Tesiu, to Black Barow.
Jolu,
Moniko,
Celinko, ja mam już dużo hoi.
Jednak wielkich mało, raczej takie po kilka listków.
Ostatnio dotarło do mnie, że hoje rosną.
Rozpychają się wąsami po parapecie i wpychają sobie wąsy i liście do oczu.
Przerażenie mnie dopadło, co będzie jak urosną na wielkoludy .
Gdzie je pomieszczę.
Lubię je, ale nie wszystko czasem wygląda tak jak wyglądało na zdjęciach.
No i chyba, nie tylko z tego powodu, że jestem okularnicą
Zobaczcie jak mnie pierwszym kwiatem zakwitł Sirius, kwiatki drobniutkie więc jestem trochę rozczarowana
Trzy pąki jeszcze w drodze, więc może zmienię zdanie....oby.
Dla porównania wielkości kwiatu z Hejnałem.
Hejnał ma popalone liście po oprysku niestety, ale kwitnie i myślę, że się pozbiera
Jednak wynalazki naszego Polskiego Piotra Kleszczyńskiego (skrętniki) są najładniejsze .
Ma cudne odmiany
