Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komuś tu odbija. cz.3

[crazydaisy]

Ta sadzonka to Norma i juz nie taka z niej sadzonka, bo ze 3 miesiace temu sie ukorzenila. To juz jej drugi kwiat, wlasnie sie rozwija. Pierwszy byl malenki, ten ciut wiekszy. Moje marzenia odmianowe...

[doromichu]

Kinga a nie bedziesz ich zapylac?Czerwonego z Norma?mogloby byc ciekawie

[crazydaisy]

Czerwony kwitnie od 2 dni, Norma dopiero zakwita - nie wiem czy sie uda. No i na pewno nie Norme Czerwonym, tylko jak cos to odwrotnie, bo Norma jest malenka i nie chcialabym jej obciazac produkowaniem nasiennika. Sprobuje, ale tylko w te strone.

Norma sie rozwinela.






Ciekawe - w zimie kwiat byl bardziej pomaranczowy...

[mrinwestor]

Spróbować zapylania, na pewno warto

[Beatriceee]

Pięknie szaleją Ci hibiskusy

Spróbuj, niektórym się udaje. A ile emocji przy tym

[crazydaisy]

Sprobuje, tylko nie chce obciazac Normy wytwarzaniem nasiennika, bo ona malutka jeszcze. Niech rosnie. Natomiast sprobowalam przeniesc pylek Normy na slupek Czerwonego i jeśli "zajdzie" to czemu nie!

[deissy]

To kciuki za ciąże hibka

[crazydaisy]

Dzięki! Probowalam zaciazyc Pinkowatego Czerwonym i na odwrot, teraz Czerwonego Norma... Zobaczymy co z tego wyniknie. O ile cos wyniknie.

[smolka]

Hibki z małymi listkami, ale za to z ogromnymi kwiatami - super to wygląda

Hoje też nie próżnują z kwitnieniem!

[kubasia]

Kinia, dla mnie jesteś mistrzynią cierpliwości siejesz, zapylasz.... i na pewno doczekasz się sukcesów. Brawa dla hojek u ciebie szybko rosną

[crazydaisy]

Smolka, nie takie wielkie te kwiaty jeszcze - widac jaki pan taki kram - ale roslinki maja potencjal i to sie liczy.
Kasiu, a to sie okaze. Z sianiem hibkow lekka porazka, będę probowac znow jeśli dorwe nasiona. Probuje zapylac. Co z tego wyjdzie... Lubie eksperymenty, w ktorych nie ryzykuje powaznych strat.

[crazydaisy]

2 miesiace w ziemi - smarkacz jeden, podobno ciezki do ukorzenienia. Inne, podobno latwiejsze, nie maja ani pol cm korzonka... Ba! Sa i takie, ktore od stycznia i od listopada sobie stoja, a ten... jaki wyrywny?

[hen_s]

Jakoś się nazywa?
Bo jak taki chętny to może warto zapamiętać?

[doromichu]

Wow korzenie ma super

[crazydaisy]

Tak, Henryku. To zolty El Capitolio. Spodziewalam sie kolkowania, a on poszedl jak burza.
Dorota, ja dumna jak matka po pierwszym porodzie.