Marzenko mówisz, że różowa delosperma taka odporna?
Oczywiście, że jestem chętna.
Ja żółtą podeślę Ci razem z tymi innymi, zapisałam, jakby co, to przypomnij.

Ta lilia bulwkowa, to stara babcina odmiana.
Teraz w sklepach jej nie widzę. Zawsze kwitnie w maju. Mam sporo roślin, takich babcinych jeszcze z Mamy ogrodu.
Np. piwonie, rosną bez przesadzania może z 30 lat. Margaretki się wysiewają, mogłam Ci razem podesłać, wyhodowałam je z nasion.
Zenku moje krzewuszki zakwitły wcześnie w tym roku. Eva Radke już przekwita.
Będziesz się cieszył dłużej kwiatami .
Aniu witaj .
Myślałam niedawno o Tobie. Jakoś się nie pokazywałaś na forum, a może przeoczyłam .
Niemniej bardzo dziękuję za odwiedziny.
Zapraszam.
Jolu ten wiciokrzew o pstrych liściach już długo u mnie rośnie, może nie robiłam fotki, gdyż nie zawsze zdążam wszystko obfocić, zawsze czegoś zapomnę.
Ja także posłonka pełnego dopiero tego roku namierzyłam.
Już nie pamiętam od kogo kupiłam go, ale chyba od Mariusza.
Nie wiedziałam, że zdrówko Ci szwankuje. Trzymaj się i lecz.
Kasiu te lilie to nie na dopalaczach, one zawsze w maju kwitną.
Renatko witaj.
Lilie bulwkowe kwitną w maju, to stara babcina odmiana, rosną bez przesadzania wiele lat i co dziwne, nornice je nie jedzą.
Roślin mi bardzo wiele brakuje, patrząc na ogrody Forumek, ale niestety miejsce się kończy .
Tej wiosny posadziłam ponad setkę bylin,

ale M wykopał ogromną, ekspansywną spartinę, kalinę, która co roku przemarzała, magnolię, jałowca, las siewek berberysu i miejsce się zrobiło.
Pozdrawiam serdecznie.
Takie tam roślinki dla Was proszę.

liliowiec Stella d, Oro zakwita

siewki naparstnicy pchają się wszędzie, bez zaproszenia

bodziszek kantabryjski