mr25ur pisze:Pewnie zrobił

tylko za "pierwszym" razem każdy oczekuje że strumień od razu tryśnie, a tu trzeba odczekać aż woda napełni instalację, zaskoczą zaworki, sprzęt zacznie prawidłowo działać

Ogólnie myjka to wspaniała sprawa, tylko dziwią mnie te oznaczenia ciśnienia, 100-150 barów... faktycznie 10-15 barów/ atmosfer w przybliżeniu.
a nie zrobił,
przestraszył się, że się nagle wyłączyło.... !!
zminił gniazdko... włączył/ wyłączył.... spanikował

i spakował
zwalił na bezpiecznik, bo wtyczka wpadła z podstawki w kałużę...
ciemno się robiło, deszczyk mżył... nie było czasu, trzeba było myć samochód
A jeśli chodzi o wodę:
najpierw podłaczył wodę i woda leciała nawet bez włączenia wtyczki do prądu przy naciskaniu pistoletu...