Justi, Boursault jest uroczy. Niestety krótko był fioletowy. Pod koniec kwitnienia wybarwił mi się zupełnie na biało

Tego nigdzie nie piszą. Akurat dla mnie nie jest to wada. Podobnie było z Silberwolke. Przez dłuższy czas był różowy, po dłuższym czasie zrobił się biały

Choć powiem ci że z tym Boursaultem to zaczynam mieć wątpliwości czy to nie Gomer czasem. Tak to jest jak się kupuje rośliny w amoku. Ale będąc w szkółce Bielickiego nie da się w amok nie wpaść...
Tak naprawdę pewna nazw rh będę dopiero jak wszystkie zakwitną. A to raczej w tym roku już niemożliwe.
Annes, ja z powojnikami też jestem jednak zakręcona. Przejeżdżałam wczoraj koło szkółki i nie byłabym sobą gdybym nie zajrzała, oczywiście tylko popatrzeć....kupiłam Krakowiaka z gr viticella
Co do Rh to mam dwie Nove Zemble, na razie się regenerują po przesadzeniu. Marzy mi się jeszcze Rasputin, Libretto i może Gomer. Choć nie wiem czy Gomera nie mam

Ale nie zakwitł więc wstrzymuję się z deklaracjami...
Wando, najlepiej jakbyś zacytowała zdjęcie. Bo faktycznie teraz kwitnie dąbrówka rozłogowa. Ma tak ze 30 cm.
Marysiu, bardzo dziękuje

Buszowato wyglądają tylko niektóre rabaty. Reszta goła i wesoła.. ale stopniowo się zmienia. Koniecznie musisz zajrzeć jak będą kwitły róże i lilie. Twoim rabatkom nie dorównam ale i tak jestem bardzo dumna z tego co udało mi się zrobić.
Wczoraj mozolnie przycinałam kulki bukszpanowe, jeszcze niewielkie i niezbyt zgrabne ale z ogromnym potencjałem...
Reniu, oj tak. To pierwszy rok gdy zaczynam być zadowolona z ogrodu. Widzę jego możliwości.
Z niskich orlików mam bardzo bladego różowego, niemal biel. Mogę zebrać ci nasionka jak chcesz. Miał być Biedermeier ale chyba tylko koło niego leżał...ale i tak ładny, sama zobacz
Dorotko, Roseum Elegans i Boursault to spokojnie, bo to 5b. Silberwolke niestety strefa 6a. Ale zbyt piękny żeby sobie odmówić. Nova Zembla niby też 6a ale wg mnie odporny. Najsłabsze to Cunninghams White i Blue Tity bo tylko 6b.
Myślę że jeżeli nie chcesz nic robić z rh to szukaj takich ze strefą 5b. Kilka możesz okrywać i wybrać 6a. Ale to już minimum.
AnaAn, wiem że cieszę się jak dziecko lizakiem tymi rododendronami. Inni mają ogromne i obficie kwitnące. Ale do tej pory były z nimi same porażki, dlatego takie to dla mnie ważne.
Marzenko, jestem bardzo ciekawa twojej listy RH. Wkleisz do mnie? Szkółki Ciepluchy zazdroszczę. Muszę sobie kiedyś tam wycieczkę zrobić.
Już pędzę oglądać róże.
Anie, jak chcesz to zbiorę ci nasionka orlików. Jakie kolory cię interesują? Najwięcej mam Barlow Black.
U mnie niestety nie wszystkie rabaty tak zarosły. Jeszcze mnóstwo pracy. Ale nie pokazuję żeby się nie stresować
Elwi, super z tym wspólnym gustem

Można się wzajemnie wspierać i sobie podpowiadać, pomysły podsuwać. Grunt to nić porozumienia...
Z tym Boursaultem to nie bądź jeszcze taka pewna...jeszcze rozpatruję czy to nie Gomer Waterer...Sorki za zamieszanie ale kupowałam na raz kilkanaście rododendronów i bardzo się pomieszały. Teraz nie wszystkie kwitną więc głowy nie dam. A niestety metek nie miały...

czy nowe śliczności czyli The President już był? Tak...to będzie jeszcze raz. Podlałam wczoraj wszystkie wielkokwiatowe nadmanganianem potasu. Z racji pierwszego uwiądu na Pillu.

czosneczki o niezwykle trudnej nazwie, na które mówię Cefalonki. Też niedługo zakwitną

Tu za moment będzie masa fioletowego kwiecia. To Rambler Veilchenblau.
