Tolinka i róże

[Reniak]

Dzięki Ci Tolinko za odpowiedź ,Twoja Laguna nie Laguna jest cudowna , czym nawozisz kwiaty że tak pięknie rosną .

[Tolinka]

Reniak myślę że jeżeli chodzi o róże ,to chyba odpowiednio przygotowany dołek daje więcej niż samo nawożenie ,ale wiosną daję im "magiczna siła" do róż ,później gnojówka z pokrzyw,którą stosuję także do innych roślinek
Pogoda piękna,nareszcie! słonko grzeje ,a obficie podlane rośliny rosną w oczach ,pąki na różach coraz większe











szalony Louis ,uwielbiam go



moja Martha na tym zdjęciu jeszcze ciężka po deszczach wygląda jak okrywowa



i coś jeszcze

[Reniak]

Co za cudne poidełko dla ptaszków ,muszę się za takim rozejrzeć ,widziałam betonowe ale nie pasuje mi do wiejskiego drewnianego domu ,a to jest super .U Ciebie dużo cieplej niż u mnie ,róże ną razie rozkwitly dzikie ,wszystkie inne jeszcze daleko im do Twoich paczków .
Dzisiaj i wczoraj był upał ,ale ja lubię upał ,choć moje plecy dzisiaj już niekoniecznie ..
Będę tu częstym gościem po tak łagodnej zimie to pokażesz różane orgie a ja to muszę zobaczyć .

[AniaDS]

Chodzą za mną takie ławeczki, ale fajna

[Tolinka]

Dziękuję Aniu troszkę przy niej popracowałam ,bo nie bardzo pasowała mi o różanego towarzystwa
U mnie właśnie przechodzi burza,pada grad.....martwię się o roślinki część królewien rozwinęła już kwiaty
zdążyłam jeszcze przed burzą

LO


Biedermeier


Amber Queen



Eden Rose


Moja ukochana NN nazwałam ją na cześć mojej mamy Helenka



kronprincesse mary



Mm. Issac Pereire czekam na pełne kwitnienie zapach jest nieziemski



NN



Martusia



i prezent ,martwiłam się ale burza nie zrobiła mu krzywdy na kartoniku jest Kaiser ,ale czy to na pewno on?

[ewka36jj]

Tolinko, wyobrażam sobie, jak pięknie będzie, gdy Martusia i LO rozkwitną. Pąki nie pozostawiają wątpliwości, czekam na zdjęcia. Mój LO po dwukrotnym przesadzeniu tego roku słabiutki, ma tylko kilka rozkwitniętych kwiatów, mizerne łodyżki i nie wiem czy je ciąć, by zmusić różę do rozrostu, czy też pozostawić w spokoju do przyszłego roku. Dodatkowo na długich pędach brak liści i rozgałęzień. Co proponujesz?

[danutab]

Tolinko to na pewno będzie Kaiser, ale pierwsze kwiaty w tych pełnych clematisach nie zawsze są kształtne i ładnie wybarwione.

[Tolinka]

Ewunia ja posadziłam LO chyba w maju 2013 z donicy ledwo widać go było od ziemi ,wyglądał tak



kwitł pojedynczymi kwiatami i dziwiłam się czemu jest tak chwalony na forum obciełam pierwsze kwiaty i zostawiłam go w spokoju ,zakwitł może jeszcze jednym kwiatem ,ale nie zachwycał tylko rósł,
do jesieni był już na prawdę spory,nie obcinałam go na jesień ani na wiosnę tylko zakulkowałam do podpórki no i teraz wygląda tak



podpórka dawno została w dole a róża zachwyca każdy kto odwiedza mój ogród nie może przejść obok niej obojętnie a zapach kusi i wabi z daleka
W tym roku dokupiłam jeszcze jedną ,ale i na tym się chyba nie skończy ,ta róża to prawdziwe cudeńko pod każdym względem

[Annes 77]

LO to pewniak Fajną ma podpórkę,gdzie kupowałaś?

[hal1959]

Ależ LO ,dlaczego ja takich róz nie mam

[Tolinka]

Annes podpórki robione przez mojego M według mojego projektu przeznaczenie to głównie róże i piwonie ,miała być produkcja dla chętnych, ale ciągle czasu brak
Halinko nic straconego LO to popularna różyczka i nie droga ,a miejsce na nią znajdzie się wszędzie ,moja ma rok a zachwyca jak żadna w jej wieku

[ewka36jj]

Z tą produkcją to niegłupi pomysł. Zimy bywają długie, a na forum chętni chyba się znajdą.

[takasobie]

Rzeczywiście z LO powstał wielki krzaczor! Rzekłabym - apetyczny! Wyjdą nawet trzy słoiki

[hal1959]

Z tą produkcją to niegłupi pomysł. Zimy bywają długie, a na forum chętni chyba się znajdą.

Popieram ,chętni będą na bank,sama dzisiaj do M mówiłam,że brakuje mi już podpórek.
Nie natknęłam się na LO u nas,a ze względu na moje wyjazdy jesienią i powroty wiosną wstrzymuję się z zamówieniami,
bo to najlepsza pora na zakupy różane,a wtedy nie mam na to głowy Twoja jak na taką młodą jest śliczna

[AniaDS]

A jak ta LO jest zakulkowana?
Moja też z tamtego roku, nie jest podparta i jej wielkie pędy leżą na ziemi, też muszę coś z nią zrobić.