pędy rozłogowe umieszczałam na ziemi w skrzynce balkonowej
lub miedzy już rosnące truskawki dawałam małe doniczki ośmiu cm.
Każdą sadzonkę na pędzie z dwóch stron mocowałam na ziemi w skrzynce lub doniczce za pomocą drutu aluminiowego wygiętego w kształcie odwróconej litery V lub patyczka do szaszłyków namoczonego na noc w wodzie /aby się V nie rozpadło/. V mocno wbijałam w ziemię, aby sadzonka była dobrze "umocowana" w ziemi.
Pędu nie odcinałam. Dopiero odcięłam jak już sadzonki się dobrze ukorzeniły.
Podlewałam i po niecałym miesiącu były ukorzenione.
Sadzonki w skrzynkach już zostały, a z małych doniczek powędrowały do dużych.
Na drugie pytanie nie znam odpowiedzi

Ja wszystkie pędy rozłogowe obcinam .
pozdrawiam
Krystyna