Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Manga
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 14 maja 2014, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Mam nadzieję, bo póki co to prawdziwe maleństwa są :wink:
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1321
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Obcinaj pędy tak jak radzi Krysia i pierwsze kwiaty też, cała siła pójdzie w krzak mateczny.
brak polskich znaków
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Genialne ;:138
grabik1997
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 10 mar 2012, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Witam

Mam trzy sadzonki i jedna z nich puszcza dużo pędów i chciałbym na drugi rok zrobić pare sadzonek, tylko nie wiem jak się za to zabrać. Czy to wystarczy położyć pędy do doniczki na ziemię i czekać aż się ukorzeni. I jeszcze jedno pytanko kiedy można pozwolić tym dwom pozostałym truskawką dać puszczać pędy żeby dobrze owocowały?

Z góry dziękuje za odpowiedź.
krysia67
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 sty 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Ja w zeszłym roku ukorzeniałam tak:
pędy rozłogowe umieszczałam na ziemi w skrzynce balkonowej
lub miedzy już rosnące truskawki dawałam małe doniczki ośmiu cm.
Każdą sadzonkę na pędzie z dwóch stron mocowałam na ziemi w skrzynce lub doniczce za pomocą drutu aluminiowego wygiętego w kształcie odwróconej litery V lub patyczka do szaszłyków namoczonego na noc w wodzie /aby się V nie rozpadło/. V mocno wbijałam w ziemię, aby sadzonka była dobrze "umocowana" w ziemi.
Pędu nie odcinałam. Dopiero odcięłam jak już sadzonki się dobrze ukorzeniły.
Podlewałam i po niecałym miesiącu były ukorzenione.
Sadzonki w skrzynkach już zostały, a z małych doniczek powędrowały do dużych.

Na drugie pytanie nie znam odpowiedzi :(.
Ja wszystkie pędy rozłogowe obcinam .

pozdrawiam
Krystyna
Yoannak
500p
500p
Posty: 607
Od: 2 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Wow ;:oj, już pokazałam M co chciałabym dostać z okazji zbliżających sie imienin ;:306. Ale najpierw musimy pojeździć po złomowiskach.
Slawgos a czy możesz napisać więcej o rurze do nawadniania :wit.
Joasia
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 890
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Yoannak pisze:Slawgos a czy możesz napisać więcej o rurze do nawadniania :wit.
Joasiu - jest to rura PCV fi110mm. Długość uzależniona jest od wysokości walca i sięga od spodu walca aż około 10cm ponad samą górę. Rura zatkana jest od spodu zaślepką, żeby woda nie wyciekała w grunt. Poza tym w rurze ponawiercane są otwory wietłem, chyba 6. Otwory te robiłem na czuja i nie kierowałem się jakimś matematycznym wzorem. :wink: Po prostu przez te otwory walec ma być podlewany od środka.
Aha - jak jest sucho, to i tak dodatkowo podlewam każdą truskawkę osobno z wiadereczka lub po prostu rozkładam węże, smoka do wanny, a końcówka ustawiona na delikatną półmgiełkę i lecę z podlewaniem całych walców. :)
Pozdrawiam. :wit
aga_zg
50p
50p
Posty: 89
Od: 27 cze 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona góra

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Posłuchałam się waszych rad , wyciągnęłam truskawki ponownie i w przeciągu dwóch dni dosypałam i ubiłam ponownie ziemię zakrywając otwory.Potem ciutkę ziemi z tych otworów wybrałam i wcisnęłam truskawki.Mam nadzieję ,że się to teraz sprawdzi. Co do podlewania to jeszcze ich nie podlewałam poprzez rurę bo ciągle deszcze padały i ziemia jeszcze z ubicia wilgotna. Ale z mężem postanowiliśmy rurę do nawadniania uzupełnić jeszcze keramzytem ,żeby woda ,którą wlewam nie wypierała mi dolnych sadzonek co sie tak działo wcześniej. Zobaczymy czy się to sprawdzi
Yoannak
500p
500p
Posty: 607
Od: 2 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Slawgos,

Dziękuję ;:196. W tym roku M już nie będę prosić o walce, bo najpierw z siatki musimy je odpowiednio przygotować a i same krzaczki truskawek już kwiatami obsypane są, ale na przyszły rok już mam nadzieję, przygotujemy je wg Twoich wskazówek. Zwłaszcza, że takie ich posadzenie rozwiąże mi problem ściółkowania truskawek, nad którym teraz główkuję ;:224.
Joasia
aga_zg
50p
50p
Posty: 89
Od: 27 cze 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona góra

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

A czy wy też tak macie ,że mimo że rurę do nawadniania napełniam to w dolnych partiach z sadzonek zaczyna wypływać woda ,mimo że u szczytu jeszcze nie jest pełno???
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 890
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Ja tak miałem przy moich truskawnikach wersja 1.0. :) Sadzonki miałem wsadzone w naciętą folię i mi woda przy podlewaniu je wypłukiwała. Dlatego między innymi zdecydowałem się na rury PCV, w których rosną teraz truskawki.
Inna sprawa, że przyczyną powstawania kanalików przez które woda zamiast zasilać korzenie truskawek, wypływa na zewnątrz, mogą być mrówki. U mnie jeszcze nie ma tego problemu, ale jak zaistnieje, to myślę, że po prostu będę je zalewał wodą. Ale tak do końca, to jeszcze nie wiem, jak z nimi będę walczył. :(
aga_zg
50p
50p
Posty: 89
Od: 27 cze 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona góra

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Rozumiem, ale ja mam swoje truskawki w pcv i rura do nawadniania tez pcv , dodatkowo wypełniliśmy ją keramzytem , ale widzę ze o nie spowalnia wypływu wody tak żeby do górnych warstw się dostała.
Ostatnio zmieniony 13 cze 2014, o 14:05 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Zdanie z dużej litery. Kropka po zdaniu. ;)
shagi85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 6 maja 2014, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Ratunku, pomocy.... coś zżera liście moich truskawek. Pod każdym listkiem jest cała masa milimetrowych kremowych robaczków, które szatkują liście. Czy macie pomysł cóż to i jak mam sobie z tymi poradzić, czym mogę opryskać truskawki?? Od razu z góry dziękuję :)
ania_j
100p
100p
Posty: 113
Od: 19 lip 2010, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

ewa2019 pisze:Moje zwisające :D

Obrazek
Niech ktoś potwierdzi bądź w 100% zaprzeczy - podobno zwisające truskawki to tylko te kwitnące na różowo lub żółto? W sensie, że te białe nie mają "wąsów" długich.
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Nie ma zwisających truskawek-marketing. Każde posadzone w doniczce będą zwisać. Ja mam "zwisające" różowe i białe.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”