Bożenko moja radość była ogromna że tym razem woda bezpiecznie nas ominęła
A roślinki kwitną i z każdą wizytą na działce mnie zaskakują
Iwonko ja też mam taką nadzieję ale chyba musimy się przyzwyczajać do tego że pogoda będziej bardziej dynamiczna i nie będzie nas rozpieszczać!
Marzenko chyba na razie tak ale pod koniec przyszłego tygodnia znowu mają wrócić upały i znowu będę padnięta.
Dziękuję że moje kwiatki przypadły Tobie do gustu

a jarzmianka w sprzyjających warunkach daje obfity samosiew. Czyli masz na pewno małe sadzonki swojej jarzmianki
Zaczęły kwitnąć krzewuszki...
Styciara...
Czerwona NN...
Splendid i jej śliczne kwiatki, białe i białoróżowe...
Kwitną następne bodziszki..
Endressa...
I Plenum, na zdjęciu w towarzystwie miecznicy białej która w dzień ma rozwinięte kwiatki a wieczorem zamknięte....
Powoli zaczynają rozwijać się pączki róż...
I mały miszmasz....
I coś dla podniebienia...
