Mieszczka na wsi

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Chyba się zaraziłam od synka. W nocy obudził mnie ból gardła a teraz i nos mam zastawiony.
Kto to słyszał, żeby o takiej porze chorować?

Chociaż ja często choruję jak mi się skończy czas baaardzo intensywnej i nerwowej pracy. Chyba organizm musi odreagować. Ale nie jestem zadowolona, bo mam strasznie dużo pracy w ogrodzie i jak nie zrobię jej teraz (a już i tak jestem z wieloma rzeczami spóźniona) to nic mi nie zakwitnie :(
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Dorfi zdrówka! Po długim czasie stresów organizm jest osłabiony to i łatwiej łapie infekcje. Wbrew pozorom teraz na wszelakie "anginowate" choroby jest idealny czas. Upał na dworze... i lody czy zimne picie... niewiele potrzeba...
Właśnie! Też słyszałam o proszku. Może nie po roślinie ale naokoło, po tym jak spłuczesz i nic na niej nie będzie to zrób koło.
ameliar
500p
500p
Posty: 687
Od: 8 mar 2014, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: między Kłodzkiem a Wrocławiem

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Dorfi pisze:Chyba się zaraziłam od synka. W nocy obudził mnie ból gardła a teraz i nos mam zastawiony.
Kto to słyszał, żeby o takiej porze chorować?

Chociaż ja często choruję jak mi się skończy czas baaardzo intensywnej i nerwowej pracy. Chyba organizm musi odreagować. Ale nie jestem zadowolona, bo mam strasznie dużo pracy w ogrodzie i jak nie zrobię jej teraz (a już i tak jestem z wieloma rzeczami spóźniona) to nic mi nie zakwitnie :(
Zdrówka kochana!
Znam ten ból jak mnóstwo roboty, mało czasu a tu jeszcze przeciwności losu dają w kość :(
Trzymam kciuki by szybko przeszło ;:196
Amelia :)
Wielka działkowa metamorfoza! http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=74326
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Dużo zdrówka. Obyś się szybko wykurowała i nadrobiła prace ogródkowe. Chociaż chyba zawsze jest jakiś niedosyt że jeszcze to i to zostało do zrobienia. Te mrówy to i mnie denerwują. Łażą mi po bobie, obstawiają leżak. Już się wkurzyłam i w koło leżaka stosowałam chemię. W paru innych miejscach ( poza warzywniakiem) też musiałam jej użyć. Rozpanoszyły się okropnie. Kopce jak krety mi na trawniku układają. Krzewuszka wspaniała. Jestem w szoku że Ci jedna zmarzła. Mówił mi ogrodnik że krzewuszki są w pełni odporne na zimno. Moich nie okrywałam, a sadzone w sierpniu były dopiero. Ładnie przezimowały. Ale może to przestroga, żeby je lekko chociaż gałęziami nakryć?
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Dorfi, dużo zdrówka życzę :D
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Mrówki wróciły na budleję. Dalej siedzą na czubku. Poczytałam na forum o mrówkach i ludzie piszą, że jak są mrówki to są i mszyce. Sęk w tym, że ja tam mszyc nie widzę. Czy mrówki mają zamiar założyć na krzaku hodowlę mszyc??? Trzeba działać, ale jak? Kupić trutkę na mrówki czy na mszyce, których jeszcze nie ma?
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Dorfi pognaj je raz jeszcze wodą. I od razu sypnij proszkiem dookoła rośliny.
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Pognałam. Na wszelki wypadek posypałam i roślinę. Może je to odstraszy. I całą roślinę obejrzałam pod lupą. Mszyc nie znalazłam.
To wyglądało, jakby zjadały ten czubek pędu.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mieszczka na wsi

Post »

No nic, zafundowały ci przymusowe rozkrzewienie budlei ;:306
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieszczka na wsi

Post »

aneczka1979 pisze:No nic, zafundowały ci przymusowe rozkrzewienie budlei ;:306
Nie ma to jak odpowiednie myślenie. Trzeba zawsze i wszędzie szukać w sobie Pollyanny ;:333
Awatar użytkownika
kahim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2483
Od: 30 cze 2011, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Witaj :wit
Przeczytałam Twój wątek i bardzo mi się podoba Twoje podejście i zapał do zieleniny. Jeśli pozwolisz, chętnie będę do Ciebie zaglądać :wink:

Co do mrówek- ja obstawiam jednak mszyce :( Może tam są jakieś jaja albo mikro larwy? Tak czy inaczej, proponuję spryskać roślinkę jakimś antymszycem- jeżeli mrówki nie wrócą- problem z głowy. Jeżeli jednak nadal będą urządzać sobie " spotkanie na szczycie ", wówczas dopiero potraktowałabym je czymś antymrówkowym :wit
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Mszyc nie koniecznie będzie widać, mają jakiś śluz który zjadają mrówki czy wydzielinę produkują i tym się żywią mrówczyska - proszek do pieczenia, amoniak, soda oczyszczona na mrówki ;:215
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Witaj Kahim :wit
Zaglądaj kiedy tylko masz ochotę :D


Co do mrówek, to proszek do pieczenia nie zrobił na nich wrażenia. Chwilowo był spokój, a potem znowu obsiadły czubek, łażąc po tym rozsypanym proszku. Trzeba się uzbroić w środki o silniejszej mocy rażenia.
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mieszczka na wsi

Post »

Łabędzie mają u Ciebie rajskie życie. Z przyjemnością oglądam jak wgryzasz się w ogrodnicze problemy. Wytrwałości życzę. :wit
Awatar użytkownika
Dorfi
500p
500p
Posty: 756
Od: 15 wrz 2012, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieszczka na wsi

Post »

tyle, że to nie moje łabędzie (i całe szczęście) ;:306
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”