Mój ogród - 2014
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród - 2014
U mnie tez leje jak z cebra.
Już spadły 24 litry na metr kw. i nadal jest mroczno.
Róże przyszły.......mam nadzieję, że pokażesz jakie krzaczki dostałaś.
Już spadły 24 litry na metr kw. i nadal jest mroczno.
Róże przyszły.......mam nadzieję, że pokażesz jakie krzaczki dostałaś.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- patusia336
- 1000p
- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Mój ogród - 2014


- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród - 2014
Ja też czekam na zdjęcia róż, bo sama zastanawiam się czy czekać do jesieni, czy jeszcze teraz zamówić...
A pogoda... no cóż... wczoraj było względnie, potem przeszła ulewa, a dzisiaj to różnie... raz deszcz, a raz przejaśnienia.
A pogoda... no cóż... wczoraj było względnie, potem przeszła ulewa, a dzisiaj to różnie... raz deszcz, a raz przejaśnienia.
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród - 2014
Wiolu,te deszcze to się chyba dopiero zaczynają
Zapowiadają wielką wodę,aż mi gęsia skórka staje...
Żal mi wszystkich co przy wodzie mieszkają

Zapowiadają wielką wodę,aż mi gęsia skórka staje...
Żal mi wszystkich co przy wodzie mieszkają

Pozdrawiam Magda 

- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Mój ogród - 2014
O Wiolu właśnie o Tobie myślałam, jak słyszałam w radio zapowiedzi wielkich ulew na południowo-wschodnim terenie PL, a Ty już dawno pisałaś, że nie wsiąka woda. Kurcze mogłyby te chmury trochę się rozmyć...
A u nas dzisiaj słonecznie i przyjemnie ciepło.
A z różami może przeczekaj te ulewy?
A u nas dzisiaj słonecznie i przyjemnie ciepło.
A z różami może przeczekaj te ulewy?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Mój ogród - 2014
Wiolka, trzymam kciuki, żeby Cię te największe opady ominęły.
Gabi, ja też ostatnio dostałam róże z Rosarium, zdjęcia u mnie, zapraszam
Krzaczki wypasione, moim zdaniem spokojnie można zamawiać teraz.
Gabi, ja też ostatnio dostałam róże z Rosarium, zdjęcia u mnie, zapraszam

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój ogród - 2014
Mam nadzieję, że te deszcze będą jednak troche mniejsze, niż zapowiadają... trzymam kciuki, bo taki nadmiar wody dobry nie jest...
A jakie róże dostałas z R ?

A jakie róże dostałas z R ?
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród - 2014
Witam wszystkich gości po przerwie. Wreszcie mam dostęp do cywilizacji
Po intensywnych ulewach nastały upały a pracy w ogrodzie co nie miara. Walczę z zielskiem, które rośnie jak na sterydach. Trawa też szaleje i trzeba ją regularnie kosić no i opryski ... W tym roku to jakaś istna plaga z robactwem a i choroby grzybowe zaczęły pojawiać się po tych opadach.
Czasami mam już dość tego ogrodu. Nie mam zwyczajnie czasu, aby usiąść i w spokoju popatrzeć, zrelaksować się i nacieszyć się nim. Bez przerwy jest coś do zrobienia i zaczyna nie to już przerastać.
Nawet porządnych zdjęć nie mam kiedy zrobić .... Coś tam jednak pstryknęłam, ale niewiele, bo jakiś przestój pojawił się w kwitnących.
Postaram się po południu lub wieczorem coś pokazać

Po intensywnych ulewach nastały upały a pracy w ogrodzie co nie miara. Walczę z zielskiem, które rośnie jak na sterydach. Trawa też szaleje i trzeba ją regularnie kosić no i opryski ... W tym roku to jakaś istna plaga z robactwem a i choroby grzybowe zaczęły pojawiać się po tych opadach.
Czasami mam już dość tego ogrodu. Nie mam zwyczajnie czasu, aby usiąść i w spokoju popatrzeć, zrelaksować się i nacieszyć się nim. Bez przerwy jest coś do zrobienia i zaczyna nie to już przerastać.
Nawet porządnych zdjęć nie mam kiedy zrobić .... Coś tam jednak pstryknęłam, ale niewiele, bo jakiś przestój pojawił się w kwitnących.
Postaram się po południu lub wieczorem coś pokazać

Re: Mój ogród - 2014
Mnie ogród przerosl w zeszłym roku z wyrywaniem chwastów, dlatego wprowadzilam agro
Ale ja mam na dzialkę 40 km i nie zawsze mogę pojechać
Czekamy na Twoje zachwycające fotki.

Czekamy na Twoje zachwycające fotki.
Pozdrawiam. Ewa
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Mój ogród - 2014
Mnie wykańcza gwiazdnica
nienawidzę tego zielska... gdyby nie ona mogłabym powiedzieć, że... fajnie jest ... chociaż sadzę coraz więcej więc i pielenia coraz więcej jest. Najbardziej lubię ten moment, kiedy skoszę trawkę i sobie na chwile usiądę... mam wtedy wrażenie, że jest tak... czysto
i nawet chwastów nie ma
co za irracjonalne myśli...



- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród - 2014
Ja mam to samo. Gwiazdnica jest wszędzie i już mi się wydaje, że wypieliłam, a ona znowu rośnie na tych samych miejscach. Drugi to szczawik. Podobne paskudztwo.
A szkodniki i grzyby... Nie ma czasu, żeby spokojnie przysiąść i odpocząć.
A szkodniki i grzyby... Nie ma czasu, żeby spokojnie przysiąść i odpocząć.
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród - 2014
Wiolu,jak u ciebie z różycami?
Wróciłam dzisiaj wieczorem z pracy,zrobiłam obchód po ogrodzie i kolejna kicha.
Różyce mi się sypią,grzyb jak szklak...Kolejne róże zżółknięte z plamami a przecież oprysk zrobiłam....

Wróciłam dzisiaj wieczorem z pracy,zrobiłam obchód po ogrodzie i kolejna kicha.
Różyce mi się sypią,grzyb jak szklak...Kolejne róże zżółknięte z plamami a przecież oprysk zrobiłam....



Pozdrawiam Magda 

- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Mój ogród - 2014
Wiolu, już się zastanawiałam jak tam sytuacja u Ciebie, bo nie było Cię widać ;)
A u Ciebie choroby grzybowe panoszą się, niestety po ulewach zrobiło się gorąco i sprawa załatwiona
A u Ciebie choroby grzybowe panoszą się, niestety po ulewach zrobiło się gorąco i sprawa załatwiona

Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój ogród - 2014
Ewa, u mnie roku na rok jest gorzej. Niby powinno być mniej, bo rośliny się rozrastają i chwasty mają coraz mniej miejsca a mi się wydaje ze pracy przybywa
Ewa (ave), mnie też wykańcza gwiazdnica, ale nie tylko. Mam plagę różnych chwastów, niektórych nawet nazwać nie umiem. Też lubię ogród po skoszeniu trawy. Jest tak czysto i ten zapach ....
Wandziu ze szczawikiem możemy sobie podać ręce. To jest okropne paskudztwo, niewinnie wyglądające, mogące się podobać ale ma też drugie oblicze.
Kiedyś go nie miałam w ogrodzie. Podejrzewam, że go przyniosłam wraz z jakimiś roślinami i teraz walczę bez końca.
Magda u mnie też coś bierze róże. Na jednej zauważyłam oznaki plamistości a kilku żółkną dolne listki
Oberwałam wszystko co porażone i zrobiłam wczoraj oprysk amistarem a dziś planuję popryskać gnojówką z pokrzyw i skrzypu.
Robactwa na chwilę obecną nie ma, ale codziennie sprawdzam, bo wydaje mi się, że tylko czyhają na moją nieuwagę
Aluśka, zaczęła się walka z chorobami. W tym roku wydaje mi się, ze wcześniej niż zwykle. Nie wiem co to będzie w lipcu ... aż boję się myśleć. Jeżeli choróbska nie ujarzmimy jakoś, to latem będą już łyse krzaki
Kilka obiecanych fotek. Jakoś tak kwitnących u mnie nie wiele obecnie. Przekwitły już orliki, których mam sporo a w blokach startowych przygotowane piwonie.
Teraz w wielu ogrodach kolor nadają irysy, ale ja ich nie cierpię i nie mam ochoty sadzić. Pozbyłam się już prawie wszystkich, które u mnie rosły. Zostały chyba 2 niedobitki, ale to ich ostatni sezon u mnie.
Mam kilka powojników i chyba będę musiała iść w tym kierunku .... Podobają mi się bardzo i nie rosną u mnie tak najgorzej. Co prawda, co roku któregoś złapie uwiąd, ale tragedii nie ma.
Na dzień dzisiejszy zakwitły dwa


Zmieniam powoli dekoracje tarasowe. Bratki i stokrotki zastąpiłam różyczkami miniaturkami i osteo ....



Kwitnie piwonia drzewiasta. Nie podoba mi się w niej to, że nie równo kwitnie. Stopniowo rozwija kolejne kwiaty. Fakt, przedłuża to kwitnienie, ale nie ma tego efektu, jaki powinien być ....

Rozkwitła moja ulubiona kalina Onondaga



Ewa (ave), mnie też wykańcza gwiazdnica, ale nie tylko. Mam plagę różnych chwastów, niektórych nawet nazwać nie umiem. Też lubię ogród po skoszeniu trawy. Jest tak czysto i ten zapach ....
Wandziu ze szczawikiem możemy sobie podać ręce. To jest okropne paskudztwo, niewinnie wyglądające, mogące się podobać ale ma też drugie oblicze.
Kiedyś go nie miałam w ogrodzie. Podejrzewam, że go przyniosłam wraz z jakimiś roślinami i teraz walczę bez końca.
Magda u mnie też coś bierze róże. Na jednej zauważyłam oznaki plamistości a kilku żółkną dolne listki

Robactwa na chwilę obecną nie ma, ale codziennie sprawdzam, bo wydaje mi się, że tylko czyhają na moją nieuwagę

Aluśka, zaczęła się walka z chorobami. W tym roku wydaje mi się, ze wcześniej niż zwykle. Nie wiem co to będzie w lipcu ... aż boję się myśleć. Jeżeli choróbska nie ujarzmimy jakoś, to latem będą już łyse krzaki

Kilka obiecanych fotek. Jakoś tak kwitnących u mnie nie wiele obecnie. Przekwitły już orliki, których mam sporo a w blokach startowych przygotowane piwonie.
Teraz w wielu ogrodach kolor nadają irysy, ale ja ich nie cierpię i nie mam ochoty sadzić. Pozbyłam się już prawie wszystkich, które u mnie rosły. Zostały chyba 2 niedobitki, ale to ich ostatni sezon u mnie.
Mam kilka powojników i chyba będę musiała iść w tym kierunku .... Podobają mi się bardzo i nie rosną u mnie tak najgorzej. Co prawda, co roku któregoś złapie uwiąd, ale tragedii nie ma.
Na dzień dzisiejszy zakwitły dwa


Zmieniam powoli dekoracje tarasowe. Bratki i stokrotki zastąpiłam różyczkami miniaturkami i osteo ....



Kwitnie piwonia drzewiasta. Nie podoba mi się w niej to, że nie równo kwitnie. Stopniowo rozwija kolejne kwiaty. Fakt, przedłuża to kwitnienie, ale nie ma tego efektu, jaki powinien być ....


Rozkwitła moja ulubiona kalina Onondaga



- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród - 2014
Ta kalina rzeczywiście jest prześliczna. Bardzo mi przypomina niektóre hortensje 
