Kaktusy, czyli same plusy - Liczi123

[maryjan13]

Na pięterku,czyli bliżej słońca,ale do zdjęcia,to chyba drabina potrzebna ?

[Phacops]

No proszę N. uebelmanianus o białym kwiecie?
Ja mam niebieski wiedziałem o istnieniu żółtych ale biały hm....

[Liczi123]

Henryku - dziękuję za miłe słowa
Marianie - drabina niepotrzebna, jak napisałem korzystam z taboretu, który ma ~60cm. wysokości i stoi sobie cały czas w foliaku. Jak na nim ustanę, to dotykam głową "sufitu" (kaktusy stoją na samym środku, czyli w najwyższym miejscu). Kaktusy stoją na wysokości ok. 2 metrów, więc cały foliak może mieć ok. 2,5-2,6 metra
Kamilu - No widzisz jakie czary? Wiem, że to zapewne jakaś krzyżówka, ale właśnie ten niestandardowy kolor kwiatka mnie przyciągnął PS. Jak to niebieski? Chodziło Ci o fiolet lekko wchodzący w niebieski, czy masz białego kruka kaktusowego świata?

[Phacops]

Mój to ma ten fiolet a swojego próbuj czymś zapylić. Może masz czym? Noto są generalnie samopylne choć nie wiem czy akurat właśnie te. Naczytałem się o problemach z powtórnym zmuszeniem ich do kwitnienia. Ja swojego mam od roku i w tym roku mi puszcza pąki uzyskane na "moich" warunkach. Są one wyraźnie późniejsze względem sklepowych i chyba poczekam jeszcze z 2-3 tyg na pierwsze

[Liczi123]

Pąki rosną:




I pojawiają się nowe





To są zdjęcia sprzed jakiś 3 dni (dopiero teraz, bo dopadła mnie choroba powszechnie znana jako Lenius pospolitus ) Dzisiaj zauważyłem chyba jeszcze pąka na innym E. subdenudata oraz niemal na pewno na 2 Echinopsis hybrid

Poza tym dzisiaj było pierwsze podlanie, choć część roślin już wcześniej ruszyła ze wzrostem:



Nie wiem czy dobrze widać, ale w każdym razie w poprzednim sezonie ten Echinocereus został w całości zjedzony przez przędziora. Już był nawet od dołu trochę aż za miękki, ale postanowiłem go jeszcze potrzymać, podlałem na sam koniec sezonu Bi58 i się okazało, że słusznie, bo wychodzi soczysto zielona tkanka Byłoby to dobrze widać na zdjęciu z góry, bo różni się zarówno kolor naskórka jak i cierni Nie mniej bardzo go lubię i się cieszę.
Poza tym od dzisiaj kaktusy nie stoją już na górze, a z pół metra nad ziemią. Koniec z wchodzeniem na stołek Zrobiłem przegląd co należy jeszcze teraz przesadzić, starej ziemi już się w większości pozbyłem i czekam aż przeschnie nowy substrat, żeby je powsadzać.
No a w tym tygodniu z niecierpliwością będę wyczekiwał pewnej paczki...

[leszek2]

Widać Bartek,że ty jesteś LENIUS,ale twoje kaktusiki nie,widać jak się produkują

[DAK]

Cieszą pączki, a odratowany rekonwalescent na pewno będzie szczególnym oczkiem w głowie. Takie historie wiążą, mam nadzieję, że z wzajemnością. Czekamy na nowinki z paczuszki.

[Paula15]

Noo to będzie kwiatów

[Liczi123]

To już prawie 3 tygodnie od ostatnich zdjęć Więc bez owijania od razu do konkretów: (Jedna mała uwaga, czasem słońce mnie oślepiało i nie mogłem ostrości złapać, jednak myślę że widać chociaż po 1 kaktusie z doniczki)
1. Nowości:
a) od Kamila - Phacops (Tak, wreszcie się doczekałeś )
Co prawda lekko przez zimę się wyciągnęły, ale teraz już wytwarzają ładne ciernie, więc tragedii jakieś dużej nie ma
Lobivia aurea v. shaferi WR 152


Lobivia aurea v. callochrysea WR 47


b) Rebutia albiflora (Edit - Rebutia hybrid (cv. Sunrise?)), z kwiaciarni, były w doniczce 2 sztuki i są rozsadzone do 2 doniczek - 9cm i 7cm


c) Mediolobivie i Aylostera od Marka - Czarnego
M. haagei v. rosalbiflora


M. haagei (v. mudanensis?)


pygmaea v. diersiana


pygmaea v. knizei


haagei v. orurensis


haagei MN 152

haagei v. eos WR333

atrovirens v. haefneriana KK 973

steinmannii v. cincinnata WR 300

atrovirens v. brunneoradicata WR 840

atrovirens v. haefneriana

pygmaea v. iscayachensis WR 335b

Aylostera graciliflora v. borealis FR 341c

2. Wczoraj oficjalnie otworzyłem (a właściwie to zrobiła to Mammillaria) sezon. Pierwszy w tym roku kwiat z mojego zimowania. Był to jeden z pierwszych okazów w mojej kolekcji, kwitnie po raz pierwszy (zapewne przez dotychczasową zbyt wysoką temperaturę w zimie) Zdjęcia z wczoraj:
Mammillaria backebergiana:


Rebutia sp.


Lobivia hybrid L152


I dzisiaj:
Mammillaria backebergiana:


Rebutia sp.



Lobivia hybrid L145 (O 12 było jak na zdjęciu, o 16 był niemal całkowicie zamknięty, a o 18 - bardziej otwarty niż o 12 - było trochę widać środek)


Mam nadzieję, że się podoba i że nie pomyliłem żadnych podpisów Przed chwilą miałem u siebie burzę, jednak jeśli jutro wyjdzie słońce, to może oprócz tej lobivki otworzy się jeszcze jedna Mediolobivia

[przemek_pc]

(...) b) Rebutia albiflora, z kwiaciarni, były w doniczce 2 sztuki i są rozsadzone do 2 doniczek - 9cm i 7cm

Albiflorka to na pewno nie jest (no chyba, że w połowie ). Wygląda jak ajlosterkowa hybryda. Jaka? Zobaczymy jak zakwitnie (pewnie Sunrise)

A maluchy od Marka bardzo fajne

[czarny]

No, hmmm... Ładne ;)

Też się zgodzę, że to na bank nie albiflora. Cv. Sunrise też chyba raczej nie, trochę mało helioskowe ociernienie, ale głowy to bym nie dał. Chyba pączka na niej widać to się zobaczy. Jeszcze się okaże, że będziemy odrosty klupować ;)

[przemek_pc]

Na pewno ma coś z helioski

[hen_s]

Mnie najbardziej prócz kwitnących podobają się maluchy od Marka. Choćby dlatego, że ich rodzeństwo stoi u mnie na balkonie.

[Liczi123]

Szczerze? Sam jak po nią szedłem sądziłem, że to cv. Sunrise Ma chyba w sobie "to coś" z helioski, a jak miałem kiedyś małą albiflorę, to wyglądała ciut inaczej. Jednak sprzedawczyni tak się zarzekała, że ma białe kwiaty (były przekwitnięte). Widocznie ktoś stworzył hybrydkę z białym kolorem kwiatów (No chyba, że sprzedawczyni nie jest wrażliwa na kolor kwiatów i uprościła trochę temat. Wtedy może być jeszcze ciekawiej )

[czarny]

No to pewno jednak cv. Sunrise, bo w sumie to ona ma białe kwiaty (z letkimi domieszkami, znaczy czasem lekko wpada w pomarańcz, trochę też różu).