Przy Malowniczej drodze stoi dom...

[Menysek]

Listeczki? No.....



Chyba po prostu... wielkie.
To oczywiście nie moja - szkoda, ale ta którą zostałam obdarowana - wymarzła
Raczej moje wygwizdowo nie rokuje
Ale na Śląsku miałaby szansę spokojnie zimować

[Beaby]

"Listeczki" - ups, przesadziłam trochę; listunie napisać powinnam.
No proszę - i w chowanego można się przy paulowni bawić

[Menysek]

Wiosna nieco burzowa, ale i tak biegam z aparatem żeby zachować wszystkie odcienie zieleni:









i hortensja na skraju kwitnienia:

[Karo]

Biegaj,biegaj... bo śliczne są te odcienie zieleni u Ciebie!

Bardzo ładny masz ogród... lubię takie,gdzie odznaczył już się ząb upływającego czasu a mimo to wszystko nadal a może właśnie dopiero teraz, jest ekscytujące.
Bardzo,bardzo ładny i klimatyczny ogród

[Menysek]

Z zaszczytem witam u siebie samą administratorkę forum
Miło mi, że spodobał Ci się mój zakątek. Ogród ma raptem 6 lat (trawnik 8 ) ale lubię ten kawałek zieleni - jeszcze niedojrzały ale już nie dziecięcy - zwłaszcza w takie niedziele jak dziś, kiedy jest cichutko i tylko pianie kogutów słychać

I wciąż jeszcze tyle pracy i pomysłów jest do zrealizowania
I tyle niemocy twórczych do pokonania!

[Menysek]

burzowa sobota się nam trafiła wczoraj:

[Menysek]

Zakochana jestem w kolorach po deszczu:

tamaryszka ciężko "zdjąć"




bez prawie gnije i ugina się pod ciężkimi płatkami


weigela najlepiej wygląda z bliska


soczyście:


ale mi kosodrzewina wystrzeliła! można ją przyciąć?




no i orliki w pełni rozkwitu:

[Menysek]

[ann_30]

Witaj Moniko
Pospacerowałam po Twoim ogrodzie i jestem pełna podziwu Mój tamaryszek ma już kilka lat i nie wiem co mu szkodzi ale dopiero w tym roku ledwie pokazał kilka kwiatków.Pozdrawiam

[Menysek]

Nie martw się - ten to mój drugi Pierwszy wymarzł
Usiłuję go prowadzić na drzewko, ale drań się opiera i szaleje od dołu
Może też Ci podmarza? Wbrew pozorom, nie jest taki super odporny i lubi zacisznie, choć gleby ubogie mu nie szkodzą

[Menysek]

jeszcze tydzień temu było tak:




trochę i teraz jeszcze kwitnie:




ale dwa tygodnie deszczu i nawet nie zauważyłam jak niektóre krzewy zdążyły przekwitnąć, a piwonie ciężkie i małe leżą na trawie.



Na dokładkę ślimaki do gleby załatwiły mi łubiny

[Beaby]

Tamaryszek, bodziszki, te widoki burzowe i nie burzowe

Tydzień, dwa o tej porze roku to czasami jak wieczność w ogrodzie. Często łapię się i na tym, że doba potrafi nagle ujawnić nam coś nowego, rośliny potrafią rosnąc w zaskakującym tempie.
Dobrze, że ciepełko powraca

[olgawro]

Pospacerowałam po Twoim ogrodzie ,który mnie zauroczył.Bardzo mi się podoba urządzony z gustem ,kolorowy widać ile pracy w niego wkładasz i rośliny Ci się odwdzięczają kwitnienie m pozdrawiam

[Menysek]

Dzięki Wam za ciepłe słowo. Mnóstwo wciąż tu roboty i nie jestem zadowolona w pełni z aranżacji, więc wciąż poprawiam coś i dosadzam. Troszkę też oszukuję aparatem, żeby nie było widać wygódki od sąsiada albo wyczesanego do gleby łubinu

Więc jeszcze trochę kolorów póki wiosna całkiem nas nie opuściła:

[ann_30]

Spory krzew piwonii i jak obsypany kwiatami Czy na przedostatnim zdjęciu to hortensja pnąca?