Eluniu dziękuję, bardzo się cieszę, że jesteś
Dla mojego ogródka na szczęście wiosenne przymrozki były łaskawe. Owoców jest mnóstwo, w jedzeniu czereśni bardzo intensywnie pomagają nam szpaki
Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie i u Ciebie drzewka pięknie obrodzą....
Dorotko ja też jestem nią zachwycona, bardzo na nią polowałam
Aniu mam nadzieję, ze z naparstnicą będzie tak jak mówisz, bardzo ją lubię. Ślicznie wygląda wśród zieleni
Ależ współczuję Ci strat w cebulach i paskudnej działalności gryzoni.....tulipany, lilie.... to okropna strata... nawet do róż się dobierają

???
Aniu u mnie na szczęście iryski kwitną obficie, bardzo mnie to cieszy, bo podobają mi się te bielutkie strzeliste kwiaty

Super, że i u Ciebie będą kwitły
Różyczki moje marne w tym roku, mnóstwo wszelkiego robactwa je męczy... a najgorsza ze wszystkiego jest bruzdownica...
Iwono a może, jeśli Twoje piwonie takie oporne, to wykop je i posadź płycej. Czasami one nie kwitną jeśli rosną zbyt głęboko. To im na pewno nie zaszkodzi, a pomóc może
U mnie też szpaków pod dostatkiem

na szczęście czereśnia rośnie przy samym tarasie, więc można je monitorować
Grażynko cieszę się, że fotka z orlikiem podoba Ci się
U mnie dziś wreszcie pokazało się słoneczko i nie pada. Jak na razie jest bardzo miły i pogodny dzień.... mam nadzieję, że tak już pozostanie
Oby i u Ciebie wreszcie się wypogodziło....
Iguś koniecznie zrób fotki, Twój ogród zachwyca w każdym momencie
Marysiu mojemu dyptamowi chyba przypasował piaseczek jaki jest w ogrodzie. Bo mimo, że ma miejsce całkowicie sprzeczne z jego potrzebami

pięknie rośnie i kwitnie.... oby tak dalej
Bodziszki i ja bardzo lubię, to takie niekłopotliwe, delikatne kwiatuszki ...
Na czeresienki bardzo zapraszam, są pyszne
Justynko ja mam tylko taką wczesną czereśnię, ale bardzo brakuje mi drzewka później owocującego. Gdybym tylko miała gdzie posadzić.... za kilka lat pewnie wypadnie mi stara wiśnia, wtedy na jej miejsce na pewno posadzę czereśnię.... chociaż i morela bardzo mnie kusi
Mam nadzieję, że naparstnice i u mnie ładnie się rozsieją ...
Za białymi piwoniami rozglądałam sie już dawno.... wreszcie w zeszłym roku dostałam sadzonkę..... bardzo się nią cieszę.... Miejsce ma nie najlepsze, ale może z czasem uda mi się ją przesadzić bliżej wzroku.....
Zapraszam na spacerek
