![Obrazek](http://img370.imageshack.us/img370/3787/nasionalp8.th.jpg)
Siostra będąc na Krymie urwała je z drzewa, które pięknie kwitło, i zerwała.
Fajnie, tylko nie wiem, co to, a co z tego wychodzi - nie wiem, jak je wsadzić, zasadzić, kiedy, no nic...
Siostra nie pamięta już teraz jak kwitło: mówi, że albo na biało, albo na różowo (jasne kwiaty).
Chciałabym spróbować coś z tego wyhodować, ale jak? Może ktoś z Was, drodzy forumowicze, miał podobne nasiona i coś mi doradzi?