Cymbalaria muralis
- nyskadu
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7181
 - Od: 13 kwie 2008, o 09:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: woj. śląskie
 
Cymbalaria muralis
niedawno zakupiłam sobie taką roslinkę, własnie zaczęła kwitnąc na jasno-fioletowo, kwiaty to miniaturka lwi paszczy czy zarnowca:))) problem ,ze nie wiem czy ona zimuje w gruncie,czy u nas jest rosliną jednoroczną, 
Roznie to piszą a ja wolałabym cos z własnego (z waszego doswiadczenia) ;) :)z gory dzięki
			
			
									
						
										
						Roznie to piszą a ja wolałabym cos z własnego (z waszego doswiadczenia) ;) :)z gory dzięki
- flowers
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 3834
 - Od: 17 cze 2007, o 21:30
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Polska nazwa lnica bluszczykolistna.
U mnie zimuje bez zabezpieczania od 4 lat
 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=16
			
			
									
						
							U mnie zimuje bez zabezpieczania od 4 lat
Pozdrawiam, Jagoda
			
						- Rennni
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1184
 - Od: 22 lip 2012, o 21:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Czechy środkowe
 
Re: Cymbalaria muralis
anym, nie widziałam jeszcze biały....ładny  
 
U mnie rosnące w cieniu - rośnie dużo. W słońcu sprawia ładny stos.
			
			
									
						
							U mnie rosnące w cieniu - rośnie dużo. W słońcu sprawia ładny stos.
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
			
						Re: Cymbalaria muralis
Anym, masz odmianę, o której zawsze marzyłam. Pierwszy raz widzę ją na zdjęciu prywatnym a nie "sklepowym". Piękna jest. Nie wiedziałam, że może rosnąć w cieniu.
			
			
									
						
										
						- Rennni
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1184
 - Od: 22 lip 2012, o 21:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Czechy środkowe
 
Re: Cymbalaria muralis
Przepraszam za błędy w tekście, ale ja nie jestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza ;-)
			
						- agnesik12
 - 200p

 - Posty: 299
 - Od: 31 sty 2008, o 10:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: łódzkie
 
Re: Cymbalaria muralis
Ja mam cymbalarie posadzoną w zgłębieniu murka. Słońce pali tam nie miłosiernie. Wody mało. Rośnie silnie i pięknie.
			
			
									
						
							Agnieszka
			
						- Steasi
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3181
 - Od: 2 wrz 2010, o 20:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Soczewka/ Płock
 
Re: Cymbalaria muralis
Mam ją od 3 sezonów, jest niesamowicie odporną i trwałą roślinką. Rosła u mnie w cieniu i szybko wspięła się po murku od lampki. Niestety wymarzła albo stało się z nią coś innego w każdym razie po pierwszej zimie. I ze zdziwieniem odkryłam, że odbiła w połowie lata ! Teraz ma lepsze miejsce i listków przybywa z każdym dniem. Szczerze ją każdemu polecę
			
			
									
						
										
						Re: Cymbalaria muralis
Nie zdzierżyłam i kupiłam białą. Mam nadzieję, że zechce się zadomowić.
			
			
									
						
										
						- karminka
 - 200p

 - Posty: 222
 - Od: 18 sie 2012, o 14:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Mazowsze
 
Re: Cymbalaria muralis
Moja dwuletnia cymbalaria rośnie w pełnym słońcu i bardzo sobie chwali to miejsce. W czasie upałów codziennie podlewam ją obficie. Rosnąca w cieniu jest trochę wyciągnięta. Poza tym rozsiewa się po całym ogródku.
 
Obrośnięty przez cymbalarię korzeń.
Biała jest prześliczna.
			
			
									
						
							
Obrośnięty przez cymbalarię korzeń.
Biała jest prześliczna.
Pozdrawiam, Ania.
			
						Re: Cymbalaria muralis
Ale to jest wdzięczna roślina! Dlaczego dopiero teraz się na nią zdecydowałam?  
  Miałabym już w tym roku większy areał cymbalariowy.
			
			
									
						
										
						- karminka
 - 200p

 - Posty: 222
 - Od: 18 sie 2012, o 14:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Mazowsze
 
Re: Cymbalaria muralis
Urośnie szybciej niż myślisz. Ja znajduję młode roślinki czasami bardzo oddalone od matki.
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Ania.
			
						




 
		
