Petunia z nasion cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

No, no, amarylis! Piękny widok sobą przedstawiają. Dorodne, zwarte. Bardzo zachęcające to do eksperymentów z nimi.
Awatar użytkownika
paprotka882
500p
500p
Posty: 587
Od: 13 sty 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Moja w porównaniu do waszych to jakaś mizerota:) będę musiała koniecznie za rok zaopatrzyć się w ładne nasionka pięknych odmian. Viola K jak się nazywa ta piękna zamszowa/aksamitna petunia? i gdzie nasionka pozyskałaś ?? Obrazek
Awatar użytkownika
paprotka882
500p
500p
Posty: 587
Od: 13 sty 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Viola tylko znalazłam coś przypomina tą twoją petunie pod nazwą Michael czy to ta? JEST PRZEPIĘKNA TA TWOJA! Ja się na swoje nie obrażam że takie zwykłe bo cudnie pachną nawet jak robię coś kilka metrów dalej to czuje zapach:)
Awatar użytkownika
algosia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 15 maja 2014, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy...

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Moje pokazują kwiatki.

Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam , Gosia
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Million bells pełne jest już kilka kwiatuszków

Obrazek

i moje petunie z nasion... strasznie mocno pachną , Wasze też ? ;:167 ale są piękne ogromne kwiaty



Obrazek

majtkowego różu jeszcze nie mam ... może nie będzie ;:oj



Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
paprotka882
500p
500p
Posty: 587
Od: 13 sty 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Viola K pisz szybciutko co to za petunia ta ciemna aksamitna :) Jaka nazwa i gdzie mogę kopić nasionka.
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

paprotka882- trudno powiedzieć ja dwa lata sieje z tych samych swoich i ciągle inny kolor wychodzi ;:oj ...
W tym jest taki piękny a w zeszłym nie były takie ...czekam na kolejne aż ciekawa jestem kolorów .

:wit
Awatar użytkownika
amarylis384
500p
500p
Posty: 740
Od: 5 sty 2014, o 18:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Viola K piękne petunie, rzeczywiście kolor niespotykany - a wszystko dzięki pszczółkom (tak mnie się wydaje).
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
paprotka882
500p
500p
Posty: 587
Od: 13 sty 2012, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Viola K dzięki za odpowiedz :) Szkoda że takiej zakupić nie można bo mi się podoba wyjątkowo, lobię dość mocne kolory i ta mi podpasowała i kolorem i tą fakturą:)
Awatar użytkownika
Morella
50p
50p
Posty: 52
Od: 12 sty 2014, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Witajcie!
troszkę mnie tu nie było, a widzę, że Wasze petunie są niesamowicie piękne! Gratuluję wszystkim! ;:333

Pochwalę się moimi petusiami, z własnych nasion. Nie sądziłam, że taką różnorodność kolorów będę miała :tan

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek



Dalszą część sfotografuję jak tylko ta okropna burza minie:D
Awatar użytkownika
Marcin01988
500p
500p
Posty: 643
Od: 23 gru 2010, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Morella Piękna różnorodność, ta kremowa mi się podoba, uwielbiam też takie "wiatraczki" jak te Twoje różowe:D
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Morella pisze: Pochwalę się moimi petusiami, z własnych nasion. Nie sądziłam, że taką różnorodność kolorów będę miała :tan
Fajne miksy u Ciebie - piękne ;:215
Ja też codziennie swoje petunie oglądam jakie tam kolory mi wychodzą i też jestem zdziwiona ;:oj
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Różnorodność kolorów z zapylania zawdzięczamy ćmom, bo petunie zapylane są właśnie przez nocne motyle.

A u mnie jest wściekle różowo i wściekle czerwono, może dwie-trzy rośliny będą miały inny kolor, zła trochę jestem, bo liczyłam na niebieskie i fiolety, a tu kicha. Do tego nie wszystkie mają białą obwódkę, jaką to 'Iluzja' powinna mieć. Czerwone w ogóle mi nie pasują do niczego, posadzę je gdzieś w ogródku, albo oddam chcącym z sąsiedztwa. Wczoraj musiałam dokupić białe i niebieskie petunie na targu, żeby trochę te różowości złagodzić. Oprócz tego połakomiłam się na dwie surfinie w wiszących koszach, jedna jest cytrynowo-kremowa, druga biała wpadająca w malinowy róż w środku kwiatu.
Posadzę to całe ustrojstwo dzisiaj, to obfocę trochę.
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Jestem pełna podziwu, że tak szybko zakwitły Wam petunie ;:138 I do tego macie takie ładne kolory.
Moim jeszcze trochę brakuje. W tym roku mam je w takich oto workach
Obrazek
Awatar użytkownika
Agrestowa
500p
500p
Posty: 643
Od: 13 cze 2012, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Chyba kiedyś wspominałaś o tych workach, w związku z posiadaniem tryliarda sadzonek?
Jak one się sprawują? Ile w nie wchodzi roślin? I jak z podlewaniem, czy te, które są na górze nie są zbyt przesuszone a te co na dole, zbyt mokre?
Ciekawi mnie to, bo na skutek litościwego serca męża (nie wyrzucaj tych siewek, one są takie bezbronne) i pikowania swojego czasu petunii do trzeciej w nocy, sama mam też tryliard sadzonek.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”