Witam miłych gości poniedziałkowo .Wczoraj niestety dzień spędzony w domu z gośćmi a w pięty mnie tak parzyło ,że muszę siedzieć w domu .Kolejny jak na razie dzień bez deszczu .Przegląd ogrodu zrobiony, opryskany EM-ami niech zdrowo rosną roślinki
HELU ta róża kwitnie tylko raz i zawsze jako jedna z pierwszych .Inne też już w blokach startowych szykują się powoli do kwitnienia
ANDRZEJU jeśli sadzonki są na tyle duże to można je oczywiście przesadzić .U mnie tylko w osobnych doniczkach jak na razie Lavender Lassie, ale zauważyłam ,ze nie rośnie jak na razie tylko stoi w miejscu .Silesia nadal pod kloszem we wspólnej donicy .Ja u siebie już nawet palca nie wetknę tak w tym sezonie róże sie rozhulały .Czekam tylko ,by tulipanowe liście szybciej poszły spać i zrobiło się trochę przewiewu
EWCIU moja koperkowa miała w ubiegłym sezonie 4 kwiaty a w tym tylko 2 ,wiec tak jakby się cofała w kwitnieniu .Muszę poczytać o nich konkretnie .Cena masz racje trochę wygórowana bo za to masz np . fajną inną piwonię a nawet 2 szt.Jeśli są dość duże sadzonki możesz przesadzić ,bo pogoda w miarę dobra na przesadzanie .
WIOLU ogród bez róż jest jakiś pusty ,i niekompletny ,wiec masz rację pora to zmienić
JADZIU róże i zresztą wszystkie rośliny porządnie napojone i oby teraz za mocno słonko nie zaczęło przygrzewać ,bo choroby grzybowe rozwiną się w mig
JAGÓDKO tęskniłam za moim ogrodem i za wami ,więc czym prędzej wróciłam .Dzień Matki w Niemczech jest szybciej i to mi grało ,bo w ogródku na razie nic sie specjalnego nie dzieje .Wielkokwiatowe róże mnie w tym roku zawiodły .Może są już za stare ,albo potrzebne im są do życia konkretne mrozy ,wtedy w sezonie bardziej się starają.
