawiamy i szczęśliwego powrotu.
Alu. Dziękuję. Otwieraj wątek,bo nie nadążysz z wstawianiem zdjęć. Teraz największy wysyp kwiatów. Buszowałem po Twoim zamkniętym wątku ale wpisać nie było jak.
Teresko. Przepraszam przeskoczyłem Twój post.
Pięknie dziękuję za uznanie.
Kamasje wykop i porozsadzaj. Maja za ciasno i dlatego nie kwitną. U mnie zakwitły na rozsadniku te takie najmniejsze cebule. Tylko nie spiesz się z wykopywaniem aż zaczną żółknąć liście,bo inaczej cebule zrobią się jak gotowany ziemniak.