Ewcia ja tez kocham piwonie. Dostalam cztery lata temu stare piwonie po mojej babci, niestety kiepsko kwitly. W zeszlym roku przesadzilam je w miejsce przy stawiku : nawiozlam ziemi. ( do tej pory rosly w piasko-ziemi i nigdy nie kwitly) i po raz pierwszy zakwitly . To fotka dla ciebie:


Caly dzien w ogrodzie. Padam na nos, ale ciesze sie ze udalo mi sie wszystkie roslinki wsadzic. Jutro porobie wiecej fotek.
A teraz: tak bylo:



a juz jest:



Kazda roslinke z osobna poprosilam by sie przyjela, i swoim urokiem nas zachwycala. Mam nadzieje , ze wszystkie sie dostosuja do mojej prosby.
To byla czesc dzisiejszej przygody ogrodowej. Podzielilam funkie, obsadzilam doniczki i wsadzilam wiciokrzewy. Cos tam popielilam w miedzyczasie i czekam na ciepelko, ktore od jutra zapowiadaja.
A teraz poogladam wasze male raje....
