Asiu, to znaczy, że zostaje mi sam pień i minimalne gałązki, może na 5 cm. Jak będę miała chwilkę to poszukam jakiegoś zdjecia, ale nie wiem czy takowe mam
Dziękuję w imieniu Rh

Jak twój przekwitnie oberwij mu kwiatostany i zasil czymś do Rh z dwa razy. Może na przyszły rok obficiej zakwitnie
Jak tam Ismena, wszystkie cebulki coś wypuszczają?
Buziaczki.
Aniu, dziękuję
Trochę liści już oberwałam i wczoraj zrobiłam oprysk Amistralem. W tamtym roku liliowce wyglądały gorzej, teraz się trzymają

Na początku sezonu prawie cały ogród zlałam miedzianem, myślę, że to też troche pomogło. Previcur, już spisany na kartkę do zakupu
Nasze ogrody nie pomieszczą wszystkich chciejstw

Nie mogę się już doczekać na pokaz twoich liliowców i lilii
Pozdrawiam.
Życzę miłego i słonecznego dnia
