Wysiewanie kaktusów cz.1

[D-avi-D]

Proszę mi podrzucić propozycje czym mogę zastąpić previcur.

[blabla]

A czemu chcesz go zastępować? Możesz próbować z nystatyną ale ona daje gorsze efekty i nieco hamuje rozwój siewek.

[D-avi-D]

Nie znalazłem takiego w sklepie

[Piotrek_85]

Cześć wszystkim, czy siewki posiane w lutym można wynieść do szklarni, foliaka jak większe kaktusy, czy raczej cały czas w mieszkaniu/domu?

[Ewa1821]

Ja swoje siane pod koniec lutego trzymam jeszcze pod przykryciem. Dopiero roczne siewki traktuje prawie jak dorosłe kaktusy i wynoszę na dwór ale też dłużej cieniuje niż dorosłe

[blabla]

Nawet roczne siewki będą miały problem na pełnym słońcu. Dopiero dwuletnie rośliny można w 100% traktować jak dorosłe kaktusy.

[Piotrek_85]

Czyli siew i opieka nad siewkami do 2lat raczej w domu?

[blabla]

Niekoniecznie. Moje siewki trafiają do tunelu foliowego już po 3 miesiącach od wysiewu ale rosną w mało słonecznym miejscu i są przykryte bibułą. Dużo zależy też od rodzaju kaktusów. Niektóre są bardziej odporne na pełne słońce, inne nie.

[Piotrek_85]

Dziękuje za odpowiedzi

[x0Rysiu0x]

Wysiałem niedawno nasiona kaktusów z W. Legutko oraz nasiona żywych kamieni i mam pytanie odnośnie środka grzybobójczego, otóż czy Topsin można mieszać z nawozem do kaktusów tak jak previcur, czy lepiej je zastosować osobno Aktualnie mam do dyspozycji topsin lub miedzian, których używałem do innych roślin. Nasiona kaktusów wysiałem do żwirku z niewielkim dodatkiem piasku, wcześniej zaprawiłem je na sucho w zaprawie nasiennej grzybobójczej.

[hen_s]

Przy wysiewie nasion nie trzeba stosować nawozów bo i tak nie są one w stanie ich pobrać. Będzie to dopiero potrzebne później kiedy małe pikówki będą mieć korzonki.
To co zastosowałeś powinno wystarczyć aby nie wdała się pleśń czy inne choroby, środki o których piszesz trzeba stosować jak wydarzy się coś złego - prewencyjnie nie ma takiej potrzeby.

[x0Rysiu0x]

Dziękuję za odpowiedź. O ile nasiona kaktusów zaprawiłem, to nie zrobiłem tego z nasionami żywych kamieni (zbyt drobne to do zaprawienia jak dla mnie ), jutro będę opryskiwał jedną z roślinek, więc zapobiegawczo prysnę trochę na nasiona kamyków.

[kuba22]

Witam
Jestem zielony jak moje kaktusy i nie wiele wiem o ich uprawie.
Ziemię do kaktusów wygotowałem przed posianiem.
Ziarna kupiłem przez internet i posiałem te w podstawkach 12 kwietnia (80 % nie wykiełkowała), a te po lewej stronie w przeźroczystych plastikach 5 maja ( tu już jeśli chodzi o wykiełkowanie było zdecydowanie lepiej).
W obu przypadkach przez pierwsze 3 tyg trzymałem pod przeźroczystym przykryciem.
Kaktusy już trochę podrosły i mam pytanie czy porozsadzać je w większej odległości od siebie i co mogę zrobić aby jak najwięcej z nich przetrwało, bo na kilku pojawiły się takie pomarańczowo-czerwone plamki ( to chyba poparzenia od słońca)

Z góry dzięki za pomoc

[blabla]

Twoje podłoże nie nadaje się dla siewek. Za chwilę wszystkie zgniją. Musisz posadzić je do bardzo przepuszczalnego podłoża, w którym udział grubego piasku to będzie 70-80%. Oprócz tego siewki potrzebują więcej światła, Twoje roślinki mają tendencję do wyciągania się. Nie mniej światło musi być rozproszone. To znaczy że trzeba siewkom zapewnić słoneczne miejsce, może być południowy lub wschodni parapet ale siewki przez pierwsze 2-3 miesiące od wysiewu muszą być delikatnie cieniowane np. cienką warstwą bibuły. Dużo o opiece nad siewkami dowiesz się z tych artykułów:
http://www.ptmk.warszawa.pl/artykuly/wysiewanie.html
http://www.ptmk.warszawa.pl/artykuly/pikowanie.html

[kuba22]

Czyli muszę wyjąć te siewki z tej ziemi i przygotować nową dosypując 80 % piasku i drobnego żwiru a 20 % tej gleby organicznej?