Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Mam nadzieję, że wybaczycie mi mniejszą aktywność na forum, w zasadzie to zaglądam tu codziennie oglądam zdjęcia i podczytuję, ale z pisaniem to już gorzej, w sobotę wieczorem napisałam odpowiedzi i kiedy miałam je zapisać wyłączył mi się komputer, więc to mnie dobiło kompletnie. Zdjęć do pokazania mam mnóstwo, ale nie mam kiedy ich obrobić i wgrać, chociaż ostatnio nie przesiaduję całymi dniami na działce, bo wciąż coś. W piątek byliśmy na pogrzebie, dzisiaj przesiedziałam pół dnia w szpitalu na zaplanowanych wcześniej badaniach, a jak przyjechałam to resztę przespałam, poza tym dopadło mnie jakieś uczulenie, wczoraj jak się kładłam spać było wszystko okey, a rano obudziłam się cała spuchnięta na twarzy, wyglądałam i nadal wyglądam jak potwór, masakra jakaś, gdyby lekarz podający mi kontrast prędzej spojrzał na moją twarz pewnie tych badań by mi nie zrobili, chociaż uprzedzałam i pokazywałam twarz pielęgniarce, to do lekarki jakoś to nie dotarło. Dopiero jak wstałam i mnie zobaczyła, to była panika, że to, co mi podali może wejść w reakcję z tym uczuleniem, tak więc mnie trzymali, aż podany kontrast przestanie działać, a za nim mnie puścili oglądało mnie jeszcze dwóch innych lekarzy ;:223. Jak jutro nic się nie zmieni, to znów do lekarza, bo w pracy tak się pokazać nie mogę, a w środę też mam zaplanowane badania więc sami rozumiecie. Napisałam, to też między innymi, żeby ustrzec wszystkich, którzy mają wilczomlecz mirtowaty, gdyż drogą dedukcji doszłam, do tego, że to prawdopodobnie od niego, wczoraj oczyszczałam go, urywałam i wyrywałam oczywiście bez rękawiczek, więc mimochodem ręce miałam od jego mleczka, które jest trujące i chociaż uważałam, to prawdopodobnie ta trucizna przedostała się do organizmu przez skórę. Pamiętam, że w zeszłym roku, miałam to samo tylko, że jeszcze wówczas nie skojarzyłam tego z nim, teraz to już raczej jestem pewna ;:108

Krysiu, dziękuję kochana, ale uwierz mi nie wszystko tak lśni jak wygląda na fotkach, jak jedno skończę to zaczynam następne i tak w kółko, więc z tym relaksem, to na razie na bakier, ale myślę, że już niedługo będę mogła zwolnić i troszkę odpocząć upajając się widokiem kwitnących róż
Wolusiu, witaj :wit, oczywiście, że pozwolę, rozgaszczaj się i zapraszam jak najczęściej, szukałam Twojego imienia, ale niestety nie znalazłam, może nick to od imienia Wioletta?

Wandziu, ta róża była brana u naszej forumowej Ewki i jak sądzę zimowała już w tej doniczce u Niej, moje ubiegłoroczne też pomału już zaczynają, chyba najlepszym przyspieszaczem dla nich jest jednak odpowiednia pogoda

Małgosiu, mam nadzieję, że krzywdy sobie nie zrobiłaś ;:306 i że w końcu ją podniosłaś, no szczękę oczywiście, a tak na serio, to bardzo, bardzo dziękuję ;:196

Marysiu, ja oczywiście też najbardziej uwielbiam tę porę roku, ale niestety czasu nie da się oszukać a szkoda, więc prędzej czy później przyjedzie i jesień i z..., to wszystko jest tak ulotne niestety jak nasze życie, no dobra żyjmy chwilą ;:108

Aniu super, że mnie odnalazłaś, bo szczerze mówiąc i Twój (pewnie nie tylko Twój, ale tak to już jest jak pisze się z wieloma osobami, aż czasami mi głupio) wątek mi gdzieś "umsknął", na szczęście zaległości już nadrobiłam ;:108

Ewuniu, dziękuję ;:196, a co do czasu, to doskonale Cię rozumiem, bo ja również odczuwam wciąż jego chroniczny brak ;:223

Miłeczko, ja też sporo namarnowałam, ale myślę, że nie jesteśmy w tym odosobnione, od czasu, kiedy stosuję znaczniki jest znacznie prościej, dzięki za nazwę hosty jedna z nich to na pewno Frances Williams, ale czy obie, teraz widzę, że na zdjęciu specjalnie tego nie widać, że one są różne, jak znajdę w końcu więcej czasu to porobię zdjęcia innych ;:108

Małgosiu tak, tak białobok ma swój urok ;:108, a aniołki chyba rzeczywiście mnie chronią, bo choć różne rzeczy mnie też dopadają, to w końcu wychodzę ze wszystkiego bez szwanku, oby tak dalej

Krysiu w ogrodzie robię i owszem, ale nie wsiąkłam w niego, tak jak bym chciała, a to pogrzeb, a to różne badania i chroniczny brak czasu, a róże zaczęły ;:108, zaraz wstawię troszkę fotek ;:108

jeszcze zaległe, jeśli jakieś powtórzę, to sorry, ale niektóre są bardzo podobne poza tym nie odznaczam wstawionych, więc sama się zakręciłam

tak kwitł Bożykwiat
Obrazek

kamasja
Obrazek

orliki i kokorycz pogięta
Obrazek

azalie
Obrazek

Obrazek

czosnki karatawskie
Obrazek

i Gladiator
Obrazek

piwonia majowa w pąku (ciekawostka, wyczytałam ostatnio, żeby nie pozbywać się mrówek z piwonii, gdyż wchodzą one w naturalną symbiozę z kwiatem dostarczając im bodajże cukru "skleroza", który ułatwia piwoniom rozkwitanie)
Obrazek

i takie tam
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

za momencik ciąg dalszy
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

piwonia majowa w pełnym rozkwicie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jedna z rabat, a na niej dosłownie wszystko ;:306 (po rosnących tu tulipanach nie ma już śladu ) pod płotem clematisy a pomiędzy nimi ostróżki, goździki, krzewuszka red prince, dalej irysy, ostrogowiec, orliki, liliowce, lilie i róże

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ernest Markham
Obrazek

Jan Paweł II
Obrazek

Louise Odier
Obrazek

Obrazek

i inna z dosadzonymi w tym roku łubinami
Obrazek

Obrazek

Obrazek

co niektóre róże zaczęły już swój spektakl, następne za momencik, w najbliższym czasie postaram się pokazywać je z nazwami, dzisiaj zmykam już spać, bo jutro znów ciężki dzień

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko cudne zdjęcia, cudne rośliny, widoki, pięknie ;:215 , a z tym wilczomleczem to i ja miałam spotkanie, kradziejstwo w mojej sytuacji nie popłaciło, chciałam i wzięłam kawałek ukradłam, a że nie było gdzie rąk umyć, to potem zapomniałam, że nie myte, najgorsze, że oczy potarłam, opuchnięta strasznie byłam, twarz odrętwiała, masakra, ale na drugi dzień przeszło na szczęście ;:108
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Pięknie u ciebie, nie wiem co mi się najbardziej podoba. Co wypatrzę coś to kolejne zdjęcia jeszcze ładniejsze. Bardzo fajnie dobrane kompozycje. Zdecydowanie zielone ręce, bo wszystko tak dorodnie rośnie.
Dobrą masz ziemię czy jakoś wzbogacasz dodatkowo?
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

ILONKA......zanim powzdycham do Twoich róż to powiem, ze takim uczulajacym jest też Gorejący Krzew Mojżesza....jak masz w ogrodzie to uważaj na jego owocniki po przekwitnięciu....tryskają olejkami szczególnie prz słonecznej pogodzie.......ja szukałam przyczyny uczuleń trzy lata......
jak masz fotkę tego mirtowatego to pokaż......aby wiedzieć przed czym się chronić w ogrodzie......

a teraz o ogrodzie.........jest w nim uroczo ajak wszystkie róże zakwitną to można chyba pod chmurką noc spędzić.....
u mnie w tej chwili niebo ma kolor którego nie potafię nazwać...........idzie burza......

:wit :wit
Awatar użytkownika
agata9
500p
500p
Posty: 526
Od: 22 lip 2011, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Witaj Ilonko :wit.Pieknie u Ciebie jak zawsze:)pozdrawiam cieplutko i obiecuję częsciej zagladac:):):):) :wit :wit :wit
"Żyj z całych sił .. i uśmiechaj się do ludzi.."
Nasze Ranczo
Marysiaaa
500p
500p
Posty: 700
Od: 18 wrz 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Co za piękne róże, a kolory łubinu ;:167
Wszystko tak równiutko posadzone, przystrzyżone ;:138
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9840
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Pozbieraj dla mnie, proszę, nasiona tych łubinów!!! ;:173 Są zjawiskowe! Ja mam tylko fioletowe i różowe, blady zółty sie też zdarzył... ;:224
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko witaj, piękny ogród z pięknymi kwiatami- gratulacje.
Widzę że masz wątek sprzedażowy nie prowadzisz w tym roku?
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

A ja tak lubię wilczomlecze :roll: Domowych też mam kilka, ale pilnuję się, gdy przy nich robię.
Ilonko uwielbiam gąszcz w ogrodzie i w ogóle mi nie przeszkadza, jak rośliny przeplatają się ze sobą.
Wprost przeciwnie, bo jest szansa, że nie wysieją się chwasty ;:170
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
persymona
200p
200p
Posty: 378
Od: 7 mar 2012, o 15:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko Twoje róże zachwycają są piękne ;:167 jak to robisz, że są takie dorodne i zdrowe, a przede wszystkim bez mszycy? Masz ogromną kokorycz wielkokwiatową, dostałam taką jako gratis ładnie rośnie ale doczytałam, że jej owoce są trujące i podobne do jagód i chyba będę musiała ją usunąć bo mój synek je inne jagody u nas na działce i mógłby je pomylić. Bożykwiat bardzo ciekawa roślinka nie znałam jej wcześniej ;:131 i łubin jest cudny.
lato,lato,lato... echże ty :*
Mój mały raj- ogród Magdy
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko Tak radośnie i przyjemnie w Twoim ogrodzie,że oglądałoby się na okrągło. Cuda, cuda,cuda. Wszystko zakwita wcześniej jak u mnie. Czosnki, róże u mnie w ogrodzie mają dopiero pąki. Różyczki miniaturki zaczynają kwitnąć ale o zgrozo pojawiła się czarna plamistość. Już trzy razy opryskiwałem a rezultat marny.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17422
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko :wit
Piękniusie piwonijki,rózyczki.nawet łubiny,przypominaja mi dzieciństwo,ale szkoda,że właściwie ja ich nie mam :roll:
Mam taki sam gożdiczek biały,kupiłam jak w był mały,miał być rózowy,,jewst biały,,ale i tak jest ładny :D
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Aż miło sie patrzy na taka masę paków na różach
to dopiero będzie różany festiwal ;:oj
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko,takie rabaty z prawie wszystkimi roslinami lubię najbardziej.Masz czerwony i żółty łubin,których nie mogę się dochować.Co roku je kupuję i po wsadzeniu do ziemi przepadaja.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”