Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

darbo pisze: Ja widzę te zdjęcia na niebiesko i trudno mi ocenić
Obrazek
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Widać nic im nie brakuje. Będzie pewnie tak jak Jola pisze.
Ale żeby tak szybko przemalować fotę ;:306
Pozdrawiam
Dariusz
heptody
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 27 maja 2014, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

demeter mam nadzieje że masz rację, gdyż forumowicz trochę mnie przestraszył z szarą pleśnią :)
niestety ze swoim poziomem wiedzy na temat pomidorów pozostaje mi poczekać :) dzięki i pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ja bym jednak poważnie potraktował szarą pleśń. Nie raz miałem zalewane pomidory i to mi nie wygląda na wyłączny objaw zalania.
Dobrze, aby Twój optymizm przełożył się na zdrowy wygląd pomidorów.
Awatar użytkownika
demeter
100p
100p
Posty: 162
Od: 19 cze 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

heptody pisze:demeter mam nadzieje że masz rację, gdyż forumowicz trochę mnie przestraszył z szarą pleśnią :)
niestety ze swoim poziomem wiedzy na temat pomidorów pozostaje mi poczekać :) dzięki i pozdrawiam
Ale jedno nie wyklucza innego.Teraz jak przyjdzie ochłodzenie i opady co automatycznie podniesie wilgotność powietrza na tych uszkodzonych liściach pleśń bedzie miała raj.
Awatar użytkownika
richu
50p
50p
Posty: 86
Od: 15 paź 2010, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie, Praszka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

darbo pisze:Richu. 10 krzaków to za dużo. Musi być jakaś przyczyna. Ja widzę te zdjęcia na niebiesko i trudno mi ocenić. Podejrzewam, że sucho i gorąco jest po tą geowłókniną. ..
Pod geowłókniną może być jedynie gorąco i mokro gdyż poziom wód jest tam na tyle wysoki że o suchym podłoży zwłaszcza teraz nie ma mowy, w ubiegłych latach poziom wody był jeszcze wyższy i nie było takich problemów. Tunel jest już pewien czas opryskany wapnem aby nie było zbyt wysokich temp. Do tego codzienne wietrzenie.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13908
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Jako iż nie lubię pisać czegoś czego nie jestem pewny, a wczoraj nie miałem zbytnio czasu na sprawdzenie swojej teorii, to napisze swoje spostrzeżenia dopiero teraz :wink: Faktycznie duże wachania temperatury mogą objawiać się tym, iż zamiera stożek wzrostu :) Jednak zaciekawił mnie inny aspekt :D Mianowicie wapnowanie folii, aby ograniczyć dostęp słońca. Dodatkowo napisałeś, że tunel bywał i jest pod wysokim poziomem wód gruntowych, za czym jest podtapiany. Zaciekawił mnie fakt owego wapna gdyż nadmiar tego składnika jest drugim powodem zamierania stozka wzrostu(Czyli wspomniany przez Ciebie Niedobór boru :) ) Może być tak, że wapno jest zmywane z powierzchni foli do gruntu koło foli i wraz z większymi opadami wyrównuje wapno po całej powierzchni i podnosi się z wodami gruntowymi nawet pod folią ;:oj Jest to tylko teoria. Jednak należałoby sprawdzić pH gleby przy korzeniach krzaków, które wykazują te objawy :wink: Za chwilę wstawie linki :)
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=5
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=8
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=184
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7549
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Jest to ciekawe, ale.

Pisałam już kiedyś o pomidorach, które wyrastają mi w dziwnych miejscach.
Otóż pierwsze pomidory, a raczej ich resztki spalałam jesienią.

Na drugi rok w tym ognisku wykiełkowały pomidory ;:oj

Były absolutnie normalne, nie miały uszkodzonych stożków wzrostu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13908
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ja nie wiem jakie pH gleby miałaś w tych miejscach przed spaleniem tych krzaków i jakie po :) Ty Zapewne również :wink: Jest to jakaś teoria i dopóki pH gleby przy tych pomidorach nie zbada, to się nie dowiemy. Nie wiem również jak porównywać popiół z spalonych pomidorów do wapna :wink: Jednak chyba warto to sprawdzić :D
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7549
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Tak, myślałam o tym, że popiół to popiół, a wapno, to wapno ;:306

Oczywiście chodzi mi o różnice chemiczne i wynikające z tego tytułu konsekwencje.

Generalnie odczyn gleby po sypaniu dużej ilości popiołu względnie w ognisku jest masakrycznie zasadowy.

Odczyn mojej gleby skłania się raczej ku obojętnemu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Richu. Ja ze swojego doświadczenia wiem, że kiedy miałem tę włókninę, to było sucho. Gdyby były taśmy kroplujące, byłoby dobrze. Jednak teren na jakim stoi foliak, też jest ważny. Kiedy wziąłem łopatkę i wykopałem dołek, było sucho. Podlewanie z konewki było bez sensu.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
richu
50p
50p
Posty: 86
Od: 15 paź 2010, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie, Praszka

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

BobejGS - muszę przyznać że bardzo ciekawa teoria.
Terenu niestety nie mogę zmienić ze względu na położenie i wielkość działki jaką dysponuje. Ziemia u mnie należy do ciężkich i muszę przyznać że wilgoć utrzymuje się bardzo długo tam.
A co do kwestii wapna - stosuję tą metodę dość długo i nigdy wcześniej mi tak się nie działo. Folie w tym roku dopiero pryskałem 1 raz więc za dużo tego wapna jeszcze w tym roku nie spłynęło. Jednak faktycznie najlepszym rozwiązaniem będzie sprawdzenie pH gleby abym mógł sprawdzić jej faktyczny stan. Myślę jednak że sprawa z zimnem może być bardziej prawdopodobna niestety gdyż faktycznie część pomidorów była wystawiona na niższe temp. przez pewien czas.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13908
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Zawsze lepiej wykluczyć kolejną niewiadomą :wink: Przy okazji dowiesz się przynajmniej jakie faktycznie masz pH, więc i tak na plus :)
Awatar użytkownika
joggy
100p
100p
Posty: 144
Od: 20 kwie 2012, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WWL

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Znalazłem taka stronę. Może pomoże :D
http://www.haifa-group.com/knowledge_ce ... _symptoms/
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
Awatar użytkownika
max2
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 8 kwie 2013, o 00:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie,Czechowice -Dziedzice

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Witam wszystkich :wit

Wyglądają jak malutkie muszki ,(jak mucha).

Pomocy bo nie wiem co mam robić a pomidorki świetnie rosną !!! ;:218
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”