Malwa (Alcea rosea)- dyskusje ogólne
Re: Malwy
Ja tam ekspertem nie jestem, to moje pierwsze poza doświadczeniem z dzieciństwa, spotkanie z malwami i ich "hodowlą" 
, ale czytałam, że malwy bardzo łatwo się ze sobą krzyżują, więc szanse na to, że siewki powtórzą cechy mamy są znikome, chyba, że jeden rodzaj malw (kolor) był w ogrodzie to wówczas pewnie w przyszłym roku będą takie same.
			
			
									
						
										
						- bartosz les
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1922
 - Od: 24 sie 2013, o 09:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Częstochowa
 
- 
				miki331
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1359
 - Od: 21 lis 2012, o 18:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Gliwice
 
Re: Malwy
No to już się cieszę , bo sadzonek mam kilkadziesiąt !. 
Wystarczy że chociaż połowa dotrwa do przyszłego roku, a jeśli jeszcze kolor mateczny (ciemnowiśniowy/ purpurowy) się powtórzy to będzie ładny zakątek !
			
			
									
						
										
						Wystarczy że chociaż połowa dotrwa do przyszłego roku, a jeśli jeszcze kolor mateczny (ciemnowiśniowy/ purpurowy) się powtórzy to będzie ładny zakątek !
- 
				miki331
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1359
 - Od: 21 lis 2012, o 18:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Gliwice
 
Re: Malwy
Niestety, zapomniałem że ślimaki tez uwielbiają malwy ( a przynajmniej młode sadzonki) przy każdej siewce znalazłem jedna sztukę. Dobrze że zdążyłem zauważyć, zanim wykosiły wszystkie siewki
			
			
									
						
										
						- agaM
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1346
 - Od: 23 kwie 2008, o 19:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Ostrołęka
 
Re: Malwy
Ślimaki to nie jedyny problem 
 Dla mnie najtrudniejsza sprawa w malwach to 'rdzewienie liści'. Trudno walczyć z tą chorobą i ja się chyba poddam w tym roku 
Bez oprysków nie da rady utrzymać liści, a wizja 'łysych badylków' z kwiatami już mnie denerwuje.
			
			
									
						
										
						Bez oprysków nie da rady utrzymać liści, a wizja 'łysych badylków' z kwiatami już mnie denerwuje.









 
		
