Witam wszystkich bardzo ciepło,
jestem na tym forum nowa i bardzo proszę o pomoc. Forum, jak to forum, to ogromna kopalnia wiedzy, ale na początku trudno jest poruszać się po tej kopalni.
W czym problem... Walczę z
ogrodnicą niszczylistką. Teść zaproponował opryski z preparatu Karate, ale jak wiadomo jest to chemia. Czy jest jakiś biologiczny sposób na zwalczenie niszczylistki? Jest jej pełno i jest wszędzie, najgorzej mają się maliny i grusza.
I jest jeszcze druga sprawa. Kupiłam worek obornika końskiego, żeby wymieszać z ziemią pod pomidory. W domu okazało się, że w oborniku jest również niszczylistka, ale są też
czarne robaczki (w budowie ciała podobne do niszczylistki, ale mniejsze) i są jeszcze jakieś czarne
robaczki pełzające, lśniące. Ziemię w ogrodzie mam typowo leśną, czyli sam piach i zmuszona jestem użyć tego obornika. Co mogę zrobić, żeby pozbyć się tych gości?
Z góry dziękuję za pomoc.
