Z ciepłą kawą od rana odwiedzam Wasze ogrody.Pogoda za oknem typowo domowa, prawie całą noc padało i jeszcze pada ............Wczoraj niespodziewanie miałam wolne popołudnie...........a dzisiaj boli mnie kręgosłup

Parę ładnych godzin spędziłam na ogrodzie

wyplewiłam, powycinałam kwiaty z żurawek i cieszyłam oczka roślinkami, bo na to nigdy nie mam czasu

Zawsze wpadam na chwilę i nie wiem za co się zabrać. Na rabarach robi się zielony busz, po raz kolejny okazało się, że za gęsto posadziłam co poniektóre rośliny.........
Aguś, na ciebie zawsze można liczyć

My chyba nigdy się nie nagadamy
Celinko a 03.07. dałabyś radę wpaść?
Właśnie widziałam twoją brzozę.......zaciekawiłaś mnie tym, że ona rosnie w donicy i daje radę.A jak z zimowaniem i jaka to odmiana?
Z powojnikiem trafiłaś w dziesiątkę
Chodziło ci o tą zurawkę?
Dziękuję
Sylwuś
Róże dopiero zaczynają swój pokaz.......
Życzę miłego i

dnia
